opracował Jerzy Czerwiński
WIEK XIX
Najstarsze wspomnienia dotyczące bojowników ze Świątnik sięgają początku XIX wieku. W tym samym czasie w Świątnikach pojawiło się i osiedliło kilka rodzin, które później rozpoczęły działalność jako przedsiębiorstwa kupieckie handlujące świątnickimi wyrobami. W tamtych czasach tylko osoby majętne mogły się kształcić, a wraz z edukacją przychodziła świadomość narodowa i pragnienie (może nawet trochę romantyczne) by odzyskać niepodległość. Świątniczanie, tak jak inni Polacy, chwytali się różnych okazji i nadziei, jakie mogłyby ich przybliżyć do wolnego Państwa, poprzez walkę w obcych wojnach w różnych częściach Europy. Każde osłabienie krajów zaborczych albo wzmocnienie ich wrogów mogło służyć sprawie polskiej. Tradycja lokalna mówi o udziale świątniczan w kampanii hiszpańskiej (1807-1814) cesarza Napoleona Bonapartego. Tak opisał Gabriel Zych w Śpiewakach królowej Jadwigi przodków z rodziny Słomków:
„Najstarszy z nich Konstanty, będąc biegłym w czytaniu i pisaniu został kurierem szwadronu. Kuzyn jego Jan, cieśla, skierowany został do oddziału saperskiego, wchodzącego w skład stałej grupy budującej twierdzę Modlin. Szczególnie łaskawy okazał się los dla najmłodszego Michała, gdyż po kilku miesiącach służby w dziewiątym pułku strzelców konnych, wysłany został z uzupełnieniem do walczących w Hiszpanii szwoleżerów gwardii. Starsi marnie pokończyli wojenne kariery. Saper, zatrudniony przy budowie twierdzy Modlin, w zimie tysiąc osiemset jedenastego na dwunasty rok zmarł na tyfus, który dziesiątkował spędzone do prac przy budowie umocnień oddziały. Ułan przepadł gdzieś na bezkresnych równinach rosyjskich. Bliscy jego nie posiadając na to zresztą żadnych dowodów utrzymywali, że poległ pod Borodino. Po kilku latach imiona obydwóch zostały zapomniane przez współziomków”.1
Potomkom wspomnianego Michała Słomki miał przypaść przydomek Swajsier, gdyż właśnie swajsierami w lokalnej gwarze nazywano szwoleżerów. Prawdopodobnie także z czasów wojen napoleońskich pochodzi karabela, na której znajduje się napis: Świątniki górne St. Kwintowski „Marsz, marsz Dąbrowski z ziemi włoskiej do Polski rok 1817”. Szabla przypisywana Stanisławowi Kwintowskiemu (potwierdzono w mogilańskich księgach parafialnych, że żyła w tych czasach osoba o takim imieniu i nazwisku w Świątnikach) znajduje się w British Muzeum. W latach 70. ubiegłego wieku Brytyjczycy przysłali zdjęcie owej szabli do Muzeum Narodowego w Krakowie z ofertą wymiany jej na angielską zbroję. Polscy eksperci na podstawie fotografii zakwestionowali jednak wiek szabli. Nie wiadomo tylko, czy wzięto pod uwagę fakt, że w Świątnikach szable kuto do XVIII wieku i stąd forma szabli nie odpowiada dacie z grawera.
Wiek XIX to czas niepokojów wewnątrz państw zaborczych. Kolejna tradycja miejscowa wspomina o udziale w powstaniu listopadowym Józefa Jutrzni. Co prawda brak jest informacji o udziału świątniczan powstaniu, które wybuchło w 1846 roku w Wolnym Mieście Krakowie, ale wspomina się o udzieleniu schronienia powstańcom po klęsce w bitwie pod Gdowem. Rannych w potyczce mieli następnie świątniccy kupcy wywozić na Węgry. Gdy w 1848 roku podczas Wiosny Ludów wybuchło powstanie na Węgrzech, ze Świątnik przyłączyła się grupa 8 osób: Antoni Eugeniusz Górnisiewicz, Słomka, Antoni Synowiec z bratem, August i Leopold Morawieccy oraz Józef Walas. Służyli razem w oddziale dowodzonym przez majora Armina Görgeya. Antoni Eugeniusz Górnisiewicz (1827-1899) Matka Antoniego pochodziła ze świątnickiej rodziny Nowaków, natomiast rodowód ojca nie jest znany – Włodzimierz Słomka uważał, że pochodził z okolic Mogilan lub Włosani, gdzie nazwisko to występowało2. Zgodnie ze spisem ludności z 1847 roku w Świątnikach mieszkała tylko jedna rodzina o tym nazwisku. Z całą pewnością była to bardzo majętna rodzina, gdyż tylko taką było stać na wysłanie starszego syna Antoniego na studia, a drugiego Andrzeja do seminarium duchownego. W 1848 roku podczas drugiego roku filologii na UJ Antoni postanowił dołączyć do trwającego powstania węgierskiego. Urodzenie i wykształcenie czyniło go najpierw nieformalnym przywódcą pozostałych świątniczan zaangażowanych w powstanie, a później już formalnym – najpierw jako sierżant, a potem oficer w tzw. polskich legionach armii majora Armina Görgeya. Po kolejnych klęskach w 1849 roku i znacznym rozbiciu polskiego oddziału kontynuował walkę w wojskach artyleryjskich.3 Niektóre podania informują, że służył następnie pod gen. Bemem. Po upadku powstania wyemigrował do Anglii, ale po kilku latach powrócił do kraju.
Dostał pracę jako administrator w powstałej w 1852 roku fabryce maszyn i narzędzi gospodarczych Franciszka Eliasiewicza w Tarnowie. Sam Eliasiewicz znany był z zaangażowania w ruch niepodległościowy – w 1846 roku był przewodniczącym Tarnowskiego Komitetu Rewolucyjnego, następnie uczestniczył w powstaniu styczniowym, a jego zakład wspomagał powstańców jako odlewnia żelaza. Również i Górnisiewicz przyłączył się do powstania styczniowego, które wybuchło 22 stycznia 1863 roku. Jako oficer w oddziałach majora Andrzeja Łopackiego i pułkownika Dionizego Czachowskiego (naczelnik wojenny powstania na województwo sandomierskie) walczył pod Stefankowem, Boryą, w lasach Batowskich, pod Rzeczniowem, Rusinowem, Niekłaniem, Ratajami, Blizinem, Baranowem, Bybnicą i Jurkowicami. Był kilkukrotnie ranny, m.in. kulą w szyję. Po zakończeniu działań zbrojnych Antoni Górnisiewicz aktywnie działał jako społecznik, współtworząc Towarzystwo Szkoły Ludowej. Zmarł 09.03.1899 r. Leży pochowany na Cmentarzu Rakowickim w Krakowie we wspólnym grobie ze swoim bratem Andrzejem (Kw. M) Bracia Synowcowie Antoni Synowiec (ur. 01.06.1821 r. w domu nr 82) wraz z bratem (brak danych), synowie Marcina i Franciszki z Kotarbów, brali udział w walkach legionu polskiego w powstaniu węgierskim. Po klęsce powstania przebili się w kierunku granicy tureckiej, gdzie w Szumli zostali internowani. Prawdopodobnie obaj wyemigrowali następnie do Anglii (Liverpool – 4.03.1851 r; później Bradford), natomiast do Świątnik powrócił tylko drugi z braci. W rodzinie Synowców przetrwał przydomek Kosiutek, od przywódcy powstania węgierskiego, Lajosa Kossutha. August i Leopold Morawieccy Druga para braci ze Świątnik biorących udział w powstaniu węgierskim w legionie polskim. W nocy 22 VI 1849 roku w Turczańskim Świętym Marcinie wojska mjra Görgeya stoczyły krwawy bój, który wpisał braci Morawieckich do annałów historii Węgier. W bitwie wsławił się Leopold, który„z kilkoma kolegami potraktował Kozaków generała Grabbe gradem pocisków karabinowych, powodując niemałe zamieszanie w szeregach przeciwnika, dzięki czemu rozproszony legion miał czas na złapanie oddechu”4. Polski oddział poniósł jednak ciężkie straty – zginęło 11 polskich żołnierzy, a wśród nich August Morawiecki. Po reorganizacji oddziałów powstańczych Leopold został przeniesiony do 1. pułku lansjerów. Słomka W dostępnych materiałach zachodzi sprzeczność co do imienia Słomki, który brał udział w powstaniu węgierskim. Wł. Słomka piszę, że był to student Politechniki Lwowskiej Józef Słomka, brat jego pradziadka Stanisława. Natomiast F. Batko i W. Szczygieł, który zresztą powołuje się na opracowanie Kovača, wspominają o Michale Aleksandrze (syn Mikołaja i Rozalii z Walasów), urodzonym 14.09.1826 r. Być może oboje brali udział w powstaniu. Z zapisów węgierskich wynika, że Słomka, który wraz z innymi świątniczanami walczył w legionie polskim, poległ w bitwie pod Kápolną z wojskami austriackimi 26 lutego 1849 roku. Według innych danych, zebranych w prywatnych materiałach F. Batki, Michał A. Słomka był internowany w Szumli, gdzie przyłączył się do Towarzystwa Demokratycznego Polskiego, następnie udał się do Anglii do Liverpoola, następnie do Bradford (1854 r.) i Glasgow (1856-57). Miał podpisać deklarację potępiającą politykę A. Czartoryskiego (1854 r.) oraz akt odrzucający amnestię carską (1856 r.). Jego podpis widnieje też na projekcje zmian w wyborach zarządy Towarzystwa Demokratycznego Polskiego z 15.04.1856 r.
Józef Walas Uczestnik powstania węgierskiego, następnie internowany w Szumli spędził kilka lat na emigracji. Powrócił do Świątnik, gdzie podobnie jak Synowcowi, przyznano mu przydomek Kosiutek.
Powstanie styczniowe 1863-64. Powstanie, które wybuchło 22 stycznia 1863 roku, objęło obszar zaboru rosyjskiego oraz tzw. ziem zabranych. Pomimo tego znaleźli się świątniczanie, którzy postanowili włączyć się ten narodowy zryw. Oprócz wspomnianego już Antoniego Górnisiewicza byli to:
Franciszek Kotarba (1847-1917) – urodził się w Świątnikach Górnych w rodzinie Kotarbów o przydomku ‚Opita’. Uczęszczał do gimnazjum św. Anny w Krakowie. W wieku lat 16 dołączył do powstania i służył w oddziale mjr. Rębajły. Został ciężko ranny kulą w prawą nogę w bitwie pod Jeziorkiem (29.10.1863 r.). Z pola bitwy przewieziono go do nowo powstałego lazaretu w Bodzentynie. Zabieg usunięcia kuli przeprowadził dr Stefan Łuszczkiewicz z Kielc. Ponieważ jednak jego stan się pogorszył, doktor Władysław Stankiewicz z Warszawy poddał go operacji amputowania prawej nogi. Jako inwalida pozostawał w Bodzentynie do momentu zlikwidowania lazaretu i ewakuowania jego pacjentów do szpitala w Kielcach (czasowo do Buska). Leczenie trwało 10 miesięcy. W Bodzentynie mimo, iż był poddanym austriackim, złożył w obecności płk. Jabłońskiego przysięgę lojalności carowi (22.05.1864 r.). Po krótkim pobycie w kieleckim więzieniu został uwolniony i wydalony do Galicji. Pracował m.in. jako kasjer we Lwowie w latach 1902-1906 oraz sprzedawca (subiekt). Później mieszkał wraz z synem oraz wnukami Adolfem i Stefanem (patrz Adolf i Stefan Kotarba – uczestnicy I wojny światowej i wojny polsko-bolszewickiej) w Podgórzu do czasu wstąpienia ich w szeregi I Brygady J. Piłsudskiego. Zamieszkał wówczas w krakowskim Przytulisku Weteranów 1863 (pl. Biskupi). W zimie 1915 roku został całkowicie unieruchomiony, gdy złamał jedyną nogę. Zmarł w przytulisku, nie doczekawszy wolnej Polski.
Józef Dziewoński (1827-1901) – urodzony 17 marca 1827 roku w Świątnikach Górnych artysta, malarz oraz inżynier. W latach 1845-46 studiował filozofię na Uniwersytecie Jana Kazimierza we Lwowie, a następnie w Instytucie Technicznym w Krakowie. W latach 1848-51 pracował jako bibliotekarz u Gwalberta Pawlikowskiego w Medyce, jednocześnie ucząc się malarstwa pod okiem F. Łobeskiego i M. Strzegockiego we Lwowie. Kontynuował edukację artystyczną w latach 1853-55 na Akademii Sztuk Pięknych w Wiedniu, gdzie poznał i zaprzyjaźnił się z Arturem Grottgerem. Po wybuchu powstania styczniowego służył jako podoficer, a następnie porucznik w oddziale pułkownika Marcina Borelowskiego Lelewela, pułkownika Bronisława Rudzkiego i Mareckiego. Walczył pod Zwierzyńcem i Batorżem. Po upadku powstania został zesłany na Kaukaz, gdzie pracował w rządowym biurze w Tyflisie. Po powrocie do kraju od 1870 roku pracował jako nauczyciel rysunku w szkole realnej w Jarosławiu. Tamże założył szkołę rzemieślniczą lakiernictwa i malarstwa pokojowego. Jest autorem wielu obrazów, rysunków i litografii, które znajdują się w zbiorach Biblioteki Ossolińskich we Wrocławiu, w Muzeum Narodowym w Krakowie oraz Archiwum Narodowym w Krakowie. Jest autorem również komedii „Świątniczanie”, wystawianej przez Koło Amatorskie Czytelni Ludowej w Świątnikach Górnych. Zmarł w 1901 roku we Lwowie i został pochowany na Cmentarzy Łyczakowskim.
Józef Synowiec – powstaniec styczniowy, zginął w 1863 r., spoczywa na świątnickim cmentarzu, pseudonim Rosjan.
WIEK XX W 1910 roku władze austriackie uznały za legalne powstałe dwie paramilitarne polskie organizacje, tj. utworzony we Lwowie Związek Strzelecki oraz krakowskie Towarzystwo Sportowo-Gimnastyczne „Strzelec”. Obie podlegały tajnemu Związkowi Walki Czynnej, a od 1912 roku Komendzie Głównej Związków Strzeleckich z siedzibą we Lwowie i na czele z komendantem Józefem Piłsudskim (pseudonim Mieczysław). Warto zwrócić uwagę, że w Świątnikach od 1912 roku istniała lokalna jednostka Związku Strzeleckiego, którego komendantem był Tadeusz Kotarba ‚Opita’, a pod względem struktury Związku należał on do okręgu krakowskiego. Natomiast wielu świątniczan mieszkających w Krakowie należało do tamtejszego „Strzelca”. Członkowie zarówno jednej, jak i drugiej organizacji, bardzo często byli również zaangażowani w działanie Polskiej Partii Socjalistycznej (PPS) oraz Polskiej Partii Socjalno-Demokratycznej Galicji i Śląska Cieszyńskiego (PPSD). Związek Strzelecki, Strzelec oraz Polskie Drużyny Strzeleckie miały tworzyć tzw. kompanię kadrową, która miała stanowić w przyszłości kadrę wojska polskiego, a w wyniku wybuchu wojny światowej w 1914 roku stanowiły podstawę Legionów Polskich. Oddziały te składały się wyłącznie z ochotników, którzy choć składali przysięgę cesarzowi Franciszkowi Józefowi I, to jak tylko mogli starali się odcinać od Austriaków i podkreślać swą niewielką niezależność od zaborcy, który jednak bacznie przyglądał się polskiej formacji. Świątniczanie, którzy przynależeli do Związku Strzeleckiego oraz „Strzelca” znaleźli się w siłach głównie I Brygady. Szlak bojowy prowadził ich przez walki z Rosjanami w Małopolsce, Świętokrzyskiem oraz na Wołyniu. W 1916 roku I Brygada została odwołana z frontu i miała tworzyć Polski Korpus Posiłkowy. Plany Piłsudskiego dotyczące utworzenia polskich sił zbrojnych zostały jednak zablokowane. W 1917 roku ogłoszono w oddziałach polskich nakaz złożenia przysięgi na wierność cesarzowi pruskiemu Wilhelmowi II. Zdecydowana większość żołnierzy I i III Brygady odmówiła jej złożenia, wobec czego żołnierze zostali internowani w obozach w Beniaminowie (oficerowie) i Szczypiornie (żołnierze), a przywódców – Piłsudskiego oraz Kazimierza Sosnkowskiego aresztowano i osadzono w pruskiej twierdzy w Magdeburgu. Część żołnierzy wcielono do armii austriackiej, a część zwolniono ze służby wojskowej. Świątniczanie byli także członkami utworzonej w 1915 roku II Brygady dowodzonej przez gen. Józefa Hallera von Hallenburga. Toczyli walki w Karpatach, na Bukowinie oraz Wołyniu. Podczas kryzysu przysięgowego większość złożyła przysięgę i kontynuowała walkę w ramach Polskiego Korpusu Posiłkowego pod zwierzchnictwem zaborców. Jednak wobec oddania Ziemi Chełmskiej Rosji, II Brygada ruszyła na Ukrainę, co skutkowało atakiem ze strony niemieckiej, rozbiciem i rozproszeniem oddziałów. Udział Polaków w I wojnie światowej nie pozostawiał im wyboru gdzie i za kogo będą walczyć i ginąć. Nosząc czy to mundury zaborczych armii, czy orzełki strzeleckie na czapkach, mogli tylko wierzyć i starać się przeżyć. Odzyskanie niepodległości miało się stać wynikiem nie walki zbrojnej, lecz skutkiem klęski mocarstw i polityki Aliantów. W Legionach Polskich służyło około 15 świątniczan. Nie wszyscy jednak mieli możliwość dokonania osobistego wyboru, gdyż kilkudziesięciu młodych mężczyzn zostało wziętych do armii austriackiej i walczyło, krwawiło i ginęło kilkaset kilometrów od polskich ziem. W armii austriackiej świątniczanie służyli głównie siłach Landsturmu (odpowiednik pospolitego ruszenia – ochotnicy, wojsko nieprzeszkolone) i Landwehry, ale też wyjątki służyły w marynarce. Pamięć o jednych i drugich powinna być taka sama.
Po I wojnie światowej dla tych, co przeszli szlak bojowy, czy to w legionach, czy to w armii austriackiej czekały kolejne wyzwania bojowe. Podczas gdy polscy dyplomaci zabiegali o przebieg granic państwa polskiego, słabe i jeszcze nieskonsolidowane państwo potrzebowało siły zbrojnej, aby granice te wyznaczyć i utrzymać. Jeśli chodzi o świątniczan, to brali udział w wojnie polsko-ukraińskiej (październik 1918 – lipiec 1919, czyli obrona Lwowa, Przemyśla, walki na Wołyniu), wojnie polsko-bolszewickiej (1919-1921) oraz w III powstaniu śląskim (2-5 maja 1921 roku).
Zanim przedstawię listę świątniczan biorących udział w walkach 1914-1921 warto jeszcze przedstawić przebieg wydarzeń wojennych w samych Świątnikach.
Świątniki Górne podczas walk 1914-1918. Napięta sytuacja polityczna, w którą uwikłana była m.in. Austria, dała się już odczuć kilka lat przed wybuchem wojny. Kryzys bałkański ciągnął się od 1908 roku i dotkliwie ciążył na gospodarce Austro-Węgier. Znaczne problemy miała Spółka Ślusarska, która część kapitału miała ulokowane na Bałkanach. W kolejnych latach zwiększano liczbę obowiązkowego poboru do wojska (2-3 letnia służba). W czerwcu 1914 roku 60 mężczyzn zabrano do budowy i obsługi kolejki polowej (Feldbahn) i wrócili dopiero po wojnie. Wybuch wojny wstrzymał edukację w szkole ślusarskiej. Około 40 uczniów trafiło do armii zaborcy oraz legionów, natomiast w związku ze zbliżającą się armią rosyjską Świątniki znalazły się w zasięgu operacyjnym Twierdzy Kraków, zaś budynek szkoły został w tych planach przeznaczony na siedzibę sztabu, skład amunicji oraz szpital polowy. Po serii klęsk armii austriackiej w listopadzie 1914 roku armia rosyjska podeszła pod Kraków. Na linii Świątniki – Rzeszotary – Ochojno intensywnie kopano kryte rowy strzeleckie (dekunki) przy pomocy okolicznej ludności, o czym wspomina fragment wspomnień Ludwika Urbanika z Rzeszotar, ucznia Szkoły Ślusarskiej:
Świątniki znalazły się na linii frontu. Naukę przerwano, starsi uczniowie zostali powołani do wojska, młodsi kopali okopy, kopałem i ja kilkanaście dni na północnym stoku Świątnik. Nico później, z Ochojna rodzice moi i brat z żoną, ja z nimi, uciekliśmy za Skawinę do wsi Zelczyna. W Ochojnie nie można było wytrzymać, gdyż artyleria rosyjska ostrzeliwała z armat pozycje austriackie, które były na przedpolach Ochojna.5
Na Wydartej, Gwoźnicy i pod Stanisławem ustawiono stanowiska haubic polowych. Aby umożliwić skuteczny ostrzał, ścięto wielkie dęby rosnące przy figurze św. Stanisława, natomiast punkt obserwacyjny kierujący ogniem był na Kopytku. Wykorzystywano także balon obserwacyjny typu Parseval-Sigsfeld M.98. Zbudowano prowizoryczne koszary na Sadach, natomiast część żołnierzy skoszarowana była w domach mieszkalnych.
Ofensywa rosyjska ruszyła z początkiem grudnia 1914 roku. Patrole kozackie XXI Korpusu 3. Armii gen. Radko Dimitrijewa podeszły pod Podstolice i Gorzków. W dniu 5 grudnia nastąpił główny atak. Rosjanie pojawili się na Piasnej Górce, gdzie natknęli się na umocnienia austriackie wsparte ogniem artyleryjskim. Rosjanie zostali odparci przy zabitych ok. 20 żołnierzach, natomiast po stronie obrońców zginęło 3 żołnierzy austriackich, a kilkunastu zostało rannych. Ogień artyleryjski uszkodził zabudowania na tzw. Czapli (tj. na Dziale, pod dzisiejszą szkołą podstawową). Nie było na szczęście strat po stronie ludności. Kontrofensywa austriacka odepchnęła wojska carskie pod Limanową. Zabitych żołnierzy austriackich pochowano na cmentarzu świątnickim w dwóch mogiłach – pojedynczej i zbiorowej (oznaczenie w ewidencji cmentarzy wojennych 382A). Mogiły te zlikwidowano po II wojnie światowej, oddając miejsce osobom prywatnym. Ks. Migdałek, proboszcz świątnicki, nie zezwolił na pochówek Rosjan na cmentarzu parafialnym, wobec czego pochowano ich w lesie pod Lechą (382B), gdzie od wieków funkcjonował cmentarz choleryczny. Obecnie znajduje się tam rekonstrukcja mogiły, natomiast pod cmentarzem parafialnym znajduje się pamiątkowa płyta przypominająca o poległych i pochowanych na świątnickim cmentarzu wojennym.
W 1917 roku władze austriackie zarekwirowały dzwony kościelne, wypłacając ekwiwalent w koronach za dzwon 350 kg – 1400 koron, a za 185 kg – 692 korony. W listopadzie 1918 roku wszelkie oznaki władzy austriackiej zaczęły znikać z miejscowości, w tym m.in. żandarmeria. Aby zapewnić bezpieczeństwo i porządek, młodzi dezerterzy z armii austriackiej utworzyli w miejscowości straż obywatelską. W wyniku wojen 1914-1921 do Świątnik nie wróciło 477 osób, z czego większość osób na stałe wyemigrowało z miejscowości głównie w poszukiwaniu pracy.
Poniżej wykazałem świątniczan, którzy walczyli w I wojnie światowej oraz następujących po niej walkach o utrzymanie niepodległości i granic państwa. Lista ta nie jest kompletna, gdyż wiadomo, że w walkach toczonych w latach 1914-1921 zginęło 46 świątniczan, wliczając także osoby pochodzące ze Świątnik, a zamieszkałe w innych częściach Polski (tzw. emigranci). Wiedza i liczbie poległych pochodzi z danych Komitetu budowy pomnika „Poległych i Zmarłych Żołnierzy Świątniczan” – inicjatywy Czytelni Ludowej z okresu międzywojennego. Niezrealizowanie tej inicjatywy jest ciemną kartą historii Świątnik i powinno być przestrogą na przyszłość. Dziś w Świątnikach mamy namiastkę Grobu Nieznanego Żołnierza, ale dokładna wiedza o tych, co walczyli i ginęli odeszła prawdopodobnie na zawsze. Oby choć przetrwała pamięć o tych, o których nam wiadomo. Większość nazwisk świątniczan oraz osób mieszkających w Świątnikach przed 1914 rokiem pochodzi z wydawanej w Wiedniu Verlustliste (Listy strat) oraz Nachrichten uber Verwundete und Kranke (Wiadomości o rannych i chorych). Informacje zawarte tam jednak mogą być błędne (niepełne informacje oraz błędy drukarskie). Wszystkie egzemplarze dostępne są w Bibliotece Narodowej Czeskiej Republiki.
- Bielowicz Franciszek (1900-1989) – urodził się w Krzywaczce k. Kalwarii. Jako uczeń gimnazjum w Myślenicach, które wystawiło cały pluton ochotników, brał udział w wojnie polsko-ukraińskiej i obronie Lwowa. Następnie walczył w wojnie polsko-bolszewickiej. Od 1934 roku jako doktor medycyny rozpoczął pracę w Świątnikach Górnych, gdzie spędził blisko pół wieku. Jest jednym z najbardziej zasłużonych obywateli Świątnik.
- Bodzoń Jan (ur. 1880 r.) – szeregowy w 16. pułk piechoty Landsturmu, w 1916 r. dostał się do niewoli rosyjskiej i przebywał w Kurgan (na północ od granicy Rosji z Kazachstanem).6
- Bodzoń Stanisław (1867-1923) – ‚Zuberek’, ślusarz, prezes Związku Strzeleckiego w Świątnikach Górnych (pseud. „Strzała”), pomimo swojego wieku służył jako strzelec I Brygady Józefa Piłsudskiego (V batalion, 1 kompania). Dostał się do niewoli w 1915 roku i powrócił dopiero w 1918 roku7.
- Chmielowski Feliks (ur. 1886 r.) – szeregowy 7. kompanii 19. pułku piechoty Landsturmu, ranny w 1914 r.8
- Cholewa Bolesław (ur. 1880 r.) – szeregowy 6. kompanii 16. pułku piechoty Landwehry, ranny w 1916 r.9
- Cholewa Józef – szeregowy 11. kompanii 31. pułku piechoty Landsturmu, ranny w 1915 r.10
- Cholewa Józef (ur. 1884 r.) – szeregowy w 4. kompanii 13. pułku piechoty, dostał się do niewoli rosyjskiej i przebywał w Bieżecku (obwód twerski).11
- Cholewa Roman (1881-1943) – w 1914 r. został wzięty do armii austriackiej.
- Czerwiński Józef † (1885-1915) – ur. 18.03.1885 r., syn kupca świątnickiego Piotra i Zofii z Kotarbów, ekonomista, w 1911 roku ożenił się ze Stanisławą Słapą i przeprowadził do Stanisławowa. Został powołany do armii austriackiej, gdzie otrzymał stopień podporucznika (Leutnant) w 5. kompanii 56. pułku piechoty.
W jednej z pierwszych potyczek na froncie wschodnim został trafiony w prawą nogę i przebywał do lutego 1915 r. w 15. garnizonowym szpitalu w Krakowie.12 Po powrocie służył w 6. kompanii 56. pułku piechoty, walczył w okolicy Świdnika, gdzie poległ w walce 03.07.1915 r. Nie wiadomo, gdzie został pochowany.13
- Czerwiński Mieczysław (1891-1966) – ur. 07.02.1891 r.
Przed wojną aktywnie działał w Czytelni Ludowej (Kółko amatorskie), a od 1911 roku razem z Feliksem Kotarbą zorganizowali w Świątnikach klub sportowy „Templarya”. Do armii austriackiej został wzięty z poboru w dniu 31.08.1912 r.14 Po wybuchu wojny dostał przydział do wojsk telegraficznych w 7. Korpusie Armijnym (K. u. K. 7. Korps. Telegrafen Abteilung) 5. armii, której dowódcą był arcyksiążę Józef August.
W styczniu 1915 roku został wysłany na front włoski – tereny dzisiejszej Słowenii i Włoch. Podczas służby prowadził fotograficzną kronikę miejsc i osób, dzięki czemu zachowało się blisko 200 fotografii, a także korespondencja z Feliksem Kotarbą (legiony) czy Józefem Słomką (60. pułk piechoty c. k. armii). W 1918 roku dostał urlop, z którego udało mu się skutecznie wymigać od dalszej służby wojskowej i powrotu na front.
- Dębski Artur – został wzięty z poboru do marynarki austriackiej we wrześniu 1911 r.15
- Dębski Józef † – ochotnik, zginął w listopadzie 1918 roku w czasie obrony Lwowa. Spoczywa na Cmentarzu Obrońców Lwowa – mogiła 1082.
- Dębski Michał (ur. 1887 r.) – szeregowy 12. kompanii 13. pułku piechoty, dostał się do niewoli rosyjskiej w 1916 r.16
- Dębski Stanisław – późniejszy porucznik WP.
- Drapich Bolesław (ur. 1891 r.) – szeregowy w 16. pułku piechoty Landwehry, ranny w 1915 r.17
- Drapich Jan (Kudłacyk) – wzięty z poboru do armii austriackiej 31.08.1912 r.18
- Drapich Stanisław (ur. 1891 r.) – szeregowy w 6. kompanii 13. pułku piechoty; ranny na froncie włoskim w plecy – przebywał w szpitalu w Grazu (Słowenia).19 Dostał się do niewoli rosyjskiej i trafił do Werchniodniprowska (Ukraina).20
- Dudek Leon † (ur. 1896 r.) – szeregowy w 6. kompanii 16. pułku piechoty Landwehry, zginął 07.02.1917 r.21
- Dudek Stanisław (ur. 1893 r.) – strzelec w 2. kompanii 6. batalionie strzelców polnych (Feldjäger), dostał się w 1915 r. do niewoli rosyjskiej w Malmyzhka (Tatarstan).22
- Dziewoński Franciszek – syn Konstantego, podczas wojny polsko-ukraińskiej służył w wojskach artyleryjskich.
- Dziewoński Mieczysław (ur. 9.09.1885 r.) – syn Józefa i Matyldy, absolwent szkoły ślusarskiej, w latach 1915-18 służył w 13. pułku piechoty, gdzie przeszedł szlak bojowy od walk w Galicji aż pod Isonzo. Po wojnie w 1919 roku zamieszkał w Starym Sączu. W dniu 7.08.1920 roku wstąpił Wojska Polskiego, gdzie w 20. pułku piechoty walczył m.in. przeciwko 1. Konnej Armii Siemiona Budionnego.
- Figiel Piotr (ur. 1895 r.) – 16. kompanii 13. pułku piechoty (Infst. IR NR 13 16. Komp. ; kriegsgef. Russland r.22a
- Galas Piotr (Sapka) – wzięty z poboru do armii austriackiej 31.08.1912 r.23
- Gorzkowski Józef (ur. 1895 r.) – szeregowy w 11. kompanii 25. pułku piechoty Landsturmu, ranny w 1916 r.24
- Gorzkowski Stanisław (ur. 1892 r.)(Fajny) – wzięty z poboru do armii austriackiej 31.08.1912 r.,25 strzelec w 1. Kompanii 16. pułku strzelców, według danych poległ 27.05.1915 r.,26 aczkolwiek przeżył i wrócił do Świątnik.
- Grzesik Piotr (ur. 1895 r.) – szeregowy 8. kompanii 31. pułku Landsturmu, ranny w 1917 r.27
- Grzesik Tadeusz (Białomacyk) – wzięty z poboru do armii austriackiej 31.08.1912 r.28
- Kotarba (Konicosek z Madejek) – wzięty z poboru do armii austriackiej 31.08.1912 r.29
- Kotarba Adolf – ur. 17.05.1893 r., syn Anny i Bolesława, wnuk powstańca styczniowego Franciszka Kotarby, absolwent szkoły ślusarskiej, zamieszkały na stałe z rodziną w Podgórzu, od 22.01.1913 r. członek Związku Strzeleckiego (pseud. „Leszek”), żołnierz I Brygady 2. Kompania, przez cały okres wojny prowadził dziennik, który w 1938 został wydany pod tytułem: „Pamiętnik żołnierski sierżanta I-szej Brygady Józefa Piłsudskiego”. Adolf był mocno związany ideologicznie z komendantem Piłsudskim i w „Pamiętniku” nie kryje, a wręcz podkreśla wyższość ludzi z I Brygady nad innymi polskimi formacjami, nie wspominając już o Austriakach i Niemcach. Od grudnia 1914 r. do marca 1915 r. przebywał w szpitalu w Nowym Targu podczas choroby.30 Po powrocie dostał przydział do 1. kompanii 4. pułku piechoty Legionów. Przeszedł cały szlak bojowy I Brygady podczas walk w Małopolsce, Królestwie i nad Styrem na Wołyniu. Przeniesiony następnie do III batalionu 5. pułku piechoty. Awans na sierżanta otrzymał 12.07.1916 r. (rozkaz pułkowy nr 50). Jako że był ideowo bardzo mocno związany z osobą komendanta Piłsudskiego, odmówił złożenia przysięgi podczas „kryzysu przysięgowego”. Został wcielony do armii austriackiej i wysłany na front włoski wraz z Feliksem Kotarbą oraz bratem Stefanem. W wojsku polskim od listopada 1918 r. brał udział w wojnach o określenie granic Rzeczypospolitej najpierw w 5. pułku piechoty Legionów, w 1919 r. w 6. pułku piechoty Legionów (m.in. uderzenie na Kijów, Wilno i kontrofensywa nad Wieprz w 1920 r.). Ranny w brzuch wrócił w grudniu 1920 r. do wojska, 5.01.1921 r. zdemobilizowany. Od 25.05.1921 r. do 1.07 brał udział w Powstaniu Śląskim jako komendant plutonu szturmowego przy pociągu pancernym. Od listopada 1921 r. przyjmuje przydział do Straży Granicznej
- Kotarba Alojzy (ur. 1880 r.) szeregowy w 8. kompanii 16. pułku piechoty Landwehry, dostał się do niewoli rosyjskiej w 1915 r. i przebywał w Tjumenie (na Uralu).31
- Kotarba Alfons – syn Józefa ‚Kwasioczyka’ i Katarzyny ze Słomków, brat Feliksa, podczas I wojny światowej był w niewoli rosyjskiej. Powrócił do Świątnik i był jednym ze wspólników firmy Mieczysław Czerwiński i Spółka (Haszpień).
- Kotarba Beniamin Piotr (22.02.1893 r. – 12.09.1939 r.) – syn Stanisława (Żurowczyk) i Marii (z Polonczyków), po zdaniu matury w 1914 r. wcielony do armii austriackiej i walczył na froncie włoskim, do końca wojny uzyskując stopień kapitana. Następnie brał udział w wojnie polsko-bolszewickiej i dostał się do niewoli w okolicach Berczyny, gdzie udawał szeregowego żołnierza Piotra Żuronia. Uciekł z niewoli i przedarł się do oddziałów polskich. Po wojnie kontynuował karierę wojskową w KOP, a następnie w Sztabie Generalnym w Warszawie.
- Kotarba Feliks † (1895-1920) – urodził się 3 maja 1895 r., syn świątnickiego kupca Józefa (Kwasioczyka) i Katarzyny ze Słomków. W czasie, gdy uczęszczał do gimnazjum w Krakowie, razem ze swoim przyjacielem, Mieczysławem Czerwińskim, utworzył w Świątnikach klub sportowy „Templarya” w 1911 roku i był aktywnym członkiem Czytelni Ludowej. Ukończył 6 klas gimnazjum i w 1913 roku wstąpił do Związku Strzeleckiego (pseud. „Ewka”).
Przeszedł kurs dla podoficerów, a w sierpniu 1914 r. znalazł się w 1. kompanii V batalionu I Brygady Legionów J. Piłsudskiego. Był dowódcą własnego plutonu. Brał udział w bitwie pod Łowczówkiem (22-25 grudnia 1914 r.), nad Nidą (3 marca – 14 maja 1915 r.), pod Konarami (16-25 maja 1915 r.), pod Urzędowem (czerwiec-lipiec 1915 r.), walki nad Styrem i Stochodem (od września 1915 r. do sierpnia 1916 r.) za co został odznaczony niemieckim medalem waleczności.
W dniu 10 maja 1916 roku rozkazem Komendy Brygady Nr 400/p. dla 3. pułku piechoty I brygady: (…) b) zostali zamianowani: (…) sierżant Kotarba Feliks podporucznikiem,(…)
M. Żymierski, mjr. mp.
Komendant 3 Pułku.
Niedługo później wyróżnił się w bitwie 4 lipca 1916 roku podczas odpierania ataków carskiego XLVI Korpusu Armijnego na tzw. Redutę Piłsudskiego i Polskiej Góry koło wsi Kostiuchnówki (Kościuchnowki) na Wołyniu. Po kryzysie przysięgowym został wcielony do armii austriackiej i walczył na froncie włoskim. W lutym 1919 r. wrócił do Polski. Wstąpił do Wojska Polskiego z zachowanym stopniem oficerskim i dowodził następnie 10. kompanią w III batalionie kapitana Krzyżanowskiego w 5. pułku piechoty Legionów. Walczył na Wileńszczyźnie w lipcu 1919 roku, gdzie ponownie wykazał się zdolnościami dowódczymi i bojowymi podczas walk w okolicach Wilejki oraz Kurzeńca: Tymczasem podciągnięte pozostałe plutony 11-ej i 10-ej kompanij rozpoczęły przeciwnatarcie, prowadzone z brawurą przez porucznika Kotarbę. Nieprzyjaciel został rozbity i odrzucony, tracąc wielu rannych i zabitych oraz jeńców i jeden karabin maszynowy.32 Zimą 1919/1920 walki przeniosły się na Inflanty (Królewszczyzna). Tam ponownie Kotarba wpisał się do historii 5. pułku podczas walko w okolicach wsi Mozule w styczniu 1920 r.: Wówczas dowódca batalionu dał rozkaz 10-ej kompaniji wesprzeć 9-ą i 11-ą kompanje i przez energiczne natarcie podnieść ducha tych kompanij. Z zadania tego świetnie wywiązał się dowódca 10-ej kompanji porucznik Kotarba. Wybrawszy najdogodniejsze miejsce do rozwinięcia się – poprowadził z rozmachem swoja kompanję na Mozule. Za kompanją 10-ą poderwały się, aczkolwiek wyczerpane, 9-a i 11-a kompanje. O godzinie 16 m. 45 kompanje wpadły do wsi Mozule. Nieprzyjaciel wycofał się na Wyszki.33

Feliks Kotarba składa meldunek Naczelnikowi Józefowi Piłsudskiemu. Po prawej francuski gen. Maxim Weygand (lipiec/sierpień 1920 r.)
Podczas operacji nazwanej później Bitwą Warszawską znajdował się pod Lublinem. Tak te tragiczne dla Feliksa Kotarby chwile zapisał kronikarz pułku: Dnia 14 sierpnia 1920 roku, w związku z uderzeniem Wodza Naczelnego znad Wieprza, z obszaru Lubartowa pod Lublinem – 5-ty pułk pod dowództwem majora Hozera wyruszył do kontrofensywy. Bez większych spotkań z nieprzyjacielem pułk przeszedł wielkimi krokami na Ostrów, gdzie wzięto do niewoli sowiecki płatowiec z pilotem, a następnie na Parczew i Białą Podlaską. Dnia 17 sierpnia, gdy zmęczona kolumna podchodziła pod miasto, grupa oficerów 5-go pułku wraz z paroma łącznikami, na czele z majorem 1-go pułku artylerii polowej, Kowalskim, rzuciła się konno w ulice Białej, aby przeszkodzić odwrotowi nieprzyjaciela. W samem śródmieściu natknięto się na stłoczone, cofające się wojska i tabory sowieckie. W starciu zginął rażony kulą w głowę nieodżałowany dowódca II batalionu, porucznik Kotarba.34 Ciało Feliksa Kotarby przez Brześć sprowadzono do Świątnik i 23 sierpnia 1920 r. został pochowany na cmentarzu parafialnym w rodzinnym grobowcu przy głównym wejściu na cmentarz. Na cmentarzu w Białej Podlaskiej mylnie znajduje się tablica informującą, że tam leży ppor. Feliks Kotarba. Pośmiertnie został odznaczony Srebrnym Krzyżem Orderu Virtuti Militari, a także awansowany. Zgodnie z danymi Muzeum Wojska Polskiego został awansowany do stopnia kapitana. Potwierdzają to protokoły Czytelni Ludowej z grudnia 1920 r. Aczkolwiek ostateczna weryfikacja stopni i awansów odbyła się w 1923 roku i prawdopodobnie wtedy został ponownie awansowany na majora, jednakże brak jest dokumentacji z tej weryfikacji.
- Kotarba Franciszek (ur. 1876 r.) – kapral „tytularny” w wojskach kuchni polowych (TitKorp, VerpflMag), w Ołomuńcu – leczył się w 1915 r. w Budapeszcie.35
- Kotarba Franciszek (ur. 1881 r.) – szeregowy w 3. kompanii 13. pułku piechoty, postrzelony w lewę ramię i lewe płuco w 1914 r. przebywał w szpitalu nr 2 w Krakowie36 i w Klatovy (Czechy).37
- Kotarba Franciszek (ur. 1886 r.) – starszy szeregowy (bombardier) w 6. baterii 12. pułku haubic polowych, ranny w 1916 r.38
- Kotarba Franciszek (ur. 1894 r.) – służył w II Brygadzie 3 kompanii Legionów Polskich, podczas choroby w 1915 r. leczył się w uzdrowisku w Pieszczanach (Słowacja).39
- Kotarba Izydor (ur. 16.12.1892) – późniejszy kapitan WP (nominacja z 1928 r.)
- Kotarba Julian † (ur. 1896 r.) – handlowiec, służył w 13. kompanii 2. pułku piechoty Legionów, zmarł z ran 16.02.1915 r. we wsi Sołotwina (południowo zachodnia Ukraina), wzmianka o jego śmierci została zamieszczona w „Piaście”, o czym wspomina Mieczysław Czerwiński w swojej korespondencji do rodziny w Świątnikach z 16.02.1916 r.
- Kotarba Józef (ur. 1891 r.) – szeregowy w 6. kompanii 13. pułku piechoty, postrzelony w twarz w 1914 r. przebywał w szpitalu we Wiedniu.40
- Kotarba Józef (ur. 1894 r.) – służył w II Brygadzie 3 kompanii Legionów Polskich, podczas choroby w 1915 r. przebywał w szpitalu w Wiedniu.41
- Kotarba Leopold (ur. 1897 r.) – pionier w 5. kompanii 10. batalionu pionierów, ranny w 1917 r.42
- Kotarba Marceli (1897-1962) – ur. 06.01.1897 r., syn Franciszka ‚Chmielnika’ i Marii ze Słomków, żołnierz 7. Kompanii II Brygady Legionów Polskich, ranny w 1914 r. w prawą rękę przebywał w szpitalu w Budapeszcie43. Otrzymał nominację do stopnia podporucznika Legionów. W czasie kryzysu przysięgowego w 1917 roku uciekł i ukrywał się, a następnie wrócił do Świątnik i wiosną 1918 roku zdał maturę w krakowskiej II szkole realnej. Wstąpił w październiku 1918 r. na Politechnikę Lwowską, jednak studia przerwał atak ukraiński. Brał aktywny udział w obronie polskiego miasta. Według relacji jednego z uczestników obrony opowiadającego o tych wydarzeniach w Radio Wolna Europa: „6 listopada 1918 roku atakowaliśmy narożny dom (…) i zdobyliśmy go razem z grupą skautów lwowskich pod dowództwem porucznika legionów Marcelego Kotarby”. Ranny podczas walk we Lwowie w rękę wrócił do Świątnik. Kontynuował służbę w wojsku polskim – był łącznikiem podczas układów Józefa Piłsudskiego z ukraińskim przywódcą Symonem Petlurą. Był też w dowództwie III Powstania Śląskiego w 1921 roku. Walczył we wrześniu 1939 r. jako dowódca KOP-u, a później w armii gen. Andersa.
- Kotarba Michał (ur. 1896 r.) – mieszkający w Nowym Sączu, strzelec w 3. kompanii 5. batalionu strzelców polnych, ranny w 1916 r.44
- Kotarba Stanisław † – żołnierz 1. pułku piechoty I Brygady Legionów, zginął 25.12.1914 r. pod Łowczówkiem.
- Kotarba Stanisław – absolwent szkoły ślusarskiej, syn Franciszka ‚Chmielnika’ i Marii ze Słomków; wzięty z poboru do marynarki wojennej we wrześniu 1911 r.,45 gdzie służył podczas I wojny światowej. Po wojnie wspólnik firmy Mieczysław Czerwiński i Spółka (Haszpień) i kierownik techniczny do końca jej działalności.
- Kotarba Stanisław (ur. 1891 r.) – pracownik Festung Feldbahn (3. oddział), podczas choroby w 1914 r. leczony w szpitalu Twierdzy Kraków nr 2.46
- Kotarba Stanisław (ur. 1883 r.) – szeregowy w 9. kompanii 18. pułku piechoty Landwehry, ranny w 1916 r.47
- Kotarba Stefan (20.08.1896-1972) – syn Anny i Bolesława, brat Adolfa, czeladnik ślusarski, od 03.08.1914 r. w Związku Strzeleckim. Na początku służył w III batalionie pod dowództwem Śmigłego. Pod Marcinkowicami nabawił się tyfusu brzusznego i leczył się do marca 1915 roku w Krakowie. Nie został do końca wyleczony, kiedy dostał przydział do VI batalionu, skutkiem czego zachorował na katar kiszek i przebywał na leczeniu w 5. szpitalu Twierdzy Kraków48. Później służył w 3. pułku piechoty Legionów. Po wyjściu ze szpitala otrzymał przydział w ramach uzupełnień do 3. pułku piechoty II Brygady. Większość weteranów I brygady próbowała uciec z tego pułku, a z nimi Stefan Kotarba, co było efektem animozji między I i II brygadą. Zostali jednak schwytani przez żandarmerię wojskową i ponownie skierowali do uzupełnień II Brygady. Nie powstrzymywało to do dalszych ucieczek i w końcu udało mu się przedostać do 3. pułku piechoty Legionów w I Brygadzie. Po wycofaniu I Brygady z walk został przydzielony do służb werbunkowych na ziemi płockiej przy Polskiej Organizacji Wojskowej. Z chwilą, gdy jego brat Adolf został wysłany na front włoski, samoczynnie opuścił 3. pułk piechoty i dołączył do kompanii brata. Sierżant w wojsku polski w czasie wojny polsko-bolszewickiej. Odznaczony z walki o Kijów oraz dwukrotnie Krzyżem Walecznych za wojnę polsko-bolszewicką oraz Krzyżem Srebrnym Orderu Virtuti Militari za wojnę 1914-1920. Miał dwóch synów: Włodzimierza i Ireneusza. Zmarł w 1972 roku i został pochowany na cmentarzu w Koszalinie
- Kotarba Tadeusz – (Opita), prezes świątnickiego Związku Strzeleckiego utworzonego w 1912 r. stryj braci Adolfa i Stefana Kotarbów, dowodził plutonem w I Brygadzie w sierpniu 1914 r., jednakże miał zostać zwolniony ze względu na zły stan zdrowia, o czym wspominał w pamiętniku Adolf.
- Kotarba Władysław (ur. 1872 r.) – szeregowy w służbach ochrony kolei, chorował w szpitalu garnizonowym nr 15 w Krakowie w 1915 r.49
- Kuc Stanisław †(1894-1915) – starszy szeregowy w 13. kompanii 15. pułku piechoty, poległ w boju 29.07.1915 r.50
- Kurowski Tadeusz † (1893-1914) – szeregowy 11. kompanii 16. pułku piechoty Landwehry, poległ 21.11.1914 r.51
- Kwintowski Marian †– syn werkmistrza Stanisława i Marii z Bujasów, wzięty z gimnazjum podczas I wojny światowej do armii austriackiej, w listopadzie 1918 roku zachorował na hiszpankę – uciekł ze szpitala w Krakowie do Świątnik, ale w drodze przeziębił się i zmarł. Pochowany na cmentarzu parafialnym z pięknym kutym krzyżem wykonanym przez jego ojca.
- Kwintowski Stanisław (1899-1976) – syn werkmistrza Stanisława i Marii z Bujasów, wzięty z gimnazjum podczas I wojny światowej do armii austriackiej, po wojnie wrócił do Świątnik.
- Leńczowski Józef (ur. 1871 r.) – wzięty jako pracownik do Feldbahnu w Krakowie, podczas choroby w 1915 r. leczył się w szpitalu nr 10.52
- Loch Jan (ur. 1879 r.) – szeregowy w 1. kompanii 13. pułku piechoty, jeniec rosyjski.53
- Michalec Franciszek (ur. 1878 r.) – strzelec w 1. kompanii 35. pułku strzelców, ranny w bitwie dostał się do niewoli rosyjskiej i przebywał w szpitalu ewakuacyjnym nr 65 w Moskwie.54
- Michalec Józef (ur. 1883 r.) – szeregowy w 7. kompanii 13. pułku piechoty, ranny w prawe przedramię w 1915 r., przebywał w szpitalu w Szombathely (Węgry).55
- Michalec Stanisław (Turut) – wzięty z poboru do armii austriackiej 31.08.1912 r.56
- Michalec Stanisław (Ulinka) – wzięty z poboru do armii austriackiej 31.08.1912 r.57
- Michalec Stanisław (ur. 1891 r.) – kapral w 2. kompanii 13. pułku piechoty, ranny w 1914 r.58
- Michalec Tadeusz (ur. 1895 r.) – szeregowy w 2. rezerwowej kompanii 30. pułku piechoty, dostał się do niewoli włoskiej w 1916 r. i przebywał w Alessandrii.59
- Michalec Tadeusz (ur. 1875 r.) – pracownik Feldbahnu (3. oddział), chorował w 2. szpitalu Twierdzy Kraków w 1915 r.60
- Michalec Teodor (ur. 1892 r.) – szeregowy w 4. rezerwowej kompanii 13. pułku piechoty, chorował w szpitalu w Dejvic w 1915 r.61
- Michalec Władysław (ur. 1871) – wzięty na roboty (LstArbAbt. 3), chorował w 2. szpitalu Twierdzy Kraków w 1915 r.62
- Mika Józef – żołnierz I brygady – V batalion, 2 kompania – raniony przez oddziały kozackie pod Nieborowem 22 października 1914 r. – opisał to wydarzenie w swoim dzienniku Adolf Kotarba: W tym dniu jakiś chłop przywiózł nam na wozie 2-ch rannych strzelców z 2-ej kompanii, którzy mieli być zabici przez kozaków w Nieborowie w dniu wczorajszym. Opowiadają oni, że napadnięci przez kozaków na patrolu zgrupowali się pod figurą, skąd ostrzeliwali się kozakom, atakującym ich konno. Położyli ich kilkunastu, lecz wreszcie. w kilku szarżach kozacy wykłuli ich lancami. Oni obydwaj zostawszy rannymi najpierw upadli; następnie inni koledzy przywalili ich swymi ciałami, skąd później wydobyli ich chłopi…63
- Miziura Edward (1887-1955) – urodził się 18 lutego 1887 r. W Świątnikach ukończył szkołę podstawową, a następnie gimnazjum w Krakowie, a w latach 1905-1912 studiował na Wydziale Medycznym Uniwersytetu Jagiellońskiego. Dyplom doktora nauk lekarskich otrzymał 5 marca 1912 r., a od 15 marca 1912 r. rozpoczął 6-letnie stypendium w armii austriackiej. W armii zastała go wojna, którą zakończył w stopniu kapitana. W roku 1918 wstąpił do wojska polskiego. Pracował najpierw w szpitalu w Zamościu, a stamtąd został przeniesiony do twierdzy w Brześciu Kujawskim. Brał udział w wojnie polsko-bolszewickiej jako dowódca baonu sanitarnego 2 i 4 Armii w tym 2 dyw. Legionów. W sierpniu 1920 r. otrzymał awans do stopnia majora.
Po wojnie został przydzielony do szpitali wojskowych w Rzeszowie, Krakowie i Bielsku. W maju 1922 r. awansował do stopnia podpułkownika. Następnie pracował jako lekarz Inspektoratu Kasy Chorych w Drohobyczu i naczelny lekarz Ubezpieczeń Społecznych we Lwowie. Po przejściu na emeryturę zamieszkał w Łabędziowie, gdzie prowadzili tam gospodarstwo rolne. Odznaczony Krzyżem Kawalerskim Franciszka Józefa, Krzyżem Karola, Złotym Krzyżem Zasługi i orderem Polonia Restituta.
- Miziura Jan – ślusarz;
- Miziura Juliusz (ur. 1895 r.) – strzelec w 4. kompanii 13. pułku strzelców polnych, dostał się do niewoli rosyjskiej w 1917 roku i przebywał w Kostromie (nad Wołgą).64
- Miziura Władysław † – pseud. „Miś”, z zawodu kelner, legionista 2. kompanii V baonu 3. pułku piechoty I Brygady Legionów, poległ pod Kozinkiem 21.05.1915 r.
- Miziura Władysław † – żołnierz galicyjskiego 13. pułku piechoty (‚Krakowskie Dzieci’), zginął w Karpatach w 1915 roku.
- Nowak Józef (ur. 1879 r.) – rezerwista szeregowy w 6. kompanii 16. pułku piechoty Landwehry, ranny w 1915 r. dostał się do rosyjskiej niewoli (przebywał m.in. w szpitalu wojskowym w Moskwie)65.
- Płachciński Bolesław † – syn świątnickiego nauczyciela rysunku szkoły ślusarskiej, Nikodema Płachcińskiego, ur. 1897 w Wieliczce, uczeń gimnazjum, sierżant 4. kompanii 4. pułku piechoty Legionów, zginął 15.09.1915 r. w bitwie pod Hulewiczami, Wołyń.
- Popczyński Stanisław – ur. 21.09.1894, ukończył Szkołę Ślusarską w 1912 r. Od czerwca 1912 członek lokalnego Związku Strzeleckiego. Po wybuchu wojny zgłosił się na ochotnika do 1 korpusu saperów I brygady. Bitwy: pod Laskami, Krzywopłotami, Limanową, Marcinkowicami. Od grudnia 1914 w V batalionie – bitwy pod Nowym Sączem, Łowczówkiem. W styczniu 1915 odbył w Kętach kurs telefoniczny dla saperów. Bitwy nad Nidą, pod Kozinkiem, pod Konarami, Ożarowem, Józefowem, Wyżnianką, Urzędowem, Lublinem, Brześciem Litewskim, Maniewicze, Wólka Gałęzińska, Bieloka Wola. Nad Styrem (Wołyń) w okolicach Sobieszczycy 5.10.1915 r. wysłany z meldunkiem do dragonów austriackich zostaje ciężko ranny cięciem szabli, w wyniku czego stracił dwa palce lewej ręki i został wzięty do niewoli rosyjskiej66. W listopadzie 1915 r. przebywał w szpitalu w Piotrogrodzie, w lutym 1916 r. w obozie jenieckim w Omsku (Sybir), w styczniu 1917 r. Ural. Wraca w sierpniu 1918 r. i od 18 sierpnia do 31 października służy w 15 pułku piechoty jako plutonowy legionowy oddziałów odwodowych. Po 2-miesięcznej kwarantannie został przydzielony do oddziałów we Lwowie, a następnie zwolniony ze służby austriackiej. Bierze udział w obronie Lwowa i dostaje się do niewoli ukraińskiej, z której po miesiącu, w grudniu 1918 r., uciekł i przedostał się do Krakowa. Ponownie zgłosił się 15 sierpnia 1920 roku do wojska polskiego, ale ze względu na kalectwo został uznany za niezdolnego do służby wojskowej. Odznaczony Krzyżem Niepodległości w 1930 r.
- Popek Jan – wzięty z poboru do armii austriackiej 31.08.1912 r.67
- Popek Antoni (ur. 1894 r.) – szeregowy w 4. rezerwowej kompanii 30. pułku piechoty, dostał się w 1916 roku do niewoli rosyjskiej i przebywał w Kurgan (miasto w Rosji na północ od granicy z Kazachstanem).68 Następnie w 1917 r. w stopniu kaprala w 1. jednostce karabinów maszynowych w 30. pułku piechoty, ranny.69
- Rogal Leon (od Biertoski) – ur. 1889 r., wzięty z poboru do armii austriackiej 31.08.1912 r.70 ; kapral w 2. kompanii 16. pułku piechoty Landwehry, rana postrzałowa w 1915 r. – przebywał w szpitalu w Pradze.71
- Słomka Aleksander (1883-1949) – w czerwcu 1914 roku został zabrany do Feldbahnu (koleje polowe) w Krakowie (BauAbt. 3), chorował w szpitalu nr 2 w Krakowie w 1915 r.72, wrócił dopiero po wojnie.
- Słomka Alojzy (ur. 1892 r.) – szeregowy w 2. kompanii 19. pułku piechoty Landwehry, dostał się do niewoli rosyjskiej i przebywał w Kazachstanie w 1916 r.73
- Słomka Bronisław (1896-1952) – syn Stanisława ‚Jonoska’, skończył szkołę ślusarską, a następnie wstąpił do austriackiej marynarki wojennej. Po wojnie pracował w Toruniu i Starachowicach w zakładach artyleryjskich. Powrócił do Świątnik (m.in. był wójtem).
- Słomka Feliks (1902-1997) – ur. 21.02.1902 r., syn Stanisława „Swajsiera” i Anny (z domu Kwintowska), jako gimnazjalista 15 listopada 1918 r. zgłosił się na ochotnika jako obrońca Lwowa (musiał zawyżyć przy tym swój wiek, aby móc się dostać) i dostał się do 4. Pułku Piechoty Legionów.
We Lwowie był skoszarowany w szkole na ul. Zamarstynowskiej. Dostał przydział do kompanii szturmowej, która dokonywała licznych wypadów wzdłuż linii kolejowej Przemyśl-Lwów, a także jako obstawa pociągu pancernego. Brał udział w wypadach zbrojnych na m.in. Dobromiry, Niżankowice, Hermanowice, Mały Lubień, Krzywczyce, Zboiska, Kościarnię, Persenkówkę, Małkowice czy Wielki Lubień. W 1919 roku dostał zwolnienie po ogłuszeniu pociskiem. Starał się wrócić do Lwowa, ale miasto było chwilowo odcięte, więc dostał się do 1. batalionu strzelców krakowskich na Czyżynach, gdzie pełnił służbę wartowniczą i konwojową. Pod koniec maja 1919 roku został zwolniony z wojska, prawdopodobnie wyszło na jaw, że jest niepełnoletni.
Pluton kompanii szturmowej z 2 baonu 4 Pułku Piechoty Legionów 27.11.1918 r. w Gródku Jagielońskim. Od góry: Słomka Feliks, Krywult Józef, Sawka, Góralczyk, Desoń Jan, Wieczorek, plut. Krzystoń, Wolf, Tylek Józef.
Po osiągnięciu lat 18 wstąpił ponownie do wojska polskiego i brał udział wojnie polsko-bolszewickiej w 2 pułku strzelców (2. batalion 6. kompania), m.in. w Bitwie Warszawskiej. Otrzymał w 22.09.1982 roku Krzyż Kawalerski Orderu Odrodzenia Polski, a w dniu 26.03.1991 r. został odznaczony Krzyżem za Udział w Wojnie 1918-1921 r., a także nominacje na stopień oficerski.
- Słomka Jan (3.12.1894 – 14.10.1969) – syn kupca Michała z ‚Swajsierów’, służył w legionach polskich, następnie internowany w czasie „kryzysu przysięgowego” w 1917 roku i przeniesiony do Korpusu Posiłkowego w Ostrowie Mazowieckim, przedarł się do Francji, gdzie wstąpił do Błękitnej Armii gen. Hallera, po wojnie konturował karierę wojskową, uczestnik II wojny światowej i późniejszy ppłk. WP w armii Andersa – do Świątnik już nie wrócił.
- Słomka Józef – naczelnik Ochotniczej Straży Pożarnej w Świątnikach Górnych, żołnierz I Brygady, w 1917 roku uciekł do Francji. Wstąpił do Błękitnej Armii gen. Hallera. Przeszedł cały szlak bojowy Hallerczyków. Po wojnie wrócił do Świątnik.
- Słomka Józef Franciszek (ur. 1888 r.) – plutonowy (Rechnungs-Unterofficier 2. Klasse) w 2. kompanii 60. pułku piechoty, jeniec rosyjski w Pawłowsku (obwód moskiewski).74 Wrócił do walki następnie w 3. pułku rezerwowym.
- Słomka Julian (ur. 1886) – szeregowy 9. kompanii 9. pułku piechoty Landwehry, ranny w 1914 r.75
- Słomka Ludwik – syn kupca wiedeńskiego Michała ‚Swajsiera’, walczył w wojskach austriackich, dostał się do niewoli rosyjskiej, zesłany na Sybir, wstąpił do polskiej dywizji Strzelców Syberyjskich, wrócił do kraju.
- Słomka Stanisław (ur. 1896 r.) – strzelec w 9. kompanii 16. pułku strzelców, został wzięty do niewoli rosyjskiej.76
- Synowiec Albin (Wawrzyńczyk) – wzięty z poboru do armii austriackiej 31.08.1912 r.77
- Synowiec Błażej (ur. 1881 r.) – pracownik Festungs-Feldbahn, (5. oddział), zachorował w 1914 roku na czerwonkę i leczył się w 2. szpitalu Twierdzy Kraków (III oddział epidemiologiczny).78
- Synowiec Jan (ur. 1889) – „Fatac”, wzięty z poboru do armii austriackiej 31.08.1912 r.79 (nr książeczki poborowej 1406). Służył w 2. kompanii 13 p.p. W dniach 27.02-10.03.1915 roku zgłoszono jego zaginięcie, pismo nr 12645 – odnalazł się.
- Synowiec Jan (ur. 1894 r.) – szeregowy w 3. kompanii 19. pułku piechoty Landwehry, dostał się do niewoli rosyjskiej – Aleksin (obwód tulski).80
- Synowiec Jan † (ur. 1887 r.) – rezerwista w 7. kompanii 13. pułku piechoty, ranny w 1914 roku81, a także w rejonie Kałusza (dziś Ukraina) prawdopodobnie w 1915 roku. Służył także jako szofer. Zginął – pochowany prawdopodobnie w okolicy Miszkolca (Węgry).
- Synowiec Józef (Jantusik po Tekli) – wzięty z poboru do armii austriackiej 31.08.1912 r.82
- Synowiec Józef † (ur. 1892) – kanonier w 2. pułku artylerii fortecznej, poległ 15.06.1918 r.83
- Synowiec Józef – z rodziny „Mikołajów”, służył w austriackich wojskach artyleryjskich, a następnie w Wojsku Polskim. Podczas wojny polsko-ukraińskiej obsługiwał artylerię w pociągu pancernym kursującym do Lwowa. Brał udział również podczas wojny polsko-bolszewickiej.
- Synowiec Józef (ur. 4.04.1897 r.) – syn Józefa i Teresy, w wieku 8 lat przeniósł się z rodzicami do Morawskiej Ostrawy, praktykował jako odlewacz w Zakładach Gwarectwa Górniczego w Witkowicach – zwolniony za poglądy polityczne. Następnie pracował jako wozak w kopalni węgla. Członek „Sokoła”, w 1914 roku wstąpił do 3 pułku piechoty 2. kompanii, później przeniesiony do 8. kompanii. Brał udział w buntu i przejściu przez front legionistów pod Rarańczą w lutym 1918 r. Trafił do więzienia austriackiego, z którego zbiegł i ukrywał się w okolicach Krakowa. W Wojska Polskiego wstąpił 31.10.1918 r. do 5. pułku piechoty, później szlak frontowy 3. pułku piechoty. Po wojnie służył w 76. pułku piechoty, następnie zaliczył szkołę podchorążych i w 1930 r. uzyskał nominację na porucznika WP, służył w 81. pułku strzelców grodzieńskich.
- Synowiec Józef † (1912-1918) – syn Stanisława i Zofii (z domu Kotarba), zginął w wieku 6 lat raniony odłamkiem od uszkodzonego moździerza podczas świętowania 10 listopada 1918 r.
- Synowiec Leon (Matusek) – wzięty z poboru do armii austriackiej 31.08.1912 r.84
- Synowiec Leon (ur. 1891 r.) – pracownik Festung-Feldbahn w Krakowie (3. oddział), w 1915 roku zachorował i przebywał w szpitalu nr 2 w Krakowie.85
- Synowiec Ludwik (Wawrzyńczyk) – wzięty z poboru do marynarki austriackiej we wrześniu 1911 r.86
- Synowiec Tadeusz (z Barańca) – służył w 5. pułku piechoty podczas obrony Lwowa.
- Szczygieł Stanisław † – szeregowy w 9. kompanii 13. pułku piechoty, ranny w 1915 r.,86a zginął w 1916 roku nad Isonzo (Soczą) we Włoszech w wieku 33 lat.
- Ungeheuer Władysław † (ur. 1894) – urodzony w Świątnikach syn nauczyciela szkoły ślusarskiej, w latach 1912-1914 student Wydziału Prawa UJ, zginął 13.06.1916 na frocie rosyjskim.86a
- Urbanik Jan (ur. 1898 r.) – strzelec w 12. kompanii 16. pułku strzelców, ranny w 1917 r.87
- Wątorski Józef (ur. 1895 r.) – szeregowy w 1. pułku piechoty, ranny w 1916 r.88
- Wątorski Feliks (Łukasik) – ur. 1889 r., wzięty z poboru do armii austriackiej 31.08.1912 r.,89 następnie wzięty do Feldbahnu, podczas choroby w 1915 r. przebywał w 2. szpitalu w Krakowie.90
- Walas Antoni (ur. 1882 r.) – szeregowy w 3. rezerwowej kompanii 15. pułku piechoty, ranny w 1915 r.91
- Walas Ludwik, ur. 1893 r., szeregowy w 6. kompanii 16. pułku piechoty Landwehry, ranny w 1915 r.92
- Walas Stanisław (ur. 1886 r.) – szeregowy w 13. pułku piechoty, od 1917 r. jeniec rosyjski w Jekaterynburgu (obwód swierdłowski na Uralu).93
- Walas Stanisław (ur. 1886 r.) – rezerwista w 31. pułku piechoty, od 1917 r. jeniec rosyjski w Szadrinsku (obwód Kurgan, Ural).94
- Wilkosz Stanisław (ur. 1893 r.) – szeregowy w 1. rezerwowej kompanii 16. pułku piechoty, dostał się do niewoli w 1915 r., przebywał w Petropawłowsku i Astanie (Kazachstan).95
- Wilkosz Tadeusz (ur. 1885 r.) – szeregowy 8. kompanii 16. pułku piechoty Landwehry, dostał się do niewoli rosyjskiej Tjumen (na Uralu) w 1915 r.96
Bibliografia:
Białynia-Chołodecki J., Pamiętnik powstania styczniowego;
Słomka Wł., Świątniki Górne, Świątniki Górne 1985, maszynopis;
Babiński K., Zarys historii wojennej 5-go Pułku Piechoty Legionów, Warszawa 1929
Składkowski S.F., Moja służba w Brygadzie, Warszawa 1990.
Alphabetisches Verzeichnis der in den Verlustlisten Verlustliste
Cygan Wiktor Krzysztof , Oficerowie Legionów Polskich,1914-1917: G-K, Wydawnictwo „Barwa i Broń”, 1.01.2007, s. 282.
Kotarba Adolf, Pamiętnik żołnierski sierżanta I-szej brygady Józefa Piłsudskiego, Warszawa 1938
Wykorzystałem zdjęcia wojenne po Mieczysławie Czerwińskim, a także materiały po Feliksie Słomce należące do rodziny Słomków, fotografie ze zbiorów Zbigniewa Synowca, skan dokumentów po Mieczysławie Dziewońskim od Mirosława Dziewońskiego, materiały zebrane Witolda Szczygła oraz pochodzące z Muzeum Ślusarstwa w Świątnikach Górnych.
Przypisy: