Posts Tagged ‘Walas’

Opracował Jerzy Czerwiński © 2019.

Świątniki Górne, należące do kustodii, były do końca XVIII wieku izolowane i migracja ludności była znacznie utrudniona. Wszystkie sąsiednie miejscowości były częścią szlachecki folwarków. Chęć opuszczenia Świątniki lub zawarcia małżeństwa z osobami pochodzącymi z okolicznych wsi wymagały zezwolenia kustosza i właściciela folwarku. Tym niemniej od czasu do czasu dochodziło do takich małżeństw, a dodatkowo źródła potwierdzają, że zawierano także małżeństwa z osobami pochodzącymi z innych wsi świątniczych.1

Po 1780 roku Świątniki zostały przekazane na rzecz austriackiego skarbu państwa (tzw. kamery), potem pod jurysdykcję szlachecką, a w końcu same się wykupiły i rządziły samodzielnie. Ale tak naprawdę tradycja świątnicka niechętnym wzorkiem spoglądała na zawieranie małżeństw z mieszkańcami innych miejscowości aż do I połowy XX wieku, wykuwając dla takich nowych obywateli świątnickich określenie wlazłok.

Izolacja osady sprzyjała umocnieniu się kilku czy kilkunastu rodów świątnickich. Z biegiem lat, dekad, wieków, nazwiska i przydomki rodów świątnickich ulegały zmianom, jedne przetrwały, a niektóre całkowicie zanikały. Błędne by było założenie, że niektóre rody wymarły – raczej zanikanie nazwisk wiązało się z wymieraniem męskiej linii rodu, po której to najczęściej nazwiska i przydomki były dziedziczone. Warto zatem przyjrzeć się jakie nazwiska w ostatnich wiekach dominują w Świątnikach, a jakie zniknęły już zupełnie z ludzkiej pamięci.

Wstęp. Przyjmuje się, że zjawisko polegające na przyjmowaniu nazwisk, wiąże się bezpośrednio z rozwojem miast na ziemiach polskich od XV wieku, ale pierwsze ślady występowania nazwisk pojawiają się w zapiskach już od XIII wieku. W pierwszej kolejności to szlachta zaczęła stosować zwyczaj zachowywania dziedzicznego nazwiska, następnie mieszczanie, a na końcu także chłopi, przy czym w niektórych regionach nazwisk nie używano nawet do XIX wieku.

Z początku nazwisko nie zawsze było przekazywane z ojca na syna. Nazwiska szlacheckie, mające końcówkę –cki i –ski, które według Długosza2 szlachta polska zaczęła używać od XV wieku, wiązały się z siedzibą rodu, a co za tym idzie, przy zmianie tejże, zmieniało się również nazwisko. Znane są także przypadku przechodzenia nazwiska z teścia na zięcia, przyjmowania nazwiska po pierwszym mężu przez drugiego męża oraz wiązania nazwiska z zagrodą i przyjmowanie odpowiedniego nazwiska po przejęciu takiego gospodarstwa.

Ślady najstarszych świątnickich nazwisk. Najastarszy zapis świątnickiego naziwska pochodzi z 1455 roku, kiedy to w krakowskich księgach sądowych grodzkich zapisano sprawę niejakiego Jakuba Bochorka ze Świątnik (Jacobus Bochorek kmetonem de Svąthnyky), który dopóścił się wyrębu drzew na terenie Rzeszotar2a.  O sporach świątników katedralnych z plenipotentami kustodii krakowskiej pisałem w artykule pt. Spory świątników z kustoszami. W 1583 roku biskup krakowski Piotr Myszkowski3 zakończył trwający od 1566 roku spór mieszkańców wsi świątniczych z kolejno z kustoszami Marcinem Izbieńskim i Wojciechem Brodzińskim ogłaszając w kapitularzu katedralnym tzw. Dekret kompromisarski, wedle którego dwaj delegaci gromady Górki (czyli Świątnik Górnych) Szymon Kotarba i Jan Bedle4podali kustoszowi ręce na znak ugody. Jest to najstarszy dokument, w którym padają świątnickie nazwiska.

Kolejnym dokumentem, w którym zapisano nazwisko świątniczanina, jest Rejestr poborów z województwa krakowskiego z 1629 roku, gdzie zaznaczono, że wójtem był wówczas Marcin Terella .

Trzecim źródłem informującym o nazwiskach świątniczan są księgi parafialne z Mogilan i Sieprawia, które szczegółowo zaczęto prowadzić od XVII wieku. Przytoczę kilka najstarszych wpisów metrykalnych5:

Śluby:

  • wikariusz mogilański ks. Stanisław Jezierski zanotował: 13 Januarii 1662 matrimonium Contractum Confirmari inter Blasium Bodzan et Hadwig Drapichowna de villa Świątniki. Testes fuere Mathias Kotarba, Mathias Walasik et alii. [ślub Błażeja Bodzonia z Jadwigą Drapichówną przy świadkach Macieju Kotarbie i Macieju Walasiku].
  • 19 listopada 1662 roku wzięli ślub Marcin Bodzonik i Zofia Rosołówna, a świadkami byli Piotr Najdus, Tomasz Gorzkowski i Jerzy Jurek.
  • 2 listopada 1664 roku zawarto małżeństwo między Marcinem Popkiem i Anną Bodzoniówną przy świadkach Albercie Grzesiku, Szymonie Kotarbie i Albercie Kotarbie;
  • 25 lutego 1664 roku Grzegorz Grzesik poślubił Teklę Synowcównę, przy świadkach: Szymonie Kotarbie, Walentym Grzesiku i Tomaszu Bodzoniu.
  • 3 lutego 1665 roku odbyły się dwa ślub naraz: Wojciech Popek poślubił Reginę Dziedównę, a Krzysztof Luzarek Katarzynę Rosołównę. Świadkami byli: Stanisław Koziełek, Maciej Gorzkowski, Stanisław Popek, Szymon Kotarba i Błażej Nowak.
  • 9 lutego 1665 roku Wojciech Pulchny z Olszowic poślubił Zuzannę Terelankę, a świadkami byli Piotr Terela, Marcin Dziedo i Wojciech Popek.

Chrzciny:

  • 8 lutego 1662 roku Wojciech i Zuzanna Miziurowie ochrzcili syna Macieja, a chrzestnymi byli: Jan Dyndał oraz Regina Domagalina.
  • 1 marca 1662 roku została ochrzczona Zofia, córka Wojciecha Słomki [Słąka – pisownia oryginana] i jego żony Krystyny, a chrzestną była Zuzanna Walaska;
  • 27 czerwca 1662 roku Józef Kotarba i żona Anna ochrzcili syna Piotra wraz z chrzestnymi Wojciechem Łukowiczem oraz Katarzyną Kozłowską.
  • 28 grudnia 1663 roku została ochrzczona córka Stanisława i Zofii Nowak Agnieszka, a rodzicami chrzestnymi był Błażeja Bodzoń zwany Zuberkiem i Dorota Terelanka.

W tych kilku najstarszychzapisach znaleźli się przedstawiciele najstarszych świątnickich rodzin: Bodzoniów, Domagałów, Dyndałów, Drapichów, Gorzkowskich, Grzesików, Miziurów, Nowaków, Kotarbów, Kozłów, Popków, Rosołów, Słomków, Synowców, Terelów i Walasów. Aby uzupełnić tę listę, należy sięgnąć do kolejnego źródła, którym są Acta Iudicialia Custodiae Ecclesiae Cathedralis Cracoviensis, czyli tzw. księgi kustoszowskie, najstarsze kompendium wiedzy o życiu w Świątnikach.

Acta iudicialia custodiae ecclesiae cathedralis cracoviensis, Ex hac Parte Acta ab an. 1717.

Acta iudicialia custodiae ecclesiae cathedralis cracoviensis, Ex hac Parte Acta ab an. 1717.

Samym księgom będę chciał poświęcić osobny materiał. Jedynie przypomnę, że powstawały one w latach od 1717 do 1821 roku, ale sięgają wydarzeń nawet z 1654 roku. W setkach zapisów zostawiło swój ślad blisko 800 świątniczan i opisano dziesiątki lokalnych miejsc. Do wspomnianych świątniczan wrócę za chwilę, bo jednym z elementów podawania lokalizacji czyjejś nieruchomości było wskazanie zagrody, w której się ona znajduję. Zagroda była do XIX wieku nie tyle co konkretnym miejscem, ile raczej jednostką systemu podatkowego. Oznacza to, że za wszystkie nieruchomości leżące np. w Zagrodzie Nowakowskiej obowiązywała jedna roczna stawka podatkowa, a faktycznie zagroda ta składała się z dziesiątek ról rozsianych po całych Świątnikach.

Każda zagroda posiadała nazwę patronującej rodziny, która kiedyś była odpowiedzialna za zebranie odpowiedniego podatku od wszystkich właścicieli ról. Z czasem nazwy ulegały zmianie, dlatego łącznie w księgach kustoszowskich wymienione zostało 16 nazw zagród, podczas gdy samych zagród było 12. U schyłku funkcjonowania zagród świątnickich powstał dokument Górki Świątnicze: Urząd Gromady Górki Świątnicze, posiadacze 12 ról wieś tę składających6 z 1798 roku, który przedstawia stan nazewnictwa 12 zagród na koniec XVIII wieku. Łącznie zatem otrzymujemy następujący zbiór 18 nazw zagród (w nawiasach podaję alternatywną wymowę nazwy zagrodyoraz źródło):

  1. Bodzońska (Bodzowska), [AI, 1798]
  2. Bujasowska, [1798]
  3. Cholewińska (Cholewieńska),[AI]
  4. Dębrowska, [AI]
  5. Domagaleńska (Domagalińska), [AI, 1798]
  6. Drabowska, [AI, 1798]
  7. Dyndałowska, [AI]
  8. Gunieńska (Gonieńska, Guniejska), [AI, 1798]
  9. Kotarbińska (Kotarbieńska), [AI, 1798]
  10. Miziurowska, [AI]
  11. Nowakowska, [AI, 1798]
  12. Plewińska, [AI]
  13. Popkowska [1798]
  14. Rosołowska (Rosołoska), [AI]
  15. Słomczyńska (Słonczyńska, Słączyńska), [AI, 1798]
  16. Synowcowska, [AI, 1798]
  17. Walasowska (Walaszowska), [AI, 1798]
  18. Zaczkowska [1798].

Można zatem listę najstarszych nazwisk świątnickich uzupełnić o Cholewów, Guniów, Plewów. Z czego nazwiska Guniów i Plewów już całkiem zanikły XVIII-wiecznych Świątnikach.

O historii nazwisk i ich zapisie. Przede mną byli już badacze, którzy próbowali autorytarnie przypisać znaczenie i pochodzenie etymologiczne nazwisk świątnickich. Franciszek Batko opublikował swoje rozważania w czasopiśmie Język polski. Organ Towarzystwa Miłośników Języka Polskiego,7 jednakże nie każdego mogą przekonać domniemania, jakby nazwisko Bujas pochodziło od czasownika bujać, Drapich od drapania, a Kotarba od zioła zwanego kocierpka. Z pewnością osoby posiadające znaczną wiedzę z zakresu słowiańszczyzny i historii języka polskiego byłyby w stanie dokonać takiej analizy, lecz ponieważ samemu takiej wiedzy nie posiadam, dlatego skupię się historii występowania nazwisk i sposobie ich zapisu, bo właśnie ten ostatni element często ukształtował dane nazwisko do formy znanej obecnie.

Przez wieki nazwiska były zapisywane, tak jak usłyszała je osoba umiejąca pisać. Przy urzędzie kustosza był to najczęściej notariusz lub czasem sam kustosz, a w osadzie jedyną osobą umiejącą pisać i czytać był pisarz gminny. Należy pamiętać, że nie istniały wtedy jednolite zasady ortografii, więc zapisy z tamtych lat,nawet autorstwa osób z tytułami doktora, wyglądają jak dyktando grupy dyslektyków. Po 1780 roku pojawiła się niemieckojęzyczna administracja austriacka, która miała poważne trudności z zapisywanie polskich nazw własnych, dlatego dochodziło do licznych przeinaczeń i uproszczeń. W tym duchu dokonane zostały spisy ludności w 1787 roku (metryka józefińska) i w 1847 roku (metryka franciszkańska) oraz wydawane były imienne dokumenty, które ostatecznie ujednoliciły pisownie wielu nazwisk.Warto podkreślić, że większość świątniczan umiejętność czytania i pisania poznała pod koniec XIX wieku, zatem wcześniej nie miała nawet wiedzy, jak ich nazwisko się zapisuje i kształtuje w czasie. Dokumenty określające tożsamość posiadali nieliczni, np: żołnierze i rezerwiści mieli książeczki wojskowe, a wędrowni handlarze otrzymywali Haufirbuchy czyli książki domokrąztwa.

Haufirbuch czyli książka domokrąztwa Stanisława Słomki wystawiona w 1901 roku.

Haufirbuch czyli książka domokrąztwa Stanisława Słomki wystawiona w 1901 roku.

Poszczególne nazwisko mogło występować jednocześnie nawet w kilku wariantach. Pierwszy wariant to zdrobnienie nazwiska, które początkowo pozwalało określić syna czy wnuka i tak np. syna starego Kowala nazywano Kolwalczykiem, starego Bujasa – Bujasikiem, Oskuba – Oskubkiem, Popa – Popkiem, czy Synowca – Synowczykiem. W niektórych przypadkach te zdrobnienia stały się z czasem osobnym nazwiskiem, który niejednokrotnie zdominował czy nawet wyparł pierwotną formę nazwiska, a czasem tworzone były w ten sposób przydomki. W XIX wieku zaczęto w niektórych rodzinach dodawać końcówkę -ski do nazwiska, tworząc np. od Zakuły – Zakulskiego, od Popka – Popczyńskiego, czy od Kozła – Kozłowskiego. W załączniku nr 1 na końcu artykułu wypisałem, w jakich wariantach wymawiano i zapisywano świątnickie nazwiska.

Ilu ich było? Żeby odpowiedzieć na pytanie postawione w tytule, wziąłem pod uwagę księgi kustoszowskie, spisy ludności i gospodarstw, statystyki cmentarne i aktualne dane o właścicielach. Wszystkie zestawienia przedstawiam w formie wykresu kołowego z procentowym udziałem danego nazwiska w społeczności świątnickiej. Wybierałem przeważnie około 20 nazwisk o najliczniejszej reprezentacji, a resztę ujmowałem w kategorii „Pozostałe”. Warto zwrócić uwagę także na udział tej ostatniej kategorii. Oto jak kształtowała się historia świątnickich nazwisk przez ostatnie 300 lat:

  • Wiek XVIII. Największą bazą danych o świątniczanach i ich nazwiskach są wspomniane księgi kustoszowskie wymieniające 775 osób ze Świątnik (Górek). Najczęściej występowało w tym okresie nazwisko Kotarba – prawie co piąta osoba spotkana w Świątnikach osoba nosiła to nazwisko (w księgach wymieniono 130 osób o tym nazwisku). Na drugim miejscu znalazło się nazwisko występujące w dwóch wariantach: Drapich i Drabik8 – co trzynasta osoba nosiła to nazwisko (60 osób). Podium zamyka nazwisko Zaczek – takie nazwisko nosiła jedna osoba na czternaście (56 osób).

    Acta Iudicialia 1717-1821

    Acta Iudicialia 1717-1821

  • Spis właścicieli gospodarstw z 1787 roku, tzw. metryka józefińska. W przeciwieństwie do pierwszego zestawienia spis ten obejmował jedynie gospodarzy i właścicieli 154 domostw i gospodarstw. Spis miał na celu określenia podmiotów do płacenia podatków. Na podium ponownie Kotarbowie z bardzo podobnym wynikiem jak w aktach kustoszowskich (28 rodzin nosiło to nazwisko). Całkowicie natomiast odmienne jest natomiast dalsze pozycje podium: na drugim miejscu rodziny Walasów (11 rodzin), a na trzecim Bujasów (8 rodzin).

    Metryka józefińska z 1787 roku.

    Metryka józefińska z 1787 roku.

  • Spis właścicieli gospodarstw z 1847 roku, tzw. metryka franciszkańska. Kolejny spis podatkowy (katastralny). Liczba ujawnionych rodzin wynosi 206, a prawie co czwarta osoba nosiła nazwisko Kotarba (48 rodzin). Na drugim miejscu jest nazwisko Cholewa (16 rodzin), a na trzecim Walas (14 rodzin).

    Metryka franciszkańska z 1847 roku.

    Metryka franciszkańska z 1847 roku.

  • Lista nazwisk i przydomków świątnickich z 1905 roku. W ramach zbierania materiałów etnograficznych przez Seweryna Udzielę w latach 1900-1905 powstał spis rodzin świątnickich wraz z przydomkami i przydomkami, który sporządził miejscowy nauczyciel Karol Chlebowski. Lista zawiera 306 pozycji. Najwięcej, bo aż 66 rodzin nosiło nazwisko Kotarba, rodzin Synowców było 24 a Cholewów 22. Łączna liczba nazwisk wynosiła 71.

    Lista rodzin i przydomków świątnickich z 1905 roku.

    Lista rodzin i przydomków świątnickich z 1905 roku.

  • Spis gospodarstw oraz zwierząt hodowlanych z 1918 roku – w zbiorach biblioteki PAN w Krakowie przez przypadek udało mi się odkryć taki spis sporządzony przez naczelnika gminy Franciszka Kotarbę 15 maja 1918 roku. Co prawda dane zebrano 13 lat po liście nazwisk i przydomków, to przedstawia ten spis stan po I wojnie światowej, gdzie populacja mieszkańców Świątnik uległa znacznemu spadkowi na skutek strat wojennych oraz wzmożonej emigracji zarobkowej. Lista zawiera 302 pozycje. Na pierwszym miejscu rodzina Kotarbów (48 rodzin), na drugim Synowców (23 rodziny), a na trzecim rodzina Walasów (po 20 rodzin).

    Spis gospodarstw oraz zwierząt hodowlanych z 1918 roku

    Spis gospodarstw oraz zwierząt hodowlanych z 1918 roku

  • Spis pochowanych na cmentarzu świątnickim, według stanu na 2013 roku z niewielkimi aktualizacjami późniejszymi. W 2013 roku na podstawie wykonanych wcześniej przeze mnie fotografii tablic nagrobnych sporządziłem spis pochowanych na parafialnym cmentarzu. Z oczywistych powodów spis obejmuje jedynie oznaczone groby. Łącznie udało się zidentyfikować 1256 osób pochowanych na świątnickim cmentarzu, z czego 170 osób urodzonych w XIX wieku (jedna osoba urodzona w XVII wieku). Najwięcej, bo aż 184, pochowanych jest Kotarbów, 86 Synowców i 57 Słomków. Łączna liczba nazwisk wynosi 240.

    Nazwiska wg oznaczonych grobów na cmentarzu parafialnym (stan na 2013 r.)

    Nazwiska wg oznaczonych grobów na cmentarzu parafialnym (stan na 2013 r.)

  • Zestawienie właścicieli gruntów świątnickich na rok 2019. Zestawienie aktualne stanu posiadania gruntów, które można porównać ze spisami z 1787 i 1847 roku z tą różnicą, że w obecnych czasach najczęściej grunty są we władaniu wielu współwłaścicieli. W zestawieniu brałem jedynie osoby fizyczne, których liczba wynosi 1652. Należy też podkreślić, że o ile w XIX wieku wlaściciel gospodarstwa prawie zawsze mieszkał w Świątnikach, o tyle obecnie potężna liczba właścicieli w Świątnikach nie mieszka, stąd też pojawiło się w zestawieniu tyle nowych nazwisk. W spisie znalazło się 94 Kotarbów, 61 Synowców i 39 Cholewów. Oznacza to statystycznie, że obecnie co osiemnasta spotkana osoba nosi nazwisko Kotarba.

    Nazwiska według ewidencji gruntów na 2019 rok.

    Nazwiska według ewidencji gruntów na 2019 rok.

Podsumowując widać, że przez ostatnie 300 lat wciąż niezmiennie najczęściej wstępującym nazwiskiem wśród świątniczan jest nazwisko Kotarba. Liczba Kotarbów cały czas rośnie, choć obecnie ten wzrost nie jest już tak zauważalny, jaki był XX wieku. Wynika to przede wszystkim ze znacznego wzrostu napływu nowych nazwisk: na 20 najczęściej występujących obecnie nazwisk prawie połowa w ogóle nie była notowana w Świątnikach na początku XX wieku. Warto też zwrócić na wartość procentową grupy nazwisk „Pozostałe” – obecnie wynosi on prawie 70%. Wynika ona z tego, że obecnie występuje 588 różnych nazwisk, podczas gdy w 1905 roku nazwisk było zaledwie 71, a na cmentarzu pochowane są osoby o 240 różnychh nazwiskach. Nagły przyrost nowych nazwisk jest olbrzymi. A warto przypomnieć, że w 1900 roku Świątniki liczyły 2212 mieszkańców, a obecnie jest ich 2422.

Przydomki. Żeby zachować indywidualność pośród innych Kotarbów, Synowców czy Drapichów nadawano często dzieciom rzadziej wówczas stosowane imiona takie jak: Beniamin, Izydor, Marceli oraz Ernestyna, Eufrozyna czy Melania. Pomimo tego np. na początku XX wieku mieszkało w Świątnikach 25 Franciszków Kotarbów. Jedynym sposobem, aby pozostać rozpoznawalnym, było posiadania przydomka.

Przydomek, jak sama nazwa wskazuje, jest to dodatkowa nazwa dziedziczna przy domu, wyróżniająca jedną linię rodu. Mechanizm powstawania przydomków trafnie opisał Ignacy Krasicki: „Gdy za czasem jednego herbu familje znacznie się rozradzać poczęły, przybierały sobie dla różnicy nowe nazwiska z różnych przyczyn, a mianowicie od osiadłości swoich, jako to: Karczewscy, Wiśniowieccy, Zamojscy etc., co znaczyło: pan Karczewa, Wiśniowca, Zamościa. A dawne z herbów nazwiska zostały przydomkami, oznaczającymi z jakiego kto źródła pochodzi. Wszakże nie wszystkie przydomki od herbów wzięły początek. Niezwykły jaki postępek, przypadek lub przyrodzona jaka wada lub ułomność niejednego przydomku stała się przyczyną”.9 Taki sam mechanizm występował też wśród nazwisk i przydomków świątnickich – w księgach kustoszowskich dla rodzin posiadających przydomek, stał on na pierwszym miejscu po imieniu, a pierwotne nazwisko traktowane było na miejscu drugim, dodatkowym. I tak np. Stanisław Zuber zwany był Bodzoniem, a jego żoną przedstawiała się jako Zofia Zuberowa. Podobnie płatnerz Marcin Kunik zwany był jako Zakułą, będącsynem Jana Kunika.

Warto tu także przypomnieć definicję przezwiska, które to nadawano konkretnej osobie i raczej nie było dziedziczne. Należy jednak podkreślić, że przezwisko niesie za sobą żartobliwy lub złośliwy wydźwięk i posiadacz takiegoż rzadko bywał nim uszczęśliwiony. Granica między przydomkiem i przezwiskiem jest bardzo cienka, a przezwiska, które przetrwały próbę czasu lub z jego biegiem utraciły negatywne znaczenie, stawały się czasem przydomkami. W załączniku nr 2 do artykułu przy nazwiskach świątnickich podałem występujące przydomki.

Wiele przydomków powstawało lub ulegało w czasie zmianom poprzez dodawanie końcówek do pierwotnego rdzenia. Powszechnie występują tutaj tak, jak i przy nazwiskach, zdrobnienia: Zuber – Zuberek, Mikołaj – Mikołajc(z)yk. Gwarowo końcówkę –czyk najczęściej wymawiano jako –cyk. Można zauważyć, że niektóre przydomki i przezwiska pojawiają się w tym samym brzmieniu w różnych rodzinach. Bywało nierzadko tak, że jedna osoba miała dwa przydomki, np. po dziadku Florek, a po bracie Turut. Przydomki można było odziedziczyć po ojcu, po matce czy od rodzeństwa. A jeśli już sam przydomek nie wystarczał, żeby określić osobę, to dodawano do przydomka lokalizację miejscową lub sposób dziedziczenia przydomka, np.: Kochanecki z Pól, Konicosek z Madejek, czy Jantusik po Tekli.

Przydomki świątnickie można podzielić na kilka grup. Pierwsza to przydomki pochodzące od imienia najczęściej przodka lube nestora rodu np. Flipek, Florosek, Jonasek, Mikołajcyk czy Kubosek. Druga grupa to przydomki powstałe od ulubionych wyrażeń, sposobu wysławiania lub specyficznego zachowania się, np. karczmarza, który sprzątając stół pytał „Czyja to opita?” nazwano Opitą, pasjonata gry w karty nazwano Filamusem, bo mawiał „fila [damę] mus na stół położyć„, pytającego wiecznie towarzyszy „a pójdziewa na kileusek” przezwano Kieluskiem, Konicek posiadał najładniejsze konie, Turut pokazywał, że diabeł „ma tu rut [róg] i tu rut„, Żuroszczyk gotował żur na WieIkanoc, a Rachwałem nazwano nieszczęśnika, którego za młodu matka ubrała w różową sukienkę z paskiem, a ojciec skomentował, że teraz przypomina św. Rafała. Trzecią grupą są przydomki związane z jakimś szczególnym wydarzeniem w życiu osoby, np. Pielgrzymka wybrał się na pielgrzymkę do Rzymu, Swajsier walczył w pułku szwoleżerów, German był w Niemczech. Kolejną grupą są przydomki związane z wykonywanymi czynnościami jak: Kościelny czy Piekarz. Niektóre przydomki powstawały w sposób indywidualny, do którego nie da się przypisać konrkenego schematu, np. Łycaniokiem nazwano osobę, która się ożeniła z dziewczyną z Łyczanki.

ZAŁĄCZNIK nr 1:

Poniższa tabela zawiera nazwiska świątnickie występujące w dokumentach i spisach do 1918 roku.

Skróty: AI (Acta Iudicialia) – księgi kustoszowskie 1717-1821; MJ – metryka józefińska z 1787 roku, MF – metryka franciszkańska z 1847 roku, SR – Spis rodzin i przydomków z 1905 roku, SZH – Spis zwierząt hodowlanych z 1918 roku, CM – tablice cmentarne na 2013 rok, EGiB – dane z ewidencji gruntów i budynków na rok 2019.

Nazwisko

AI

MJ

MF

SR

SZH

CM

EGiB

Bączek

1 (1755)

brak

brak

brak

brak

brak

brak

Bałaziński

1

8

6

Bania

1

brak

brak

Bednarczyk

1

1

brak

brak

Biertak, Biertasik

4

1

brak

brak

brak

Blak

1

brak

2

Błaszczyk

1

1

3

brak

Bodzoń

31

4

7

10

8

28

18

Bujas

30

8

2

5

5

20

18

Bułat

2

brak

brak

Chachlica, Hachlica

1

6 Chachlica

1 Hachlica

4 Chachlica

1 Hachlica

Cholewa

29

6

16

22

13

52

39

Chorobik

1

1

2

Chrobak

1

brak

brak

brak

brak

Cygan

1

brak

4

Czernecki

1

7

9

Czerwiński

1

7

4

16

9

Ćmielowski

1

4

1

brak

Dębski

6

5

4

5

3

7

4

Domagała

3 (1740)

brak

brak

brak

brak

Drabik, Drapich, rzadziej Drabich i Drapik

30 Drabik

30 Drapich

8 Drabik

1 Drabik

1 Drapich

3 Drapik

1 Drabik

6 Drapich

5 Drapich

15 Drapich

11 Drapich

Duda

1 (1808)

1

brak

brak

brak

1

3

Dudek

2 (1808)

2

4

6

6

18

16

Dyndała

brak

brak

brak

brak

brak

brak

brak

Dziedo

15

1

brak

brak

brak

brak

brak

Dziewoński, także Dziewuński

11

4

4

5

6

13

4

Figiel

2

3

4

1

Gadocha

1

6

4

Galas lub Gallas

4

1

1

1

1

5

4

Gawęda, Gawenda

1

brak

1

3

15

19

Gorzkowski

28

3

8

4

4

11

1

Góral, Góralczyk

7

brak

brak

brak

brak

brak

brak

Górnisiewicz, Górnikiewicz

brak

brak

1

1

1

2

7

Grochal

brak

brak

1

brak

brak

brak

2

Grzesik

5

1

2

1

13

5

Gunia

brak

brak

brak

brak

brak

brak

brak

Gwoździowski

1

1

brak

brak

Hoeflich

1

brak

brak

Izdebski

1

1

1

1

brak

Jarski

2

brak

brak

brak

brak

brak

brak

Kamiński

1

brak

brak

2

3

Kępiński

1

9

6

Kierc

1

brak

brak

Klisz

1

brak

brak

Knapczyk

4

brak

brak

brak

Kochanik

2

brak

3

5

Kotarba (Koterba)

130

28

49

66

48

184

94

Kowal, Kowalczyk, Kowalik

3 Kowal

16 Kowalczyk

6 Kowalczyk

1 Kowal

1 Kowalczyk

3 Kowal

1 Kowalczyk

2 Kowal

2 Kowalczyk

10 Kowal

4 Kowalczyk

2 Kowalik

8 Kowal

11 Kowalczyk

Kozioł, Kozieł, Kozłowski

25 Kozioł

3 Kozioł

4 Kozioł

7 Kozioł

3 Kozłowski

6 Kozioł

5 Kozłowski

14 Kozioł

19 Kozłowski

10 Kozioł

2 Kozłowski

Królikowski

1

3

3

brak

1

brak

Kuboń

1 (1756)

brak

brak

brak

Kuc

4

1

1

2

brak

1

Kwinta, Kwintowski

1 Kwinta

2 Kwintowski

2 Kwintowski

20 Kwintowski

6 Kwintowski

Lech

1

brak

brak

Leńczowski, Lenczowski

21

3

10

8

10

25

9

Loch

1

1

brak

brak

Luzar

7

1

brak

brak

5

Łopaciński

1

brak

brak

brak

Marianowicz

2

1

brak

brak

Marszałek

1 (1739)

brak

brak

brak

Michalec

brak

1

4

7

9

41

15

Mika

1

11

11

Młynarczyk

2

2

4

4

Mizura

9

1

1

2

4

16

4

Muszeński

2

brak

brak

Nalepa, Nalepczyk

2 (1701)

brak

1

brak

brak

Naprawczyk, Naprawski

7

3 Naprawski

1 Naprawski

brak

brak

Nawała

1

1

1

2

2

Nayder, Najder

1

1

4

6

Nieć

4 (1692)

brak

brak

brak

brak

Nowak

2 (1692)

1

3

7

5

17

13

Oramus

1

brak

1

Oskub, Oskubek

15

1

brak

brak

brak

Owsiarek

2 (1748)

brak

brak

Paletko

1

1

3

brak

Piecek

2

brak

brak

brak

Pitala

1 (1746)

brak

6

Popek, Popczyński

34 Popek

6 Popek

1 Popek

1 Popek

2 Popczyński

brak

1 Popek

3 Popczyński

4 Popek

2 Popczyński

Prawda

9

1

2

2

brak

brak

brak

Przybysz

2

2

2

3

brak

Rogal, Rogalski

6

2

2

1

2

8

3 Rogal

1 Rogalski

Rojak

1

brak

brak

brak

Rosół

4

2

brak

brak

brak

brak

Skrzyński

2

1

brak

brak

1

Siatka

1

2

3

1

Słomka, Słąka, Słonka

20

1

4

17

15

57

21

Staszek

3 (1692)

brak

brak

brak

Stefanik

2 (1751)

brak

brak

brak

Stok

1 (1755)

brak

brak

Strzeboński

1

1

brak

3

Strzeszyn

1 (1760)

brak

brak

brak

Suder

3 (1755)

brak

1

2

4

14

17

Synowiec, Synowczyk

24

6

11

24

23

86

61

Szafarski

1

brak

brak

brak

Syrek

1

1

6

3

Szczurek

1

17

27

Szczygieł

1 (1801)

1

brak

1

3

4

2

Szczypa

1

brak

brak

Szwachta

1

8

10

Świder

2

brak

brak

brak

Terela, Terella

16

2

2

1

1

brak

brak

Turcza

1

1

brak

brak

brak

Tylek

2 (1815)

2

6

10

Ungehauer

1

brak

brak

Urban

1 (1756)

1

brak

brak

brak

Urbanik

3

1

1

4

Walas

39

11

14

17

20

43

15

Wądorski, Wątorski

1

2

brak

brak

Wilkosz

3

4

1

brak

Wodziański

1

2

7

6

Zaczek, Zaczyk

56 Zaczek

2 Zaczek

3 Zaczek

3 Zaczek

1 Zaczyk

3 Zaczek

10 Zaczek

4 Zaczyk

1 Zaczek

3 Zaczyk

Zakuła, Zakulski

43 Zakuła

5 Zakuła

3 Zakulski

2 Zakuła

2 Zakulski

1 Zakuła

3 Zakuła

1 Zakulski

2 Zakuła

brak

Zaporowski

2

3

2

7

brak

Żaba

1

brak

2

Żalek

1 (1701)

brak

brak

ZAŁĄCZNIK nr 2:

Przydomki świątnickie oraz komentarz do niektórych świątnickich nazwisk.

  • Biertak – nazwisko, które zanikło w I połowie XIX wieku. Jednakże na początku XX wieku Biertak był także przydomkiem rodziny Drapichów i być może istniał związek z tą rodziną. Przydomek: Łętowski.
  • Blak – Przydomek: Leśny
  • Błaszczyk – Przydomek: Hrabia
  • Bodzoń – stare świątnickie nazwisko posesorów jednej z 12 zagród świątnickich (Zagroda Bodzońska, Bodzowska). Przydomek Zuber zanotowany w metrykach w 1663 roku. Przydomki: Baran, Baranek, Busol, Kosa, Zając, Zuber, Zuberek .
  • Bujas – nazwisko starego rodu świątnickiego, posesorów Zagrody Bujasowskiej. Przydomki: Kołlonek, Konicosek, Maksyk, Malłacz, Mojżes, Mysiewicz, Petrasz, Pietrasioka.
  • Cholewa – jedno z najstarszych nazwisk polskich, pierwsze udokumentowanie z 1347 roku10. W Świątnikach posesorzy Zagrody Cholewińskiej (Cholewieńskiej). Co ciekawe, choć w nazwisko w XVII wieku już było szeroko reprezentowane, to nie pada ono w ogóle w najstarszych metrykach parafialnych. Przydomki: Brzyzek, Cholewka, Florosek, Jacuś, Kochaneczek, Kochanecki, Majcherek, Metruś, Niemiec, Opiciany, Rachwał, Surut, Suruta, Szymański, Tyrkac (Tyrkacz), Zalecany.
  • Czerwiński – pierwszymi tego nazwiska byli Krzysztof i Marianna Czerwińscy, którzy w 1830 roku ufundowali figurę śś. Piotra i Pawła. Przydomki: Krzyś (Krzysik, Krzysiak) [od wspomnianego Krzysztofa].
  • Ćmielowski – przydomek: Moskalik.
  • Dębski – na rozprawie z 1775 roku przy sporze o grunty pod Czarnym Dębem z rodziną Zaczków podana jest w AI informacja, że przodek Dębskich imieniem Szymon zwany Góralczykiem był przychodniem do dóbr Kustoszowskich Wsi Górki11, czyli najprawdopodobniej rodzina ta pojawiła się w drugiej połowie XVII wieku. Potwierdza to Franciszek Batko, wskazując, że nazwisko to pojawia się metrykach parafialnych od 1662 roku.12 Przydomek: Idziosek.
  • Domagała – niegdyś posesorzy Zagrody Domagaleńskiej (Domagalińskiej), nazwisko występuje w najstarszych księgach parafialnych oraz w AI, ale potem już zanika całkowicie.
  • Drabik, Drapich, rzadziej Drabich i Drapik – niegdyś jedna z większych rodzin świątnickich, posesorzy Zadrody Drabowskiej. Pozornie można by było wziąć jako dwa nazwiska, bowiem zarówno Drabik, jak i Drapich występuje w AI 30 razy, jednakże księgi dostarczają dowodów, że dla tej samej osoby zapisywano nazwisko w obu wariantach. Można by również postawić hipotezę, że Drabik był przydomkiem nazwiska Drapich, albo na odwrót. Po 1918 roku nazwisko Drabik już nie występuje. Przydomki: Biertak, Drapisek, Floruś, Kudałcyk, Mareczek, Marecosik, Siwek, Wróbelek.
  • Dudek – Przydomki: Garusek, Kalwaryan, Magduś.
  • Dyndała – nazwisko posesorów Zagrody Dyndałowskiej, nazwisko występuje tylko w najstarszych zapisach metrykalnych w XVII w.
  • Dziewoński, także Dziewuński – jedno z niewielu nazwisk zakończonych na –ski w XVIII-wiecznych Świątnikach. Przydomki: Karczmiska, Wiewiórka.
  • Figiel – Przydomek: Męka.
  • Galas lub Gallas – Przydomek: Sapka.
  • Gorzkowski – Przydomki: Babula, Domińczyk, Fajny, Grzybek.
  • Górnisiewicz, Górnikiewicz – Przydomek: Kuśnierz.
  • Grzesik – stare nazwisko świątnickie, notowane w najstarszych księgach metrykalnych. Przydomek: Białomacyk.
  • Gunia – nazwisko w Polsce zanotowano się w 1499 roku i oznaczało derkę albo koc.13 W Świątnikach byli to niegdyś posesorzy Zagrody Gunieńskiej, ale źródła od XVII wieku nie notują tego nazwiska w Świątnikach.
  • Izdebski – Przydomek: Siarczak (Siarcocyk).
  • Jarski – Walenty Jarski był przez wiele lat wójtem góreckim, ale miał tylko córkę, która wyszła za Synowca i nazwisko zanikło.
  • Knapik, Knapczykknap był określeniem tkacza i jako nazwisko występuje w Polsce już od 1293 rok.14 Nazwisko w Świątnikach notuje się w 1663 roku w osobie Błażeja Kanpika z Wrząsowic. Jan Knapczyk był wieloletnim pisarzem gromadzkim w połowie XVIII w.
  • Kotarba, rzadziej Koterba – lokalne mity wywodzą nazwiska z Węgier, tymczasem źródła wskazują, że Kotarbowie występowali co najmniej od XIV wieku w powiecie kościańskim województwa poznańskiego na terenie miejscowości Rokosowo, Bączylas i Karc15. Księgi sądowe kilkukrotnie wspominają o sporach granicznych Mikołaja Kotarby Rokosowkiego16 oraz wymieniają jego krewniaka Pawła Kotarbę [Kottharba]. W dawnym powiecie kaliskim leżała także miejscowość Kotarby, a obecnie stanowi ona część wsi Bógwidze w gminie Pleszew. Pochodził stamtąd min. Tomisław Kotarba z Kotarb.17 W Świątnikach do wieków najczęściej występujące nazwisko, posesorzy Zagrody Kotarbińskiej (Kotarbieńskiej). Przydomki: Adamczyk, Balaka, Basa, Bazarnik, Bącek (Bączek), Bobak, Bobaczyk, Bobowian, Budziosek, Buldok, Cescyk, Ciaka, Chmielnik, Cieczka, Filamus (Filemus), Gemza, Górny, Kasia, Karaśka, Klutyk, Kołtonek, Koniczek (Konicek), Konicosek, Kościelny, Krawczyk, Krzysztofek, Kuś, Kusik, Kwasiok, Kwasiocyk, Łabuś, Majsterek, Matuzek (Matusek), Misiak, Na Grzesikówce, Obarzanek, Opita, Opitka, Pachoń, Pachonik, Pielgrzymka (Pielgrzymek), Połonczyk, Pupula, Raj, Rajczyk, Skawiniak, Sobeczek, Staruszek, Suwaj, Szafran, Świerczek, Trąbka, Żurowszczyk (Żuroszczyk, Żuroszczy), Żurowski.
  • Kowal, Kowalczyk, Kowalik – nazwisko Kowal notowane w źródłach polskich od 1387 roku. Przydomki: Kościelny, Pitala.
  • Kozioł, Kozieł, Kozłowski – niegdyś bardzo często występujące nazwisko. Przydomki: Cyganki, Grzesiak, Markowy.
  • Królikowski – Przydomki: Grzybek, Landwehr.
  • Lech – Przydomek: Mirek.
  • Leńczowski, Lenczowski – Przydomki: Chodok, Dziubek, Dziubka, Filipek, Maciaszek, Piętka, Polczanek.
  • Łukowicz – nazwisko często pojawiające się w metrykach parafialnych z XVII wieku, w XVIII wieku już zanikło. Przed II wojną światową mieszkał w Świątnikach szewc Cyryl Łukowicz urodzony w Sieprawiu, który został zamordowany w Gross-Rosen w 1941 roku.
  • Michalec – nazwisko notowane w polskich źródłach od 1487 roku i pochodzi od imienia pełnego Michał;18 w Świątnikach pierwsza rodzina pojawiła się pod koniec XVII w. Przydomki: Blacharka, Chachor, Floreczek, Kucharz, Łabusiewicz, Mróz, Mrozik, Turut, Ulinka.
  • Mika – przydomek: German.
  • Miziura – nazwisko posesorów Zagrody Mizurowskiej.
  • Nowak – to nazwisko pojawia się w Polsce w 1335 roku i oznaczało osobę nową w osadzie;19 właściciele Zagrody Nowakowskiej. Przydomki: Blocik, Cescyk, Juka, Kościelny, Nowaczyk.
  • Oskub, Oskubek – dość popularne nazwisko w XVIII wieku, całkowicie zanikło w I połowie XIX wieku. Wg. Ksiąg metrykalnych z 1667 roku nazwisko pochodziło z Lusiny.
  • Paletka, Paletko – Przydomki: Kuruś, Madeja.
  • Piątka – Przydomek: Sieprawian.
  • Piecek – Przydomek: Niemowa.
  • Plewa – plew oznaczało łuskę po wymłóceniu zboża, nazwisko w Polsce notowane od 1427 roku;20 niegdyś w Świątnikach posesorzy Zagrody Plewińskiej, jednak od połowy XVII w. nazwisko już nie występowało w Świątnikach.
  • Popek, Popczyński – jedna z najstarszych rodzin świątnickich, występuje już w najstarszych księgach parafialnych, posesorzy Zagrody Popczyńskiej. W XVI wieku nazwisko to występowało także we wsi Trąbki, z której także pochodzili świątnicy katedralni.
  • Rogal, Rogalski – Przydomek: Od Biertoski, Ziomek.
  • Rosół – niegdyś znacząca rodzina, posesorzy Zagrody Rosołowskiej (Rosołoskiej), nazwisko zanika na początku XIX w.
  • Słomka, często zapisywane jako Słąka lub Słonka – stara świątnicka rodzina, posesorzy Zagrody Słomczyńskiej, w AI zanotowano 20 osób o tym nazwisku. Co ciekawe w MJ zapisana była tylko 1 rodzina o tym nazwisku, której głową był Jan Słomka mieszkający na Dziale pud numerem 2, zastępca wójta i wówczas najbardziej majętna osoba w Świątnikach (posiadał najwięcej gruntów i przez to płacił największy podatek). Wojciech Słomka był fundatorem krzyża na Wydartej z 1846 roku, zniszczonego przez Niemców w 1941 roku. oraz Przydomki: Blausz, Grzegorczyk, Jacuś, Jonosek (Janasek, Janoszek), Kaźmirek, Klarnet, Mikołaczyk (Mikołajcyk), Piekarz, Stasiaczek, Szwajcar, Szwajsier (Szwalizer, Szwaliżerek), Swajsierek.
  • Strzeboński – Przydomek: Bajda.
  • Suder – Przydomek: Waleczek.
  • Synowiec, Synowczyk – kiedyś oznaczało syna brata, wnuka, potomka czy po prostu krewnego. Najstarszy datowany zapis tego nazwiska w Polsce pochodzi z 1398 roku.21 W Świątnikach jedna z najstarszych rodzin, posesorzy Zagrody Synowcowskiej. W 1815 roku Kasper Synowczyk ufundował kapliczkę przedstawiającą Pietę, na skraju wsi przed cmentarzem, po północnej stronie gościńca. Ponieważ gościniec z czasem został wyprostowany, kapliczka wylądowała po południowej stronie drogi, figurę obrócono, ale przez blisko 100 lat jej cokół z nazwiskiem fundatora był niewidoczny. Po renowacji figury cokół także obrócono, jednak zamiast napisu Synowczyk pojawił się Synowciysk (sic!). Tadeusz Kubosek Synowiec (1889-1960) był piłkarzem Cracovii oraz pierwszej reprezentacji P3olski w piłce nożnej w latach 20. XX wieku. Przydomki: Antusik, Bartuś, Benegda, Białoń, Fatacz (Fatac), Guzielczyk, Izabelka, Jaga, Jana, Jantusik, Komoda, Kosiutek (Koszutek), Kubasek (Kubosek), Kubaczyk (Kubocyk), Matuzek (Matusek), Mikołaj, Mospanek, Pisarz, Rosjan (Rosjanin), Szwedzik, Wawrzyńczyk (Wawrzeńczyk), Wojcina, Zamkowy.
  • Szczurek – Przydomek: Włosań.
  • Szczygieł – Przydomek: Bola, Bolski.
  • Terela, Terella – jedna z najstarszych rodzin świątnickich, których nazwisko już zanikło. Z tej rodziny pochodził Mateusz Terella, pierwszy wójt świątnicki, którego nazwisko trafiło do rejestrów podatkowych z 1629 r. Według F. Batki, ostatni potomek rodziny zaginął w czasie II wojny światowej. Przydomek: Biskupek.
  • Walas – jedna z najstarszych rodzin świątnickich, posesorzy Zagrody Walasowskiej (Walaszowskiej). Przydomki: Czyż, Błach, Błasiaczyk, Dziujka, Kloryk, Kubonik, Obarzanek, Ogier, Pazurek, Ułanek, Ułaneczek.
  • Wątorski, Wądorski – Przydomek: Łukasik.
  • Wilkosz – jeden z przedstawicieli tej rodziny był odpowiedzialny za wielki pożar miejscowości w 1889 roku. Przydomek: Bułaniak (Bułaniok).
  • Zaczek, Zaczyk – niegdyś bardzo liczna rodzina, posesorzy Zagrody Zaczkowskiej. Przydomek: Walczak.
  • Zakuła, Zakulski – rodzina świątnickich płatnerzy z XVIII w, niegdyś bardzo liczna, ale obecnie już zanika. Pochodzący ze Świątnik ks. Wojciech Zakulski zapisał testamentem w 1832 roku swój majątek na rzecz budowy szkoły i kościoła w Świątnikach. Przydomki: Kunik, Konik, Poczta.
  • Zaporowski – Przydomki: Kramarz, Kramarczyk.

1W dniu 14.02.1663 roku wzięli ślub w Mogilanach Tomasz Kanoska z Trąbek i Regina Domagalina, a świadkami byli Stanisław Słomka, Sebastian Słomka oraz Maciej Gorzkowski.

2J. Długosz, Roczniki czyli kroniki słynnego Królestwa Polskiego, 1455-1480.

2aA. Z. Helcel, Starodawne prawa polskiego pominiki z ksiąg rękopiśmiennych dotąd nieużytych główniej zaś z ksiąg dawnych sądowych ziemskich i grodzkich ziemi krakowskiej tom II, Kraków 1870, s. 634-635

3Piotr Myszkowski h. Jastrzębiec, ur. ok 1505, zm. 1591, biskup płocki 1567-1577, biskup krakowski 1577-1591.

4Archiwum Kapitulne w Krakowie, Liber Privilegiorum Episcopalium ab anno 1582 ad annum 1598, nr 8 s.16-21.

5Za niepublikowanymi maszynopisami F. Batko na prawach rękopisów oraz W. Szczygieł, Świątniki Górne. Historia, kultura i tradycja na przestrzeni dziejów, praca magisterska, Kraków 2001.

6W. Słomka, Świątniki Górne, maszynopis 1985.

7F. Batko, Nazwiska i imiona świątniczan w Metryce Franciszkańskiej rejestr z r. 1847), Język polski. Organ Towarzystwa Miłośników Języka Polskiego, rok 1994 nr 1 (LXXIV), Kraków 1994.

8Patrz Załącznik nr 2.

9Z. Gloger, Encyklopedia staropolska ilustrowana, Warszawa 1902.

10Z. Kowalik-Kaleta, L. Dacewicz, B. Raszewska-Żurek, Słownik najstarszych nazwisk polskich – pochodzenie językowe nazwisk omówionych, Warszawa 2007, s. 25

11AI cz 2, 23.05.1775, k. 158

12F. Batko, Nazwiska i imiona świątniczan w Metryce Franciszkańskiej rejestr z r. 1847), Język polski. Organ Towarzystwa Miłośników Języka Polskiego, rok 1994 nr 1 (LXXIV), Kraków 1994, s. 15.

13Z. Kowalik-Kaleta, L. Dacewicz, B. Raszewska-Żurek, Słownik najstarszych nazwisk polskich – pochodzenie językowe nazwisk omówionych, Warszawa 2007, s. 55.

14Z. Kowalik-Kaleta, L. Dacewicz, B. Raszewska-Żurek, Słownik najstarszych nazwisk polskich – pochodzenie językowe nazwisk omówionych, Warszawa 2007, s. 68

15Słownik historyczno-geograficzny ziem polskich w średniowieczu, Poznań, część II, IH PAN 2010-2019, s. 153.

16Tamże, Poznań, część IV, s. 133.

17Tamże, Poznań, część IV, s. 133; WR 2 nr 745 zapis z 1423 r..

18Z. Kowalik-Kaleta, L. Dacewicz, B. Raszewska-Żurek, Słownik najstarszych nazwisk polskich – pochodzenie językowe nazwisk omówionych, Warszawa 2007, s. 95

19Z. Kowalik-Kaleta, L. Dacewicz, B. Raszewska-Żurek, Słownik najstarszych nazwisk polskich – pochodzenie językowe nazwisk omówionych, Warszawa 2007, s. 106

20Z. Kowalik-Kaleta, L. Dacewicz, B. Raszewska-Żurek, Słownik najstarszych nazwisk polskich – pochodzenie językowe nazwisk omówionych, Warszawa 2007, s. 121

21Z. Kowalik-Kaleta, L. Dacewicz, B. Raszewska-Żurek, Słownik najstarszych nazwisk polskich – pochodzenie językowe nazwisk omówionych, Warszawa 2007, s. 154.

Reklama

Opracował Jerzy Czerwiński ©

 

W artykule pt. Życie w Świątnikach Górnych na przestrzeni wieków przedstawiłem charakterystykę zarówno zagospodarowania Świątnik w kolejnych wiekach, a także schematy świątnickich domów z przełomu XIX i XX wieku, czyli tzw. budynków na jeden koniec i na dwa końce. Niedawno jednak w zbiorach krakowskiego Muzeum Etnograficznego udało się odnaleźć plany i opisy świątnickich domów oraz całych zagród z 1917 roku, dlatego postanowiłem uzupełnić zagadnienie i przedstawić szczegółowe informacje o budownictwie i zagospodarowaniu przestrzennym anno Domini 1917. Starych świątnickich budynków ubywa z każdym rokiem, więc tym bardziej warto utrwalać odchodzący w przeszłość ten typ zabudowy.

Ryc. 1: Ulica Ks. Koniecznego z nieistniejącymi już XIX wiecznymi zabudowaniami.

Ogólna charakterystyka zabudowy i zagospodarowania z początku XX wieku. Jak wiadomo, w Świątnikach dominowały w tamtym okresie trzy zawody: ślusarstwo, drobny handel (hausernictwo) oraz kupiectwo. Ślusarze i hausernicy posiadali przeważnie od 0,07 ha do 2,30 ha gruntów rolnych, które to grunty rolnicy z sąsiednich miejscowości uprawiali za wynagrodzeniem dziennym 200 koron. Terenu zabudowanego posiadali około 0,02 ha, z czego blisko połowę zajmował dom (średnie wymiary 10 x 7,5 m), a resztę podwórze i ogródek. W zagrodach tych z drzew najczęściej rosły śliwy. Kupcy posiadali pola rolne o powierzchni od 7 ha do 26 ha, a także własne konie do prac rolnych oraz na stałe zatrudnionych parobków z sąsiednich miejscowości. W sadach kupców rosły jabłonie, grusze, wiśnie, czereśnie, orzechy włoskie, agrest, porzeczki, maliny i truskawki. Sadzono także kasztany, lipy, robinie akacjowe, topole i jarząb.

Ryc. 2: Nadgryzione czasem zabudowania przy ul. Bielowicza (2010 r.)

W ogródkach świątniczanie uprawiali sałatę, ogórki, cebulę, marchew, pietruszkę, seler, chrzan, kapustę i buraki, a w większych także kalarepę, kapustę włoską, kalafior, pomidory, groch cukrowy i szparagowy, rzodkiew i szczypiorek. W części ogródków sadzono zioła w postaci szałwii, mięty pieprzowej, piołun, rutę, melisę, bylicę (boże drzewko), żywokost, barwinek, hyzop (józefek), dziewannę, dzięgiel czy bobownik. Z kwiatów hodowano róże, bratki, storczyki, stokrotki, lilie, piwonie, rezedy, georginie, lawendy, astry, goździki czy orliki, a w ogrodach większych lewkonie, tulipany, powoje, begonie, lwie paszcze, portulaki, cynie i dzwonki.

Drewno do budowy ścian i konstrukcji domów sprowadzono z okolic Myślenic (Trzebunia, Stróża, Pcim, Bieńkówka, Jachówka). Deski, gonty, łaty, żerdzie nabywano na targu w Sieprawiu. Do stawiania drewnianych budynków zatrudniani byli górale. Większość domów pełniła zarówno funkcję mieszkalną, warsztatową i gospodarczą, a jedynie zamożniejsi posiadali oddzielne budynki gospodarcze. Ściany budynków drewnianych budowano z bali okrąglaków lub półokrąglaków (konstrukcja wieńcowa ścian na zrąb tj. na zamek). Budynki gospodarcze w zamożniejszych zagrodach stawiano nierzadko murowane z cegieł. Pokrycie dachowe stanowiły głównie papa, gont i od niedawna eternit, a rzadziej dachówka. Stajnie i stodoły kryto najczęściej słomą lub gontem, a nowsze budynki także papą i dachówką.

Ryc. 3: Grafika młodego Stanisława Wyspiańskiego, przedstawiająca nieistniejący już dom Stanisława Synowca (ul. Ks. Koniecznego)

Ściany domów na zewnątrz malowano farbą z wapnem, przeważnie na niebiesko, żółto lub zielono. Ściany budynków gospodarczych były albo naturalnym kolorze drewna, albo bielone z pasami spoinowymi. Wewnętrzne ściany izb mieszkalnych bielono, a czasem także malowano w kolorze różowym, żółtym, zielonym, niebieskim, liliowym (raczej unikano jaskrawych odcieni). W domach zamożniejszych świątniczan ściany malowano także we wzory.

W izbach hodowano następujące rośliny doniczkowe: mirty, rozmaryny, geranie, pelargonie, bluszcze, malinki, pokrzywki, złocienie, kaktusy, oleandry, tuje, weroniki czy różyczki.

Ryc. 4: Nieistniejący już budynek leżący przy danych jatkach, a później placu targowym.

Zabudowa do XVIII wieku. Najstarszym istniejącym i zamieszkałym jeszcze w 1917 roku domem była chata Marianny Walasowej „Rafałki”, handlarki drzewem, nabiałem i owocami, wybudowana około 1790 roku przez rodzinę Dziewońskich. Była to typowa kurna chata (nieposiadająca komina), pierwotnie z glinianym klepiskiem, a następnie z podłogą z desek w części mieszkalnej.

Ryc. 5. Plan zagrody z XVIII wieku.

Okna były pojedyncze, dwuskrzydłowe, a każde skrzydło miało po 3 szyby. Wymiary okien to 80 x 60 cm. Drzwi wejściowe, jednoskrzydłowe o wymiarach 172 x 88 cm, a drzwi wewnętrzne 152 x 82 cm. Zachodnia część domu zapadła się i bliska była ruinie. Powierzchnia parceli wynosiła 150 m2, z czego 73 m2 gruntu pod budynkiem.

Na początku XX wieku kurne chaty występowały wciąż w Świątnikach w znacznej ilości. Chaty z oszklonymi oknami występowały już na polskich wsiach od połowy XVI wieku.

Typowa XIX wieczna zabudowa. Przykładem najczęściej występujących w Świątnikach zabudowań z XIX wieku jest dom drewniany B. Zakułowej o wymiarach 10 x 7,5 m, z dachem naczółkowym krytym gontem (patrz Ryc. 10 a). Podwórze wyłożone było częściowo kamieniami.

Ryc. 6. Plan typowej zagrody z XIX wieku.

Typową zagrodę z początku XX wieku reprezentuje dom Józefa Synowca „Kosiutka” o wymiarach 13,5 x 8 m, wybudowany w 1917 roku w miejscu chałupy, która spłonęła w 1916 roku. Dach został pokryty eternitem.

Ryc. 7. Zagroda z początku XX wieku

Duża zagroda kupiecka, czyli zabudowania należące do kupca i gospodarza Mieczysława Czerwińskiego. Powierzchnia zajęta pod budynki wynosiła 1400 m2. Gospodarstwo ogrodzone było sztachetami i żywopłotem oraz posiadało dwie bramy. Główny drewniany budynek mieszkalny i sklepowy wybudowano w 1854 roku, a pozostałe budynki niedługo później. Wszystkie budynki z wyjątkiem stajni posiadały ściany z bali drewnianych (wiązanych na zamek), a stania posiadała murowane ściany z cegieł. Dach dwuspadowy, nad budynkiem mieszkalnym kryty łupkiem, nad składem, stajnią i spichrzem kryty dachówką, a nad stodołą i wozownią kryty papą. Pod częścią mieszkalną znajdowała się piwnica murowana, a druga piwnica była pod spichrzem. Budynek z częścią mieszkalną, sklepem, składem i stajnią istnieje do dzisiaj (ul. Bielowicza).

Ryc. 8: Plan gospodarstwa kupca M. Czerwińskiego.


Ryc. 9: Zabudowania kupieckiego gospodarstwa przy ul. Bielowicza (2010 r.)

Największa zagroda świątnicka. Zagroda należąca do kupca i gospodarza Józefa Słomki o powierzchnia całkowitej 2200 m2. Gospodarstwo było ogrodzone sztachetami, w części także żywopłotem głogowym i posiadało dwie bramy wjazdowe. Z drzew owocowy rosły jabłonie, grusze, śliwy, wiśnie, czereśnie i jeden orzech, a z drzew dzikich i ozdobnych robinie akacjowe, lipy, jawory, jarzębiny, głóg i tuje. W ogrodzie było miejsce na krzewy: agrest, porzeczki, bez, bukszpan oraz jarzyny: pietruszka, sałata, groch, mak, czosnek, cebula i chrzan.

Ryc. 10: Plan największego gospodarstwa w Świątnikach.

Budynek mieszkalny drewniany wybudowany w 1876 roku, z dachem naczółkowym (a) krytym papą, stajnia murowana z cegieł z dachem dwuspadowym (b) krytym dachówką, a wozownia i skład towarów drewniane z dachem dwuspadowym (b) kryte gontem. Ściany budynku mieszkalnego wykonane z bali ze zrębem złożonym na zamek. Wozownia posiadała dębowy szkielet, a ściany wykonane z desek. Ponadto ze względu na gęstą zabudowę, gospodarz posiadał jeszcze stodołę poza obszarem zabudowanym Świątnik o szkielecie dębowym ze ścianami z desek i dachem dwuspadowym (b) krytym dachówką. Stodoła miała wymiary 20 x 10 m i mieściła dwa sąsieki przedzielone boiskiem o szerokości 4,60 m. Budynek mieszkalny oraz mury stajni i składu zboża istnieją do dzisiaj (ul. Podgórska).

Ryc. 11: Istniejący budynek mieszkalny przy ul. Podgórskiej (2019 r.)

Inne budynki według opisu z 1917 roku.

  • Budynek gminny z 1805 roku – drewniany, tynkowany, parterowy o trzech ścianach zewnętrznych zaszalowanych deskami. Dach dwuspadowy o kącie nachylenia 45 stopni pokryty papą. Od strony północnej znajdował się ganek na drewnianych słupach.

Ryc. 12: Budynek poczty ok. 1911 r. (obecnie cukiernia)

Ryc. 13: Budynek żandarmerii ok. 1911 r.

  • Plebania z 1846 roku – drewniana, tynkowana, parterowa o trzech ścianach zewnętrznych zaszalowanych deskami. Dach dwuspadowy pokryty papą. Od strony drogi (południa) drewniany ganek.

Ryc. 14: Pierwsza plebania z 1846 roku (fot. z 2002 r.)

  • Budynek szkoły ludowe z 1865 roku – murowany, piętrowy. Dach czterospadowy pokryty czerwoną dachówką.

Ryc. 15: Budynek pierwszej szkoły ludowej – ilustracja Kazimierza Cholewy do Kroniki Świątnik Górnych Elżbiety Miziurowej.

  • Kościół parafialny z 1856 roku – murowany z kamieni i cegieł, tynkowany, bielony zewnątrz i wewnątrz. Dach budynku oraz na wieżach czterospadowy, ścięty od frontu, pokryty blachą.

 

Ryc. 16: Kościół (1911 r).

Źródła:

  • K. Chlebowski, Odpowiedź na ankietę w sprawie budownictwa wiejskiego, Muzeum Etnograficzne im. Seweryna Udzieli w Krakowie, I/152/Rkp.

Wykorzystano fotografie i skany fotografii własne.

Opracował Jerzy Czerwiński.

W tym artykule chciałbym przedstawić losy niezwykłej działalności świątniczan w pierwszej połowie XX wieku, jaką było założenie i prowadzenie Towarzystwa „Czytelnia Ludowa”. Dotychczas jedynie Marcin Mikuła w maszynopisie „Ludzie i wydarzenia w Świątnikach Górnych 1888-1955” poświęcił miejsce temu Towarzystwu i ludziom, które go tworzyli. Czytelnik znający podstawową bibliografię historyczną tego okresu powinien na pierwszym miejscu oczekiwać informacji o Czytelni w socjologicznej pracy doktorskiej Władysława Kwaśniewicza „Wiejska społeczność rzemieślnicza…”, jednak widocznie autorowi działalność Czytelni nie pasowała do proklamowanego socjalistycznego potępienia sanacyjnej działalności, skoro poświęcił Czytelni jeden akapit. Niewiele więcej można znaleźć w publikacjach F. Batki juniora, co tym bardziej może dziwić, gdyż jego ojciec był aktywnym działaczem i członkiem Czytelni, a głos Franciszka Batki seniora był prawie zawsze słyszany przy uroczystościach państwowych i patriotycznych (o tych faktach milczy także jego życiorys opublikowany przez syna). Na podstawie posiadanych materiałów uzupełniłem informacje podane przez Mikułę.

Początek wieku XX przyniósł Świątnikom duże zmiany w życiu społecznym. Dzięki istniejącej już od połowy XIX wieku szkole powszechnej (początkowo nauka odbywała się w prywatnych domach, a w 1865 roku rozpoczęła działalność szkoła we własnym budynku[1]) i założonej w 1888 Szkole Ślusarskiej, świątniczanie powoli wychodzili z objęcia analfabetyzmu. Zwiększyła się też znacznie liczba młodzieży uczęszczająca do gimnazjów, głównie w Krakowie. Pierwsza wzmianka o utworzeniu towarzystwa amatorskiego pochodzi z 1903 roku o czym wspomina krakowski dziennik Nowa Reforma z dnia 21 stycznia 1903 roku:

Świątniki. Zawiązało się a nas towarzystwo amatorskie. Urządza ono 31 b. m. przedstawienie, po którem nastąpią tańce. Dochód z przedstawienia przeznaczono na biedne dzieci miejscowe.[1a]

Towarzystwo to przyjęło roboczą nazwę Komitet. W wydaniu wspomnianego dziennika z 28 stycznia wspomina się także o bliżej nieokreślonych kłopotach z organizacją pierwszego przedstawienia. Natomiast Gazeta Lwowska z 8 listopada 1903 roku informuję, że zarząd krakowskiego Towarzystwa Oświaty Ludowej [chodzi o Towarzystwo Szkoły Ludowej (TSL)[2]uzupełnił biblioteki w 26 dawniej założonych czytelniach, po czym wymienione są m.in. Świątniki górne. Oznacza to istnienie biblioteki i czytelni jeszcze przed rokiem 1903. Owa początkowa działalność trafiła na podatny grunt i grupa osób dostrzegła poprzez działalność kulturalną i oświatową towarzystwa potrzebę pogłębienia zarówno oświaty jak i kultury w Świątnikach i w roku 1907[3] założyła Towarzystwo „Czytelnia Ludowa” na wzór działalności TSL. Statut Towarzystwa został zatwierdzony przez Namiestnictwo we Lwowie pod nr L 35377 poz. 116/11 w 1910 roku[4]. Jak podawał statut:

§3. Celem Towarzystwa jest:

a:/ szerzenie oświaty narodowej

b:/ nawiązanie ściślejszych stosunków towarzyskich zdążających do wyrobienia poczucia łączności, solidarności i podniesienia poziomu umysłowego i etycznego członków,

c:/ kształcenie się w śpiewie i muzyce, rozbudzenie zamiłowania do tych sztuk.

§4. Środkami prowadzącemi do tego celu są:

a:/ utrzymywanie wypożyczalni książek oraz prenumerowanie odpowiednich czasopism

b:/ urządzanie zebrań i rozrywek towarzyskich, wycieczek i odczytów

c:/ urządzanie publicznych przedstawień scenicznych

d:/ nauka śpiewu chóralnego i muzyki[5]

Założycielami Czytelni byli: Jan Dębski, Stanisław Słomka, Aleksander Słomka, Karol Chlebowski, Stanisław Bodzoń (Zuberek), Ludwik Cholewa, Stanisław Kotarba (Filamus), Jan Leńczowski, Tadeusz Kotarba, Stanisław Walas i Franciszek Kotarba

Józef Dębski na torze kręgielni Czytelni.

Józef Dębski na torze kręgielni Czytelni.

Organizacja. Do władz Towarzystwa należało zbierające się co najmniej raz w roku Walne Zgromadzenie wszystkich członków, Zarząd (wybierany przez Walne Zgromadzenie na okres jednego roku) z Prezesem na czele oraz Komisja Kontrolująca (wybranych 3 członków przez Walne Zgromadzenie), mająca zadanie sprawdzanie statutowej działalności Zarządu. Oprócz tego istniała także Komisja Skautująca zajmująca się wyszukiwaniem nowych członków. Walne Zgromadzenie (za wyjątkiem sytuacji nadzwyczajnych) zbierało się pod koniec roku w grudniu. Termin podawał Zarząd obwieszczając go przy użyciu afiszów, a w dniu zebrania przy użyciu „gminnego bębna”. Zarząd składał się początkowo z 8 osób: z prezesa, jego zastępcy, skarbnika, sekretarza, bibliotekarza, gospodarza oraz 2 członków. Od roku 1930 skład Zarządu został powiększony o kierowników sekcji śpiewackiej, amatorskiej i sportowej, którzy mieli prawo głosu w sprawach związanych z ich sekcjami, a głos doradczy w pozostałych sprawach. Od 1935 roku Czytelnia należała do małopolskiego Związku Teatrów Ludowych.

Lokalizacja. Do roku 1922 Czytelnia nie posiadała własnego lokalu – miejscem biblioteki, nauki śpiewu i świetlicy były prywatne lokale członków lub wynajmowane tymczasowo. Jeszcze przed wojną, w październiku 1912 roku ówczesny kierownik kółka amatorskiego poczmistrz Leon Franczykowski[6] zaproponował, aby pieniądze zbierane na pomnik królowej Jadwigi przeznaczyć na budowę własnego domu pod patronatem królowej Jadwigi i z każdego przedstawienia odkładać pewną sumę na ten cel. Pomysł ten podjęto, czego dowodem jest sprawozdanie z zebrania Spółki Oszczędnościowo-Pożyczkowej z 8 maja 1913 roku, na którym postanowiono (punkt 4.)uzyskany zysk spółki przeznaczyć w kwocie 15 koron i 25 halerzy na budowę domu Czytelni Ludowej. Realizację budowy zatrzymała wojna. Ponownie, już jako prezes, Franczykowski zaproponował zbiórkę na budowę własnego domu w roku 1920. Przyczyn wówczas było kilka – remont szkoły, w której odbywały się przedstawienia koła amatorskiego, wymusił przeniesienie sprzętu scenicznego, wysoki czynsz płacony za wynajem lokalu pod bibliotekę oraz konieczność ulokowania kapitału Czytelni w nieruchomościach wobec galopującej inflacji i utraty wartości marki polskiej. W dniu 1 sierpnia 1922 roku wiceprezes Stanisław Bodzoń i sekretarz Józef Słomka zakupili od rolnika Adolfa Dębskiego połowę parceli budowlanej nr 260 (z zachodnią połową istniejącego budynku) o powierzchni 143 sążni kwadratowych (541 metrów kwadratowych) i połowę pastwiska o numerze 53/2 o pow. 222 sążni kw. (800 m kw.) oznaczone w hipotece pod lwh 640[7] za sumę 200 tys. marek polskich. Niedługo później podjęto dalsze rozmowy dotyczące zakupy drugiej części budynku i nieruchomości sąsiedniej. Ostatecznie w dniu 22 lipca zakupiono dwie sąsiednie nieruchomości: od Feliksy Jabłońskiej z domu Dębskiej drugą cześć nieruchomości lwh 640 za 750 zł oraz sąsiednią nieruchomość – parcelę budowlaną nr 204 (nowy numer 244) o powierzchni 157 sążni kw. (560 m kw.) należącą do Anny Słomkowej z domu Dębskiej za 33 zł 33 gr. Kontrakt podpisał prezes Jan Leńczowski i sekretarz Józef Słomka. W roku 1925 zakupiono dodatkowo parcelę od Tadeusza Kotarby i w ten sposób Czytelnia stała się posiadaczem dwóch budynków i parceli o łącznej powierzchni ok 20 arów. Budynek główny posiadał min. dużą salę (na ok 100 osób podczas przedstawień, spotkań lub zabaw) i drugą mniejszą, gdzie organizowano np. bufet podczas zabaw. W budynku mieściła się również biblioteka. Na placu obok budynku zorganizowano od 1930 roku kręgielnie, a członkowie Czytelni przez kilka lat prowadzili akcję sadzenia własnych drzewek, skutkiem tego po latach powstał mały park drzewny. Drugi budynek postanowiono wynajmować w zamian za dozór terenu Czytelni.

Od 1934 roku postanowiono zbierać na budowę nowego domu. Wszelkie nadwyżki i dochody odkładano na kontu w lokalnej kasie Stefczyka, jednak nie udało się zrealizować tego zamierzenia.

Główny budynek Czytelni przetrwał zawirowania wojny, jednak nieremontowany powoli ulegał zniszczeniu. Przejęła go Spółdzielnia „Przyszłość” i przez pewien czas (do roku 1953) wykorzystywała go jako swoją świetlicę. W roku 1956 budynek rozebrano, teren przeszedł na własność gminy, która przekazała go GS-owi w Mogilanach i wybudowano tam restauracje „Panorama” i sklep spożywczy.

Rys.1 Akt otwarcia budynku Czytelni Ludowej z Księgi Pamiątkowej Fundatorów Czytelni Ludowej W Świątnikach Górnych.

Struktura Towarzystwa. Czytelnię stanowiły: biblioteka, koło amatorskie, koło śpiewackie i koło sportowe (od 1925 roku). Oprócz tego ściśle z Czytelnią związany był zespół muzyczny. Od 1933 roku w budynku Czytelni prowadzona była świetlica.

Chór. Najstarszą sekcją, bo sięgającą czasów przed powstaniem Czytelni, było koło śpiewackie, czyli chór. Kierownik tej sekcji pełnił zarazem funkcje dyrygenta. Pierwszym dyrygentem w roku 1905 był nauczyciel Kopałka. Około 1910 roku chór prowadził Aleksander Słomka, a później nauczyciel Pyda.

Rys.2 Kółko śpiewackie ok. 1910 r. W środku ze skrzypcami Aleksander Słomka.

W roku 1912 wystąpiły pewne problemy i doszło do tymczasowego rozbicia kółka[8], po czym kierownictwo nad chórem przejął Stanisław Popczyński, który przez kolejne 7 lat (z małymi przerwami) prowadził go organizując próby we własnym domu. Był to wówczas 4-głosowy chór męski. W roku 1918 chór przekształcił się w 4-głosowy chór mieszany Czytelni Ludowej.

Początki działalności nie były proste – jak podaje Związek Świątnicki w roku 1911 zaczęto zbierać na fisharmonię, ale pomysł upadł w roku następnym[9]. Własny instrument (fortepian) pomocny przy próbach chóru zakupiono dopiero w 1925 roku od Jana Leńczowskiego. Związek Świątnicki podaje również, iż początkowo ks. Migdałek nie był zbyt zadowolony z utworzonego chóru i nie pozwalał śpiewać w kolęd w kościele[10]. Z zachowanych protokołów posiedzeń Zarządu wynika jednak, że w latach międzywojennych chór stanowił nieodłączny element wszystkich uroczystości zarówno kościelnych, patriotycznych (obchody 3 maja, rocznice Odzyskania Niepodległości), jak i przy spotkaniach towarzyskich (coroczny „Opłatek”).

W 1934 roku doszło do sporu między Stanisławem Popczyńskim, a Aleksandrem Słomką. Popczyński początkowo wycofał się z Zarządu, a potem także ze stanowiska kierownika chóru (nadal jednak był jego dyrygentem), którego kierownikiem został Eugeniusz Synowiec (lata 1934-36), a następnie Józef Cholewa (od 1937 do wybuchu wojny).

Od 1937 roku chór miał problemy z braniem udziału w kościelnych uroczystościach, na skutek niechęci ks. Brzostka do niektórych członków chóru. Władze Czytelni postanowiły jednak nie podejmować sporu. Pod koniec lat 30. chór co roku występował w Polskim Radio.

Rys. 3 Dni Krakowa na Wawelu 1937 r. W środku w sukmanie dyrygent St. Popczyński Od lewej:1. Janina Kotarba (Pachonik), 2. Michalina Walas, 3. Zofia Kozłowska (Balwinionka), 12. Stefania Czerwińska (Mikułowa), 12. Elżbieta Czerwińska, 14. Anna Dziewońska.

Podczas II wojny światowej chór ograniczał się tylko do śpiewów w kościele (próby odbywały się w starej szkole pod ochroną miejscowej AK), a po wojnie działał przez 3 lata pod patronatem Towarzystwa Uniwersytetu Robotniczego. Po wycofaniu się Stanisława Popczyńskiego, chór próbowano kilkakrotnie reaktywować: w latach 1953-58 prowadzili go dyrygenci z Krakowa, a od 1983 roku staraniem dyrygenta orkiestry Romana Cholewy powstał ponownie chór prowadzony na początku przez Mariana Dulińskiego z Krakowa.

Marcin Mikuła w „Ludziach i wydarzeniach” poświęcił dużo miejsca chórowi Czytelni w swym maszynopisie, głównie za sprawą jego żony, Stefanii z domu Czerwińskiej, która wiele lat śpiewała w chórze. Wspomina Mikuła wyróżniającego się w chórze tenora Franciszka Synowca (Kuboska), który swoim głosem potrafił zainteresować krakowskiego dyrygenta Józefa Życzkowskiego[11], który zatrudnił go w prowadzonym wówczas przez siebie chórze „Lutnia robotnicza”.

Repertuar chóru obejmował szereg pieśni kościelnych (zwłaszcza kolędy), pieśni patriotyczne, a także takie utwory poważne jak: Msza uroczysta D-dur Ludwiga van Beethovena (Missa Solemnis), Gaude Mater Polonia, Veni Creator Spiritus, Ecce Sacerdos Magnus. Chór liczył około 60 osób.

Biblioteka. Główną statutową działalnością czytelni miała być biblioteka. W Świątnikach istniała na pewno już w 1903 roku zarówno biblioteka, jak i czytelnia pod kuratelą TSL. Posiadane w niej książki i czasopisma mogli wypożyczać wszyscy członkowie Towarzystwa. W roku 1911 Czytelnia posiadała ok 600 tomów, w 1912 745 tomów, w latach 20. ponad tysiąc. Co roku kupowano nowe książki, duże ilości przekazywały osoby prywatne (np. w roku 1925 Józef Popczyński z Krakowa, w roku 1930 nauczyciel Nayder podarował 55 tomów i w tymże roku Mieczysław Czerwiński podarował zbiór przedwojennych „Związków Świątnickich”[12]) lub instytucje publiczne. Czytelnia wspierała też szkołę publiczną – przekazała dochody, uzyskane z „wieczorka” urządzone z okazji sprowadzenia zwłok Juliusza Słowackiego na Wawel w 1927 roku, na utworzenie w szkole biblioteczki, przekazano również książki dla biednych dzieci z dochodów z festynu w 1928 roku.

Pierwszym bibliotekarzem był Stanisław Słomka (Janosek) i księgozbiór znajdował się w jego domu. Później przez pewien czas biblioteka znalazła się w domu Przybysza koło dawnej plebanii, aby następnie po 1910 roku przenieść się do nowego domu Aleksandra Słomki. Po wojnie biblioteka znajdowała się przez pewien czas w wynajmowanym lokalu od Antoniego Kotarby. Do nowego budynku Czytelni biblioteka została przeniesiona w roku 1924 i znajdowała się tam do wybuchu II wojny światowej. Podczas wojny ukryto księgozbiór wśród członków Czytelni – akcję przenoszenia większości księgozbioru zorganizował Zygmunt Miziura i Marian Bujas (Konicosek). Po wojnie powrócił zbiór liczący 1500 tomów, który stał się zalążkiem uruchomionej w 1947 roku Biblioteki Gminnej. Zachowały się wzmianki o bibliotekarzach:

1907 r. Stanisław Słomka (Janosek),

1912 r. Stanisław Bodzoń,

1918 r. Stanisław Słomka,

1922 r. Jan Miziura, pomocnicy: Stanisław Popczyński i Karol Bodzoń,

1923 r. Stanisław Popczyński, pomocnicy: Jan Miziura, Karol Bodzoń i Stanisław Szwachta.

1924-27 r. Stanisław Popczyński

1928 r. Jan Miziura

1929 r. Stanisław Popczyński, pomocnicy: Kazimierz Czerwiński i J. Młynarczyk i na wakacje J. Kotarba i Józef Słomka

1930-37 r. Stanisław Szwachta

1938 r. Maria Słomkówna

1939 r. Marian Cholewa (Rachwał)

W roku 1930 opracowano nowy regulamin biblioteki. Każdy członek Czytelni mógł wypożyczać do 5 tomów na okres 2-4 tygodni. Z protokołów zebrań Zarządu Czytelni wynika, że czytelnictwo cieszyło się nieustającym wzrostem zainteresowania. Przykładowo w roku 1912 na jednego członka przypadało 200 przeczytanych tomów. Wiecznym zmartwieniem było jednak notoryczne przetrzymywanie wypożyczonych ksiąg. W latach 30. średnio wypożyczano ok 2500 tomów rocznie. Od 1936 biblioteka Czytelni stała się lokalną biblioteką publiczną, dzięki staraniom Stanisława Szwachty i ministerialnym subwencjom.

Kółko amatorskie. Inspiracją do założenia w 1910 roku własnego teatru amatorskiego był pobliski Kraków oraz inne miasta, które dane było świątniczanom odwiedzać. Poprzez teatr Czytelnia chciała jednocześnie przybliżyć pozostałym mieszkańcom tę kulturalną rozrywkę oraz kształtować postawy patriotyczne. Stąd też w repertuarze były zarówno komedie, dramaty i scenki obyczajowe, jak i sztuki patriotyczne odnoszące się zarówno do pamiętnych wydarzeń z historii narodu, jak i do czasów im obecnych. W okresie międzywojennym urządzano kilkanaście przedstawień rocznie. Każdego roku urządzano także przedstawienia na św. Mikołaja dla dzieci, jasełka w okresie Bożego Narodzenia, przedstawienia na 3 maja i wieczorki listopadowe. Dochody z przedstawień stanowiły poważną cześć dochodów uzyskiwanych przez Czytelnie.

Rys. 4 Kółko amatorskie Czytelni Ludowej 1912 rok Od lewej stoją: 1. Jan Leńczowski Od lewej siedzą: 2. Lubelski (nauczyciel), Leon Franczykowsku, Stefania Synowiec

Na czele kółka amatorskiego stał jego kierownik. Odpowiadał on i rozliczał się przed Zarządem Czytelni. Osobne stanowisko zajmował reżyser, który zajmował się przygotowaniem przedstawień.

Pierwszy teatr świątnicki zwany jest też teatrem sandrowskim, gdyż miejscem przedstawień był wspomniany już dom Aleksandra Słomki. Po wojnie przedstawienia odbywały się przez pewien czas w salce szkoły powszechnej. Od roku 1922 przedstawienia organizowano już w własnym budynku.

Na końcu tego artykułu (ZAŁĄCZNIK nr 2) w zbiorczym kalendarium podam znane z nazw sztuki, jakie były wystawiane w Czytelni oraz za Marcinem Mikułą przypomną listę znanych aktorów teatru amatorskiego (ZAŁĄCZNIK nr 3).

Kierownikami koła amatorskiego byli min: Leon Franczykowski, Jan Leńczowski, Stanisław Bujas, Zygmunt Miziura, Wanda Zadorowa, Stanisław Synowiec.

Rys. 5 Kółko amatorskie – 3 maja 1922 roku. Od lewej stoją: 2. St. Popczyński, 9. Czesław Leńczowski Od lewej siedzą: 3. Paulina Miziura, 4. Michalina Bodzoń, 5. Kazimiera Kotarba (Szafran), 6. Zofia Miziura Na dole od lewej: 1. Józef Słomka (Mikołajczyk), 2. Gotfryd Michalec

Teatr w okresie międzywojennym był cieszył się dużą popularnością i stanowił poważne źródło dochodów Czytelni. Pewne problemy zaczęły się tuż przed wojną, gdyż wielu doświadczonych „amatorów” opuściło Świątniki, a młodzież była mniej chętna do brania w tym udziału.

Rys. 6 Grupa aktorów sztuki „Panna rekrutem” w 1935 r.

Sekcja sportowa. Jak podaje „Związek Świątnicki” nr2/1911: z ogromną radością należy powitać fakt zawiązania się klubu sportowego, mającego uprawiać grę w piłę nożną. Sport ten znany od dawna za granicą, a u nas w Polsce będący dopiero w powijakach, zyskuje coraz więcej zwolenników w kołach młodzieży dzięki temu, że wzmacnia ciało i kształtuje umysł. […] Dodać musimy, że Kapitanem nowego klubu jest Feliks Kotarba[13], student gimnazjum; sekretarzem i skarbnikiem p. Mieczysław Czerwiński, do którego po informację zgłaszać się należy. Rok później, 7 kwietnia 1912 roku 20 członków klubu piłkarskiego utworzyło Towarzystwo Sportowe „Templaria”. Przedwojenny związek klubu sportowego z Czytelnią nie był formalną działalnością tejże, jednakże istniała już silna relacja miedzy tymi towarzystwami. Klub Sportowy właśnie do Czytelni zwrócił się o pomoc w zbieraniu funduszów (poprzez urządzenie przedstawiania). Relacje te wzmacniało angażowanie się tych samych osób w oba towarzystwa (jak na przykład Mieczysław Czerwiński – współzałożyciel Templarii i aktywny uczestnik koła amatorskiego).

Klub piłkarski na samym początku trenował grę na urządzonym boisku pod Jamą, w miejscu, gdzie znajduje się dzisiejsze boisko, w tym, że zorientowane było w poprzek dzisiejszego. Łąkę tę wydzierżawiono od rodziny Dębskich. Towarzystwo Sportowe zorganizowało także w lipcu 1912 roku „staw pływacki” w pobliżu Dziadowca, a Feliks Kotarba zorganizował stroje w barwach czerwono-białych.[14]

Po wojnie drużyna piłkarska zorganizowała się na pod patronatem Czytelni dopiero w roku 1926. Stało się to na mocy postanowienia Walnego Zgromadzenia z 13 grudnia 1925 o założeniu koła sportowego. Pierwszym kierownikiem koła został Stanisław Popczyński. W roku 1926 zniwelowano plac pod boisko sportowe przy terenie, przeznaczonym pod przyszłą szkołę podstawową. W 1928 roku kołem kierował J. Miziura, a kapitanem drużyny był J. Kotarba. Postanowiono wówczas też o zakupieniu sprzętu do ping-ponga. Od 1930 roku sekcją sportową kierował Zygmunt Miziura, a od kwietnia 1931 Eugeniusz Synowiec. Zakupiono wtedy też nowe koszulki dla drużyny piłkarskiej. W 1931 roku przystąpiono też do budowy skoczni narciarskiej.

Kierownikami sekcji sportowej byli: Zygmunt Miziura, Eugeniusz Synowiec (kapitan drużyny piłkarskiej), Józef Ptaszkowski, Jan Cholewa, Stanisław Miziura, Stanisław Cholewa, Michał Bodzoń, Marian Synowiec. Zachowała się za to całkiem pokaźna kolekcja zdjęć z różnych spotkań rozgrywanych w latach 1928-1938. Klub piłkarski rozgrywał mecze między innymi z drużynami Sieprawia (1928), 5. Baonu Sanitarnego z Krakowa (1928), Myślenic (1928 i 1932), Sułkowic (1933), Kalwarii (1935, 1936 i 1937), „Orkan” z Krakowa-Zakrzówka (1935), Kobierzyna (1936), Zakopanego (1937), czy Prokocimia (1938).

Ze sprawozdań kierowników sekcji na Walnych Zgromadzeniach członków Czytelni można odnaleźć następujące informacje: w roku 1933 rozegrano 44 mecze z czego 33 wygrano, w roku 1934 strzelono 31 bramek, w roku 1937 wygrano 11 z 12 spotkań i stosunek bramek wynosił 66:16.

Od 1933 roku w budynku Czytelni dostępny był także stół pingpongowy, a w 1936 odbył się w świetlicy turniej szachowy.

Rys. 7 Klub sportowy Czytelni Ludowej w Świątnikach Górnych, czerwiec 1931 r., Stoją od lewej: M. Synowiec, Z. Miziura, J. Kotarba, J. Słomka, J. Bujas, E. Synowiec, J. Młynarczyk, K. Wodziański, M. Bodzoń, po prawej prezes M. Czerwiński. siedzi L. Kotarba

Muzykanci. Pierwszy zespół muzyczny zorganizował Wojciech Słomka, ojciec Aleksandra. O muzykantach wspomina parokrotnie Związek Świątnicki z 1911 roku, gdyż muzyka towarzyszyła pierwszym meczom i pokazom drużyny footballowej:

„Football. W czasie feryi wakacyjnych urządziła sobie młodzież gimnazjalna w połączeniu z młodzieżą miejscową na wydzierżawionym boisku „pod jamą” grę w piłkę nożną. W tygodniu trenowali ci młodzi sportmani, a w niedzielę zaś o ile dopisała pogoda – rozdzieliwszy się na dwie partye, rozgrywali „matche”, na których zdawali licznie gromadzącej się publiczności sprawę z czynionych w grze postępów. Tłumy publiczności sprowadził ostatni „match” rozegrany 27 sierpnia b.r. w czasie którego przygrywała muzyka. Po skończonej grze chłopcy, chcąc więcej zainteresować ogół mieszkańców swoim sportem, a zarazem zapewnić sobie widzów na przyszły sezon, przemaszerowali uszykowani główną ulicą wsi przy dźwiękach muzyki, poczem rozeszli się do domów”.[15]

Powstał także kwartet smyczkowy, w którym grali min. Aleksander Słomka, Roman Morawiecki (kierownik szkoły powszechnej), nauczyciel Stanisław Ptaszkowski i emerytowany pułkownik WP Koziorowski. Muzykanci byli również nieodzownym elementem festynów, opłatków, przedstawień i uroczystości państwowych i kościelnych. Asystowali także kołu śpiewackiemu. W latach dwudziestych w skład zespołu wchodzili:

  1. Aleksander Słomka – skrzypce,
  2. Jan Słomka – trąbka,
  3. Jan Słomka (Mikołajczyk) – skrzypce,
  4. Józef Słomka (Mikołajczyk) – skrzypce,
  5. Stanisław Popczyński – fortepian,
  6. Jan Nowak (Blocik) -skrzypce sekund,
  7. Franciszek Bałaziński- bas,
  8. Jan Bałaziński (Grzegórczyk-Lapcyk) – skrzypce.

Dorywczo grywał także min. Franciszek Batko (klarnet), Fr. Chorobik z Łyczanki, Piotr Chorobik z Sieprawia, G. Siatka z Brzęczowic i inni. Przy obchodach święta Konstytucji 3 maja w roku 1926 protokoły Zarządu Czytelni wspominają o pobudce o godz. 6 rano w wykonaniu orkiestry kółka sportowego.

W roku 1930 Aleksander Słomka sprowadził instrumenty dęte z Pragi i Wiednia i zorganizował 17-osobową orkiestrę dętą przy Ochotniczej Straży Pożarnej. Był jej dyrygentem do 1936 roku. Nie wyzbył się jednak dalszych planów – w 1931 zaproponował władzom Czytelni utworzenie zespołu smyczkowego, jednakże z powodów znaczonych cen instrumentów pomysł ten odłożono na później.

Świetlica. W 1933 Towarzystwo Szkół Ludowych zorganizowało kurs oświatowy, którego jednym z zagadnień było prowadzenie i funkcjonowanie świetlicy. Pomysł ten spodobał władzom Czytali i postanowili sami utworzyć świetlicę w swoim budynku. Czynna była dwa dni w tygodniu (środy i niedziele). W ramach tej działalności organizowano różne gry i zabawy oraz referaty o charakterze historycznym, naukowym literackim (według zainteresowań chętnych). Zakupiono odbiornik radiowy i gramofon. Planowano także w 1939 roku zakupić kinematograf. Frekwencja była liczna – średnio 25 osób. Od 1939 świetlica ta pełniła także funkcje świetlicy gminnej.

Finanse Czytelni. Stałymi dochodami były miesięczne składki członkowskie, jednakże największe wpływy Czytelnia otrzymywała z przedstawień i festynów. W okresie międzywojennym przedstawienie odbywało się co najmniej raz w miesiącu, festyn raz w roku w sezonie letnim. Oprócz tego dochodziły jeszcze gościnne występy w sąsiednich miejscowościach (Siepraw, Mogilany). Przedstawienia najczęściej cieszyły się tak wielką popularnością, że konieczne było ponowne wystawienie przedstawienia, a czasem wystawiano i 4-krotnie pod rząd tą samą sztukę.

Czytelnia okazyjnie wypożyczała swoją salę na zabawy weselne (aktywni członkowie Czytelni mogli liczyć na wypożyczenie za darmo) oraz na różne spotkania np. Ligi Kobiet, Związku Młodzieży, Akcji Katolickiej, Związku Inwalidów, Strzelcowi. Tylko raz udostępniono salę na przedwyborcze spotkanie partii PPS w 1927 roku, które zakończyło bójką, więc w trosce o sprzęt sceniczny Zarząd zdecydował już więcej nie wypożyczać sali na cele polityczne. Pod koniec lat 30. kwaterowało tam także wojsko.

Znaczne wpływy przynosiły darowizny ze strony świątnickich przedsiębiorstw (głównie firma Mieczysława Czerwińskiego) oraz osób prywatnych, w tym także polonii amerykańskiej. Co roku też na 3 maja sprzedawano nalepki i odznaki TSL.

Dużą cześć kosztów, zwłaszcza w pierwszych latach działalności Czytelni, generowała konieczność wypożyczania sprzętu scenicznego (zwłaszcza peruki) od krakowskich teatrów. Stopniowo jednak Czytelnia nabywała potrzebny sprzęt, a stroje i scenografie wykonywano na miejscu. Początkowy brak stałego lokalu wymógł wykonania składanej sceny, którą można było ewentualnie przenieść do innego lokalu. Zdarzało się potem także wypożyczać sprzęt sceniczny sąsiednim organizacjom kulturalnym (z Mogilan, Sieprawia, Rzeszotar, Ochojna, Olszowic czy nawet z Limanowej). Wydatki konieczne też były na przeprowadzanie remontów budynków Czytelni.

Władze Czytelni starały się inwestować zarobioną gotówkę, zwłaszcza w niespokojnych gospodarczo czasach, w okresie szalejącej inflacji i niestabilnej polskiej marki. Inwestowano wtedy w działalność Spółki Ślusarskiej (blisko 75% majątku), kupowano materiały budowlane (ok. 10 tys. cegieł od Szkoły Ślusarskiej) i materiały żelazne. Formą inwestycji był także zakup sąsiedniej parceli z drugim budynkiem w 1924 roku, którego wyceniano wg przedwojennej korony austriackiej na 60 koron. Ostatecznie zakupu dokonano już po przeprowadzonej reformie monetarnej i brakujące złotówki pożyczono od Kasy Raiffeisena, Straży ogniowej oraz od Komitetu odbudowy kościoła. W roku kolejnym zakupiono kolejną nieruchomość. W spokojniejszych czasach część dochodów trzymano w Kasie Raiffeisena, Kasie Stefczyka i PKO. Starano się jednak w pierwszej kolejności dokupywać kolejne tomy do księgozbioru oraz w potrzebny sprzęt dla wszystkich sekcji.

Stały rozwój Czytelni świadczy o umiejętnym sposobie zarządzania Towarzystwem. Nic dziwnego, skoro za sterami stały osoby obeznane z prowadzeniem i zarządzaniem przedsiębiorstwami, jak choćby Mieczysław Czerwiński (21 razy wybierany do Zarządu, z czego 14 lat był prezesem), właściciel firmy M. Czerwiński i Ska.

Inicjatywa budowy pomnika „Poległych i Zmarłych Żołnierzy Świątniczan”. I wojna światowa oraz wojna polsko-bolszewicka odcisnęły wielkie piętno na mieszkańcach Świątnik. Na różnych frontach poległo 46 osób pochodzących ze Świątnik, a większość młodych ludzi miało za sobą walki w różnych częściach Europy. Pierwszą inicjatywę upamiętnienia poległych zgłosił Mieczysław Czerwiński 12 grudnia 1920 roku, który przedstawił Zarządowi Czytelni wniosek o postawienie krzyża na cmentarzu dla poległych „o wolność Ojczyzny” miejscowych obywateli. Powołano komitet na czele z wnioskodawcą. Przez kolejne 10 lat niewiele mamy informacji o poczynaniach komitetu, ale prace zostały zapewne zastopowane krajowe problemy gospodarcze. Inicjatywa jednak nie zginęła i podjęto ją ponownie 8 stycznia 1934 przy wsparciu rady gminnej. Komitet zarejestrowano i wydano odezwę do mieszkańców Świątnik o następującej treśc:

Rodacy!

W 20 rocznicę wybuchu wojny światowej, postanowiliśmy pamięć naszych poległych i zmarłych żołnierzy uczcić postawieniem pomnika, celem zrealizowania trwałego świadectwa, udziału na polach bitew naszych współobywateli w wojnie r. 1914-1920.

Z inicjatywy Czytelni Ludowej i przy oparciu Rady Gminnej, zawiązał się Komitet budowy pomnika „Poległych i Zmarłych Żołnierzy Świątniczan” chcąc tą drogą przekazać potomnym pamięć o Nich.

Każdy z nas posiada wśród poległych, kogoś drogiego i nie zna nawet miejsca jego wiecznego spoczynku. Złączeni wspólną pamięcią, wznieśmy Im w rodzinnym miejscu pomnik, a myśl o Nich będzie stale żywa i przejdzie w pokolenia.

Nazwiska wszystkich ofiar wojny będą wyryte na pomniku i świadczyć będą, że w tych dziejowych latach 46 współobywateli, krwawą śmiercią zaznaczyło udział naszego pokolenia w wojnie, która przyniosła wolność Ojczyźnie.

Za trud Ich i śmierć żołnierską niech pamięć będzie o Nich żywą w następnych pokoleniach.

Powstał Zarząd w składzie:

  • Mieczysław Czerwiński, przewodniczący
  • Stanisław Dziewoński, zastępca
  • Feliks Słomka, sekretarz
  • Jan Miziura, skarbnik
  • Władysław Kotarba, Jan Leńczowski, Juliusz Miziura, Aleksander Słomka, Zofia Chlebowska, Józef Słomka, Roman Morawiecki

Głównym założeniem było wybudowanie pomnika, na którym dla pamięci potomnych wyryte będą imiona i nazwiska wszystkich poległych. Celu nie udało się zrealizować do wybuchu wojny. Postanowiono bowiem najpierw skupić wysiłki na budowie nowego budynku szkoły powszechnej, a następnie wmurować na jej gmachu pamiątkową tablicę.

Stowarzyszenie Przyjaciół Świątnik wystawiło pomnik „Synom tej ziemi” w 2000 roku. Szkoda jednak, że pomysłodawcy nie zadali sobie trudu, aby odszukać pierwotne intencje budowy tego pomnika. Pomijając formę artystyczną pomnika (popularna nazwa Gwiezdne Wrota), w treści jest on tylko anonimowym symbolem, podczas gdy pamięć o osobach, które poległy w wojnach XX ginie (a w wielu wypadkach już zginęła) z każdym dniem.

Rola Czytelni. Towarzystwo Czytelnia było drugim, po Spółce Ślusarskiej, zbiorowym przedsięwzięciem mieszkańców Świątnik. Spółce, pomimo pokładanych w nią nadziei, nie udało skonsolidować mieszkańców, a niektóre podziały nawet się pogłębiły. O Czytelni można śmiało powiedzieć, że wzniosła się ponad dotychczasowe podziały. Założyciele Czytelni pochodzili zarówno z rodzin kupieckich i ślusarskich. Nie oznacza to wcale, że nie znaleźli się tacy, którym działalność Czytelni była „nie w smak”. Już Związek Świątnicki wspomina o sytuacjach, w których „życzliwi” donosili do żandarmerii, a nawet władzom starostwa, o rzekomo niestosownym zachowaniu, zbyt głośniej zabawie czy nawet prowadzeniu nielegalnej organizacji[16]. Niektórym mogły również przeszkadzać poglądy polityczne – członkowie Zarządu silenie popierali stronnictwo marszałka Piłsudskiego, a w budynku Czytelni wisiały reprodukcje obrazów marszałka Piłsudskiego i prezydenta Mościckiego, zakupione w 1930 roku.

Mimo tego Czytelnia poprzez swych członków potrafiła połączyć wiele środowisk obecnych w Świątnikach: władze gminy, szkołę powszechną, szkołę ślusarską, straż pożarną, przedsiębiorców i rzemieślników – przedstawiciele wszystkich tych struktur przyjmowani byli do Towarzystwa.

Niezwykle istotne dla mieszkańców Świątnik było to, że Czytelnia stała się jedynym animatorem wszystkich uroczystości patriotycznych i państwowych. Przygotowania do najważniejszego święta – uchwalenia Konstytucji 3 maja – zawsze były poprzedzone utworzeniem odpowiedniego komitetu (wraz z dyrekcjami świątnickich szkół), który zajmował się ustaleniem porządku obchodów.

Obchody 3 maja w 1912 roku wyglądały następująco: staraniem uczniów szkoły ślusarskiej obchody rozpoczęły się mszą, następnie władze Czytelni wygłosiły odezwę do mieszkańców, następnie tłum ludzi zebrał się pod figurą św. Floriana, gdzie o godz. 8 chór Czytelni zaśpiewał „Boże Ojcze”, a dr Hubischt wygłosił odczyt o uchwaleniu konstytucji, kończąc słowami pieśni legionów: „jeszcze Polska nie zginęła”. Następnie pochód udał się pod figurę św. Stanisława, gdzie odśpiewano „Boże coś Polskę” i przemówił wiceprezes Czytelni Stanisław Blarowski kończąc mowę słowami Staszica: „Upaść może naród wielki – zginąć tylko nikczemny”, po czym ludzie udali się ponownie pod figurę św. Floriana, skąd się rozeszli do domów.

Tuż po wojnie, prawdopodobnie w 1921 roku zasadzono z okazji święta 3 maja drzewko wolności na niewielkiej skarpie, na terenie dzisiejszej szkoły podstawowej. W okresie międzywojennym tak przedstawiał się plan uroczystości przy tym święcie: rano pobudka w wykonaniu muzykantów i zbiórka pod figurą św. Floriana – członkowie Czytelni, szkoły powszechnej, szkoły ślusarskiej, OSP i mieszkańcy, skąd wszyscy udawali się na uroczystą mszę świętą, na której chór wykonywał patriotyczne pieśni. Po mszy następował przemarsz przy dźwiękach muzyki pod drzewko wolności, gdzie wygłaszano przemówienia (mówcami byli nauczyciel Franciszek Batko[17], kierownik szkoły powszechnej Mieczysław Morawiecki czy dyrektor Fryderyk Klementys[18]) i śpiewano pieśni. Dalsza cześć obchodów odbywała się w budynku Czytelni podczas „wieczorku”, gdzie wygłaszano mowy, śpiewał chór, wykonywano deklamacje i wystawiano sztuki o tematyce patriotycznej. Podobnie uroczyście obchodzone były większe rocznie – 10 i 13 rocznica odzyskania niepodległości 11 listopada czy też 100 rocznica wybuchu powstania listopadowego (przed wojną co roku urządzano tzw. „wieczorki listopadowe” oraz „wieczorki styczniowe” upamiętniające powstania narodowe). Na początku każdego roku organizowany był zawsze uroczysty „Opłatek”, na który zapraszano zawszę księdza proboszcza, naczelnika gminy, komisarza policji i wspólnie kolędowano przy asyście orkiestry i chóru.

Kolejnym ogniwem, poprzez które Czytelnia łączyła społeczność Świątnik, były organizowane zabawy (min. świątnickie gulasze) i coroczne festyny. Częstym miejscem festynów był las w Olszowicach. Związek Świątniki podaje następujące rodzaje zabaw, jakimi się bawili świątniczanie przed I wojną światową w lasku w Olszowicach: tombola, strzelnica japońska, wędka szczęścia, poczta festynowa, koło szczęścia, strzelanie do tarczy, wyścigi w workach, wzlot Zeppelina, ognie sztuczne.[19]

Rys. 8 Gulasz na Zagrabiu w dniu 30 czerwca 1931. Od lewej stoją: Jan Miziura, Emil Słomka, Józef Słomka, Mieczysław Czerwiński, Feliks Słomka, Jan Walas, St. Bujas, St. Kotarba (Cescyk), Aleksander Słomka Siedzą od lewej: Józef Kotarba (Kasia), Alfons Kotarba, Karol Bodzoń

Dużą atrakcją (dla osób pełnoletnich) była kręgielnia. Pierwszą otworzono 29 czerwca 1912 roku. Po wojnie wybudowano kręgielnie własnymi siłami obok budynku Czytelni i otwarto uroczyście 10 maja 1930 roku. Dla młodych ludzi otwarty był klub piłkarski Czytelni oraz sprzęt do gry w ping-ponga.

Gdy w 1936 roku przybył do Świątnik ks. Edmund Brzostek, początkowo pozytywnie układała się współpraca z Czytelnią, która min. 15 listopada użyczyła sali na przedstawienie organizowane przez lokalnych członków Akcji Katolickiej – była to „Zemsta” A. Fredry reżyserowana przez Rudolfa Brzostka, brata księdza proboszcza. Od roku 1938 doszło jednak do ostrego podziału między Czytelnią a Akcją Katolicką (skutkiem tej dość nagłej niechęci ze strony Akcji Katolickiej były min. trudności z występowaniem chóru Czytelni w kościele świątnickim). Prawdopodobnie duże znaczenie miały tu sprzeczne opcje polityczne, jednak w rezultacie rzutowało to na mieszkańców Świątnik i ta znacznie mniejsza grupa działająca przy Akcji Katolickiej, odcinała się od sympatyków Czytelni.

Ilość aktywnych członków przed wybuchem II wojny światowej wynosiła ok 140 osób. Należy jednak pamiętać, że z wyjątkiem biblioteki, do której dostęp mieli tylko członkowie, cała reszta działalności skierowana była do wszystkich mieszkańców i gości.

ZAŁĄCZNIK 1 – Lista prezesów Czytelni

1910-1911 Stanisław Bodzoń (Zuberek)[20]

1911-1912* Stanisław Wołoch

1912*-? dr Jan Hoeflich

1918-1924* Leon Franczykowski

1924-1925* Jan Leńczowski

1925-1928* Mieczysław Czerwiński

1928-1929* Stanisław Popczyński

1929-1939 Mieczysław Czerwiński

* – ponieważ Walne Zgromadzenie wybierające Zarząd miało miejsce w grudniu, podane daty dotyczą okresu od grudnia 1918 do grudnia 1924.

ZAŁĄCZNIK 2 – Kalendarium działalności Czytelni Ludowej.

1910 – Pierwszy prezes Stanisław Bodzoń (Zuberek)

Przedstawienie:

  • Józefa Rączkowski, Wóz Drzymały

1911 – W czerwcu rozpoczęcie zbiórki na fisharmonie, grudzień: prezesem został nauczyciel Szkoły ślusarskiej Stanisław Wołoch;

Przedstawienia (łącznie 10) min.:

  • Józef Dziewoński, Wesele świątnickie
  • Władysław Ludwik Anczyc, scena z Kościuszki pod Racławicami na wieczorku listopadowym
  • Bilecik miłosny, Chrapanie z rozkazu i O.S.S. czyli wyprawa ślubna – komedie

1912 – Wprowadzono legitymacje członkowskie. Liczba członków 87. Księgozbiór: 745 tomów. październik – Zarząd: prezes dr Jan Hoeflich, zastępca Stanisław Blarowski, skarbik Józef Słomka , sekretarz Jan Leńczowski , gospodarz Aleksander Słomka, bibliotekarz Stanisław Bodzoń, członkowie: Leon Franczykowski (dyrektor i reżyser kółka amatorskiego) i Władysław Kotarba. Zaproponowano, żeby zamiast na fisharmonię, wobec trudności w organizacji kółka śpiewackiego, zbierać na kinematograf.

Przedstawienia (wystawiono 15 sztuk w 10 przedstawieniach):

  • Ojcowizna – obrazek w 3-ch aktach, reż. Leon Franczykowski (poczmistrz)

  • Aleksander Ładnowski, Wesele Prądnickie, reż. Leon. Franczykowski

  • wieczorek listopadowy: wiersze J. Słowacki Grób Agamemnona, Kornel Ujejski Modlitwa więźnia, Tadeusz Zubrzycki Pod borem Żyrzyna i dwie sztuki Mogiła więcej i Matka żyje

  • wieczorek patriotyczny 19 maja: Pod borem Żyrzyna i Za sztandarem

  • Sen – jednoaktówka o tematyce powstania styczniowego, reż. Leon. Franczykowski

  • Zenon Parvi, Hanusia Krożańska – obraz dramatyczny w 2 osłonach

  • Apolinary Tłoczyński, Fatalna szafa – krotochwila w I akcie

1918 – Zarząd: prezes Leon Franczykowski (do 1924), zastępca Stanisław Bodzoń, sekretarz Stanisław Popczyński , bibliotekarz Stanisław Słomka, członkowie: Mieczysław Czerwiński, Tadeusz Kotarba, Stanisław Nawała.

1919 – Zarząd: prezes Leon Franczykowski, sekretarz Mieczysław Czerwiński, skarbnik Jan Leńczowski

1920 – Grudzień – Zarząd: bez zmian poza stanowiskiem sekretarza w osobie Józefa Popczyńskiego (który po kilku miesiącach wyjechał ze Świątnik i zastępował go Józef Słomka). Inicjatywa budowy własnego domu – rozpoczęcie zbiórek na ten cel. Dotychczasowo wynajmowany lokal u Antoniego Kotarby. M. Czerwiński postawił wniosek w dniu 12 grudnia o postawienie krzyża na cmentarzu dla poległych o „wolność ojczyzny” miejscowych obywateli.

1921 – W dniu 2 września ks. Anatol Nowak, biskup sufragan krakowski pobłogosławił dzieło Czytelni. Podjęto wniosek o zakupie budynku od p. Iwanickiego – wydelegowano M. Czerwińskiego i St. Bodzonia. Na przyszła budowę budynku Czytelni zakupiono 10 tys. sztuk cegieł od Szkoły Ślusarskiej. Grudzień – Zarząd: prezes Leon Franczykowski, zastępca Stanisław Bodzoń, sekretarz Józef Słomka, skarbnik Jan Leńczowski, bibliotekarz Stanisław Słomka, członkowie: Stanisław Nawała, Mieczysław Czerwiński, Tadeusz Kotarba.

1922 – W dniu 7 stycznia opłatek i spisanie załącznika do księgi pamiątkowej; zakupiono w dniu 1 sierpnia nieruchomość lwh 640, będącą własnością Adolfa Dębskiego (rolnika) z samuę 200 000 Mkp (bud. 260, 143 sążnie kwadr. budynku i parcele 53/2 obszaru 222 sążni kw.), kontrakt podpisał wiceprezes Stanisław Bodzoń i sekretarz Józef Słomka. Przeprowadzono remont lokalu i przeniesiono bibliotekę.

Grudzień – Zarząd: prezes L. Franczykowski, zastępca Stanisław Bodzoń, sekretarz Józef Słomka, skarbnik Karol Profic, gospodarz Czytelni Jan Miziura, członkowie: M. Czerwiński, Roman Morawiecki i Stanisław Słomka. Bibliotekarze: Jan Miziura, Stanisław Popczyński i Karol Bodzoń. Dyrektorem kółka amatorskiego Jan Leńczowski.

Urządzono 11 przedstawień w tym jedno gościnne w Mogilanach:

  • Stefan Turski, Krowoderskie Zuchy – wodewil

  • Roman Sumień, Bolszewicy pod Warszawą

  • Jadwiga Marcinowska, Legioniści

1923 – Zakupiono żelazo, jako materiał trwały, aby ulokować gotówkę. Zmarł w marcu wiceprezes Stanisław Bodzoń. W jego miejsce do Zarządu powołano Jana Leńczowskiego, którego następnie wybrano nowym wiceprezesem. Sala przedstawienia – sala szkolna dotychczas. Z powodu remontu szkoleni sali, w której grano przedstawienia musiano usunąć scenę – postanowiono wykonać scenę składaną do przenoszenia. Zmarł Stanisław Słomka.

Wybrano w grudniu Zarząd: poprzedni stan plus Stanisław Popczyński, skarbnikiem został Roman Morawiecki, bibliotekarze: Stanisław Popczyński, Jan Miziura, Karol Bodzoń i Stanisław Szwachta.

1924 – Zakupiono kolejną partię materiałów żelaznych. W dniu 5 maja prezes Franczykowski przekazał swoją funkcję wiceprezesowi Janowi Leńczowskiemu. Jego odejście spowodowane było objęciem wyższej posady rządowej w Mszanie Dolnej. Zakupiono 18 lipca od Anny z Dębskich Słomkowej drugi budynek (lwh 638, parcela 400 nr parceli dawny 244 / nowy 204) za 33 zł 33 gr oraz sąsiednią parcelę z drugą połową domu wcześniej posiadanego od pani Felicji Jabłońskiej za sumę 750 zł. Czytelnia uzyskała taką kwotę po sprzedaży zakupionych uprzednio materiałów żelaznych i cegieł. Remonty pochłonęły całą kasę Czytelni postanowiono zaciągnąć pożyczki od Komitetu odbudowy Kościoła (350 zł), Straży pożarnej (200 zł) i kasy Raiffeisenowskiej (460 zł) na łączną sumę 1010 zł.

Uroczyste otwarcie domu Czytelni nastąpiło 9 listopada w obecności ks. kan. Migdałka, Leona Franczykowskiego (jako inicjatora), Jana Leńczowskiego (jako przeprowadzającego zakup), Zarządu, członków Czytelni, gminy, przedstawicieli Straży pożarnej oraz wielu obywateli. Domowi nadano imię „Dom Czytelni Ludowej imienia Wolności”

Wybrano w grudniu Zarząd: prezes. Jan Leńczowski, zastępca M. Czerwiński, sekretarz Józef Słomka, skarbnik S. Kotarba, gospodarz Stanisław Szwachta, bibliotekarz Stanisław Popczyński

Przedstawienia:

  • Władysław Ludwik Anczyc, Kościuszki pod Racławicami, trzeci akt
  • Jej ostatnie Zdrowaś
  • Leopold Starzeński, Gwiazda Syberii

1925 – Zakupiono fortepian za 200 zł od Jana Leńczowskiego. Zakupiono parcelę od Tadeusza Kotarby z zastrzeżeniem dożywotnego użytkowania za sumę 500 zł rozłożona na 2 raty. Zaproponowano utworzenie Kółka sportowego dla uprawiania różnych sportów.

Grudzień – Zarząd: prezes Mieczysław Czerwiński, zastępca Józef Słomka, sekretarz Aleksander Zieliński, bibliotekarz Stanisław Popczyński, gospodarz Stanisław Szwachta, skarbik Jan Miziura. Kierownikiem nowego kółka sportowego zostaje Stanisławem Popczyński, kółko amatorskiego Jan Leńczowski, reżyserem Aleksander Zieliński

Czytelnia liczy 154 członków

Łącznie urządzono 12 przedstawień.

1926 – W dniu 31 stycznia uroczyście podczas „Opłatka” zawieszono portret pierwszego prezesa Czytelni Stanisława Bodzonia. Opracowano nowe regulaminy dla Kółka amatorskiego 7 kwietnia i Kółka sportowego 8 kwietnia. Powstała inicjatywa sadzenia własnych drzewek (utworzenie parku) na parceli koło Czytelni– lipy, kasztany, brzozy, jawory i jesiony. Wycieczka kółka amatorskiego do Krakowa w listopadzie do teatru miejskiego. Postanowiono też z kasy Czytelni pokryć niwelację placu pod boisko sportowe.

Wybrano w grudniu Zarząd: prezes M. Czerwiński, zastępca J. Słomka, sekretarz A. Zieliński, skarbnik J. Miziura, bibliotekarz St. Popczyński, gospodarz St. Szwachta, członkowie St. Nawała i J. Leńczowski.

Przedstawienia (jedno przedstawianie urządziło wspólnie z kółkiem sportowym):

  • Czarny Król
  • Konstanty Krumłowski, Królowa przedmieścia – 3 razy

1927 – Postanowiono powołać do Zarządu z głosem doradczym dyrygenta muzyki Aleksandra Słomkę. Zorganizowano pamiątkowy gwóźdź na poświęcenie sikawki Straży we Wrząsowicach. Wynajmowano salę Czytelni na spotkanie miejscowej partii PPS oraz Ligi Kobiet. Zorganizowano wieczorek z okazji sprowadzenia zwłok Juliusza Słowackiego. Czytelnia podarował 105 książek dla szkoły powszechnej.

Grudzień – Zarząd: prezes M. Czerwiński, zastępca Aleksander Słomka, sekretarz Zygmunt Miziura, bibliotekarz Stanisław Popczyński, skarbnik Jan Miziura, gospodarz Stanisław Szwachta.

1928 – Feliks Słomka został reżyserem przedstawień, zdecydowano nie wypożyczać sali partiom politycznym, bo na wcześniejszym spotkaniu doszło do bójki. J. Miziura z sekcji sportowej wyraził zapotrzebowanie na prenumeratę fachowego czasopisma i zakup sprzętu do ping-ponga. Na 40-lecie szkoły ślusarskiej Czytelnia wysłała delegację w składzie: M. Czerwiński, Jan Leńczowski i Zygmunt Miziura. Kapitanem sekcji sportowej został J. Kotarba. Odbył się festyn w lasku p. Malca, z którego dochód przeznaczono na książki dla biednych dzieci szkoły powszechnej. Obchodzono uroczyście 10-lecie Niepodległej Polski razem ze szkołami, strażą pożarną i Liga Kobiet.

Grudzień – Zarząd: prezes Stanisław Popczyński, zastępca Aleksander Słomka, sekretarz Feliks Słomka, skarbnik i bibliotekarz Jan Miziura, gospodarz Stanisław Nawała, członkowie: Franciszek Batko, M. Czerwiński, Leńczowski Jan, Popczyński Stanisław.

Przedstawienia:

  • Stefan Turski, Krowoderskie Zuchy – wodewil
  • Bal muzykantów

1929 – Spieniężono posiadane akcje „Ziarna”, Czytelnie otrzymała także darowiznę od firmy M. Czerwiński i Ska.

Zarząd: prezes M. Czerwiński, zastępca Roman Morawiecki (kierownik szkoły ludowej), sekretarz Zygmunt Miziura, skarbnik Jan Miziura, bibliotekarz Popczyński, gospodarz Stanisław Nawała, pomocnicy bibliotekarza: Kazimierz Czerwiński i J. Młynarczyk i na wakacje J. Kotarba i Józef Słomka.

Przedstawienia:

  • Wojna z babami

1930 – Zakupiono reprodukcję obrazów prezydenta Mościckiego i marszałka Piłsudskiego oraz zaprenumerowano Tygodnik Ilustrowany z dodatkiem bezpłatnym „Naokoło świata”. Wysłano telegram do prezydenta i marszałka z wyrazami hołdu. P. Nayder ofiarował 55 tomów. Mieczysław Czerwiński ofiarował do archiwum gazetki świątnickie (Związek świątnicki) sprzed 1914 roku. Wybudowano własnymi siłami kręgielnie – budową kierował A. Słomka. Ponowna akcja sadzenia drzewek przez każdego z członków Czytelni.

Wizyta starosty w Czytelni. Ogrodzono południową część boiska przez członków sekcji sportowej. Wynajęto budek nr 2 Stanisławowi Kotarbie, który ma w zamian doglądać jego oraz kręgielni. Uroczyste obchody na setną rocznice wybuchu powstania listopadowego.

Ustalono, aby powiększyć Zarząd o 3 członków kierowników koła amatorskiego, śpiewackiego i sportowego z głosem doradczym, a w sprawach związanych z daną sekcją głosem decydującym i tak: kierownikiem koła amatorskiego został Stanisław Bujas, koła śpiewackiego Stanisław Popczyński, a sekcji sportowej Zygmunt Miziura.

Grudzień – Zarząd: prezes M. Czerwiński, zastępca Aleksander Słomka, sekretarz Józef Ptaszkowski, skarbnik Jan Miziura, bibliotekarz Stanisław Szwachta, gospodarz Stanisław Kotarba. Przyjęto nowy regulamin biblioteki i koła amatorskiego.

W całym roku 13 przedstawień i 1 festyn:

  • Felicja Żurowska,Gdzie jesteś panie – sztuka dla dzieci w okresie postu
  • Adolf Zalewski, Ach to Zakopane
  • Józef Wiśniowski, Leci liście z drzew – na uroczystościach z okazji 100 rocznicy wybuchu powstania listopadowego

1931 – Przeprowadzono remonty budynku Czytelni (min. pokój na strychu do przechowywania kostiumów), w kwietniu zakupiono nowe stroje i sprzęt sportowy (11 koszulek, 1 piłkę i 1 buty za 130 zł), kierownikiem sekcji sportowej został Eugeniusz Synowiec. Kierownikiem kołka amatorskiego został Stanisław Bujas.

Towarzystwo liczyło 107 członków i 11 honorowych. Biblioteka zawierała 1180 tomów, a wypożyczono 2100.

Sekcja sportowa: drużyna piłkarska, której kapitanem był Eugeniusz Synowiec, rozegrała 8 spotkań, z czego wygrała 7, stosunek bramek 33:16. Wybudowano skocznie (na ten cel urządzono przedstawienie).

Listopad – zarząd: prezes M. Czerwiński, zastępca Aleksander Słomka, sekretarz Józef Ptaszkowski, skarbnik Jan Miziura, bibliotekarz Stanisław Szwachta, gospodarz Stanisław Nawała. Kierownikiem sekcji sportowej został J. Ptaszkowski, kółka amatorskiego Stanisław Bujas, chóru Stanisław Popczyński.

Odbyło się 11 przedstawień, 3 zabawy, 1 festyn, Opłatek i poranki okolicznościowe:

  • Samson i Dalila
  • Adolf Abrahamowicz, Mąż z grzeczności z zabawą pod muzykę orkiestry OSP
  • Henryk Zbierzchowski, Kłopoty pana Złotopolskiego – farsa
  • Sublokatorka (26.12) i zabawa

1932 – Ze względu na trudną sytuację materialną nie urządzano zabaw tanecznych. Chór z St. Popczyńskim występował w Borku.

W marcu nauczyciel J. Ptaszkowski (sekretarz oraz kierownik sekcji sportowej) został przeniesiony na inną posadę. Ponieważ cieszył on się wielką popularnością, zwłaszcza wśród młodzieży zdecydowano, aby wysłać memoriał o przywrócenie go do inspektora szkolnego. Funkcję sekretarza przejął Roman Morawiecki.

W ramach obchodu 3 maja do grafika trafiły także popołudniowe zawody sportowe na boisku. Kierownikiem sekcji piłki nożnej został Jan Cholewa. W lipcu zakupiono dla sekcji 3 pary butów i piłkę nożną.

Urządzono festyn w kopańskim lasku połączony z dożynkami 14.08 – zabawy: min. skakanie w workach. Pojawiła się możliwość współpracy stałej z krakowskim Towarzystwem Szkoły Ludowej – min. wymiana książek. Obchody święta Odrodzenia wraz ze szkołą powszechną.

W listopadzie WZ: 105 członków, wypożyczono 988 tomów. Sekcja sportowa rozegrała 4 mecze; zarząd wybrany przez aklamację: prezes M. Czerwiński, zastępca Aleksander Słomka, sekretarz Roman Morawiecki, skarbnik Jan Miziura, bibliotekarz Stanisław Szwachta, gospodarz Stanisław Nawała członkowie Zygmunt Miziura i Jan Leńczowski. Kierownik sekcji sportowej – Jan Cholewa, chóru – Stanisław Popczyński i kółka amatorskiego Zygmunta Miziurę. Podjęto uchwałę o współpracy z TSL, uchwalono że delegat TSL będzie miał prawo głosu w Czytelni w sprawach oświatowych oraz że Czytelnia będzie składać sprawozdania TSL w grudniu. Postanowiono zakupić stół pingpongowy.

Przedstawienia z racji kryzysu odbyły się tylko 5 razy, 1 zabawa 1 festyn:

  • Sublokatorka (10.01)
  • Judasz
  • Henryk Zbierzchowski , Małżeństwo Loli – 3 aktowa komedia
  • Kazimierz Majeranowski, Obywatelka Krowodrzy – obraz mieszczański ze śpiewami i tańcami w 4 aktach

1933 – otynkowano budynek, zsadzono 38 drzewek, wspomożono szkołę powszechną na książki dla biednych uczniów, prenumerowano „Teatr ludowy”, na zapusty zorganizowano przy udziale TSL kurs oświatowy o tematyce: organizacja, świetlica, zajęcia praktyczne (prelegent ze szkoły ślusarskiej), kultura ludowa. Organizacja święta 3 Maja (capstrzyk orkiestry Straży Pożarnej 2 maja, pobudka z wieży kościelnej o 7 rano, zbiórka przy figurze św. Floriana szkół i Towarzystwa, nabożeństwo kościelne ze śpiewem szkolnym, pochód – szkoła powszechna, ślusarska, chór, orkiestra, straż pożarna, rada gminna, Koło Polek, Czytelnia i publiczność, pod figurą św. Floriana mowa Franciszka Batki, pochód do Drzewa Wolności i potem do budynku Czytelni, gdzie przedstawienia i słowo wstępne Elżbiety Naydrówny).

W lipcu owym kierownikiem sekcji sportowej zostaje Marian Synowiec, zapłacono za naprawę obuwia piłkarskiego.. Postanowiono kupić radio i gramofon. 6. 08 festyn w lesie, 17.09 „zabawa ogrodowa” w ogrodzie koło budynku Czytelni. 5.11 odbył się mecz piłki nożnej (łącznie w roku wygrano 33 spotkania na 41 rozgrywanych). Zakupiono stół pingpongowy. Odbyły się także zawody lekkoatletyczne ze szkołą ślusarską. Oficjalnie otwarto świetlice w listopadzie.

Na koniec listopada było 135 członków, 71 osób wypożyczyło 2200 tomów. Księgozbiór liczył 1224 książki.

Wybrany Zarząd: prezes M. Czerwiński, zastępca Aleksander Słomka, sekretarz Roman Morawiecki, skarbnik Jan Miziura, bibliotekarz Stanisław Szwachta (pomocnicy: Julian Dudek, Zbigniew Ogórek i Zygmunt Walas), gospodarz Stanisław Kotarba. Kierownicy sekcji: sportowej – Marian Synowiec, chóru – St. Popczyński, amatorskie – Feliks Słomka (zastępca Eugeniusz Synowiec), świetlicy – Juliusz Miziura. W planie – zakupienie krzaków pod Borkiem koło stawu kąpielowego Miziura.

Odbyło się 8 przedstawień, min:

  • Józef Korzeniowski, Mnich (5.03)
  • Chata za wsią (19.03)
  • Porucznik I Brygady (3.05)

1934 – 8 stycznia ponownie zawiązał się komitet budowy pomnika Poległych i Zmarłych Żołnierzy Świątniczan poległych. Powstał spór między Aleksandrem Słomką (i orkiestrą Straży Pożarnej) i Stanisławem Popczyńskim. W styczniu Popczyński zrezygnował ze stanowiska w Zarządzie, nadal prowadząc chór. Dla sekcji sportowej zakupiono sprzęt, naprawiono bramkę i oczyszczono staw kąpielowy. Czytelnia włączyła się do organizacji wraz z Akcją Katolicką święta Chrystusa Króla (ostatnia niedziela października), a także wspomagała lokalny „Strzelec” przy akademii (25.11) na cześć jego patrona, ś. p. Feliksa Kotarby.

Sekcja sportowa – strzelono 31 bramek. Było 126 członków, pożyczono 2300 książek, biblioteka liczyła 1300 tomów.

Wybór Zarządu w grudniu: prezes M. Czerwiński, zastępca Aleksander Słomka, sekretarz Roman Morawiecki, skarbnik Jan Miziura, bibliotekarz Stanisław Szwachta (pomocnicy: Julian Dudek, Zbigniew Ogórek i Zygmunt Walas), gospodarz Adam Synowiec. Kierownicy sekcji: sportowej – Stanisław Miziura, chóru – Eugeniusz Synowiec, amatorskie – Wanda Zadorowa (do pomocy Feliks Słomka), świetlicy – Juliusz Miziura. Przeniesiono termin Walnych Zgromadzeń na maj. Postanowiono otworzyć fundusz na budowę nowego domu w lokalnej Kasie Stefczyka oraz zgłosić chór do Związku Małopolskiego Chórów Włościańskich

Odbyły się 3 zabawy, opłatek i 7 przedstawień, min:

  • Nie będzie miał bogów cudzych

1935 – Czytelnia z własnych dochodów zbierała na nowy budynek oraz na Czerwony Krzyż, Muzeum Narodowe, Fundusz Pracy. Wynajmowano salę min. Akcji Katolickiej, Siostrom Służebniczkom i na kino. Wpisano chór do Związku Teatrów Ludowych. Naprawiono min. kręgielnie. Na Zielone Świątki odbyła się wycieczka na kopiec Piłsudskiego na Sowińcu. Czytelnie odwiedził Jędrzej Cierniak – ministerialny wizytator oświaty pozaszkolnej oraz Tadeusz Kołakowski – kierownik Wydziału Oświaty Pozaszkolnej Kuratorium Okręgu Szkolnego Krakowskiego i S. Wróblówna – Instruktorkę Oświaty Pozaszkolnej Kuratorium OSK, Piotr Czapik – Instruktora Oświaty Pozaszkolnej Inspektoratu w Krakowie (wpis do księgi pamiątkowej – wizytator podarował z własną dedykacją książkę W. Burka, Droga przez wieś).

Przedstawienia:

  • Józef Korzeniowski, Mnich – tragedia w 3 aktach o św. Stanisławie
  • Krakowska wieś – widowisko chóru
  • Świat bez mężczyzn
  • Straszny młyn
  • Władysław L. Anczyc, Chłopi arystokraci
  • Konstanty Krumłowski, Królowa przedmieścia – wodewil
  • B. K. Stefański, Panna rekrutem
  • I Brygada

1936 – Inspektorat Szkolny w Krakwie zorganizował kurs 25-28 marca dla bibliotekarzy – wziął udział Stanisław Szwachta. W wyniku tego narodziła się inicjatywa stworzenia biblioteki powszechnej przy ewentualnej subwencji z Ministerstwa Wyznań Religijnych i Oświaty. Odrestaurowano dom i ogrodzenie.

Walne Zgromadzenie w maju: członków 112, stan biblioteki 1380 tomów. Próby chóru odbywały się 3 razy w tygodniu, 4 występy nie licząc okolicznościowych. Sekcja sportowa rozegrała 9 meczów. Wybrano Zarząd i kierownictwo: prezes M. Czerwiński, zastępca Jan Leńczowski, sekretarz Roman Morawiecki, skarbnik Jan Miziura, bibliotekarz Stanisław Szwachta (pomocnicy: Szwachta Jan i Franciszek oraz Cholewa Stanisław i Marian), gospodarz Adam Synowiec, członkowie: Józef Słomka i Karol Bodzoń. Kierownicy sekcji: sportowej – Stanisław Miziura, chóru – Eugeniusz Synowiec, amatorskie – Stanisław Synowiec, świetlicy – Józef Słomka i Stanisław Cholewa. Uchwalono zorganizowanie biblioteki publicznej.

W lecie chór wystąpił na festiwalu i w Radio. W świetlicy zorganizowano klub szachowy.

Przedstawienia (15):

  • Lucjan Rydel, Betlejem polskie
  • Dziadek
  • Ukrzyżuj go
  • Wicek i Wacek

1937 – w marcu odbył się kurs teatralny w Wieliczce, w który wziął udział kierownik kółka Stanisław Synowiec. Trwa nadal zbiórka na budowę domu i budowę szkoły powszechnej.

W maju Walne Zgromadzenie: uczczono pamięć zmarłego członka – ks. Migdałka; chór występował 15 razy, sekcja sportowa rozegrała 12 spotkań – 11 zwycięstw i stosunek bramek 66:16. Liczba członków 100, stan biblioteki 1400 tomów. Świetlica była czynna od listopada do świąt Wielkiej Nocy, średnio 20 osób, zorganizowano turniej szachowy (21 uczestników). Wybory Zarządu: prezes M. Czerwiński, zastępca Jan Leńczowski, sekretarz Roman Morawiecki, skarbnik Jan Miziura, bibliotekarz Stanisław Szwachta (pomocnicy: Kotarba Kazimierz, Cholewa Marian i Szwachta Franciszek), gospodarz Marian Cholewa, członek Karol Bodzoń. Kierownicy sekcji: sportowej – Stanisław Cholewa (zastąpiony w październiku przez Michała Bodzonia, który z powodu wyjazdu ze Świątnik został zastąpiony przez Mariana Synowca), chóru – Józef Cholewa, amatorskie – Stanisław Synowiec, świetlica – Teodor Serednicki.

Zorganizowano (furmankami) wycieczkę na Sowiniec wraz ze Strzelcem i Strażą Pożarną (120 osób)

Przedstawienia (9):

  • Sobkowa zagroda
  • Błażek opętany
  • Szpital wariatów

1938 – w maju odbyło się Walne Zgromadzenie: chór występował w Polskim Radio, wystąpiły jednak trudności ze śpiewem w świątnickim kościele – ks. Brzostek miał jakieś zastrzeżenia co do niektórych członków podyktowane miejscowymi plotkami; koło amatorskie odegrało 7 przedstawień (coraz większe trudności z nowymi osobami); liczba członków 120, 1432 tomy w bibliotece; świetlica była czynna w środy i niedziele każdego tygodnia – gry, zabawy, odczyty referatów naukowych, historycznych i literackich, średnio 25-30 osób. Wybór Zarządu: prezes M. Czerwiński (pomimo tego, że postanowił ustąpić miejsca komuś innemu, jednak został nakłoniony za sprawą mowy Stanisława Popczyńskiego), zastępca Jan Leńczowski, sekretarz Roman Morawiecki, skarbnik Jan Miziura, bibliotekarka Maria Słomkówna (Stanisław Szwachta został wybrany jednak tłumacząc się złym stanem zdrowia postanowił zrezygnować z członkostwa w Zarządzie, namówiony na półroczny urlop), gospodarz Marian Cholewa, członek Stanisław Dziewoński. Kierownicy sekcji: sportowej – Marian Synowiec, chóru – Józef Cholewa, amatorskie – Stanisław Synowiec, świetlica – Teodor Serednicki. Omówiono propozycję zakupu kinematografu na raty sponsorowanego przez firmę M. Czerwiński i Ska.

Zorganizowano wycieczkę do Myślenic z chórem. Uroczyste obchody 20-lecia Odrodzenia Polski.

Przedstawienia:

  • Wesele Fąsia
  • Kleptomania
  • Łobzowianie
  • B. K. Stefański, Panna rekrutem
  • Lucyfer nie baba

1939 – zaczęto użyczać świetlice jako świetlicę gminną. Zakupiono obligację Pożyczki Obrony Przeciwlotniczej.

Przedstawienia:

  • Eugenia Dominiowa, Swaty.
  • Zagłoba swatem

ZAŁĄCZNIK NR 3 – Lista aktorów kółka amatorskiego

Maria Błaszczyk, Józef Błaszczyk, Maria Bodzoń, Michalina Bodzoń, Marian Bujas, Mieczysław Bujas, Stanisław Bujas (reżyserował), Blarowski (dyr. szkoły ludowej, Stanisław Bodzoń (Zuberek), M. Bodzoniówna, Kazimiera Czerwińska, Mieczysław Czerwiński, Julia Cholewa, Aniela Cholewa, Jan Cholewa, Józef Cholewa, Jan Drapich, Leon Franczykowski (poczmistrz, aktor i reżyser), Zofia Hosaja, Benjamin Kotarba, Emilia Kotarba, Władysław Kotarba (Opita), Tadeusz Kotarba, Franciszek Kotarba (z Wyspy), Stanisław Kotarba (Majsterek), Janina Kotarba, Stanisław Kotarba (Cescyk) – gospodarz Czytelni, Józef Kotarba (Kasia) – lekarz, bardzo aktywny, dostarczał sztuki do przedstawień, T. Kotarba, Władysław Kotarba, Jan Leńczowski – reżyser, aktor, dekorator, Mieczysław Leńczowski, Wanda Leńczowska (Zadorowa), Jan Miziura, Władysław Miziura, Zygmunt Miziura – zdjęcia, Paulina Miziura, Elżbieta Nayder, Stanisław Nawała (sufler), Jan Nowak (Blocik) – skrzypek, Stanisław Popczyński, Maria Popczyńska, Andrzej Przybysz – listonosz, Józef Ptaszkowski – nauczyciel, Aleksander Słomka, Jan Słomka – skrzypek, Anna Słomka, Feliks Słomka – grał, reżyserował, Ludwik Synowiec (Kubocyk), Józef Słomka – malował kulisy, Gustaw Słomka, Stasieniewiczówna (nauczycielka), Stanisław Synowiec, Maria Synowiec, Adam Synowiec, Anna Synowiec, Stefania Synowcówna, Stanisław Szwachta, Eugeniusz Synowiec, A. Słomka. Marian Synowiec, Maria Słomka (Swajsier), Gustaw Słomka, Józef Słomka, Michalina Walas-Szwachtowa, Ungeheuer, Aleksander Zieliński (poczmistrz).

Spis fotografii:

Rys. 1,7 – własność rodziny Czerwińskich

Rys. 2-6, 8 – fotografie z Muzeum Ślusarstwa im. Marcina Mikuły w Świątnikach Górnych.

Bibliografia:

    1. Marcin Mikuła, Ludzie i wydarzenia w Świątnikach Górnych 1888-1955, maszynopis 1986
    2. W. Kwaśniewicz, Wiejska społeczność rzemieślnicza w procesie przemian. Studium socjologiczne wsi Świątniki Górne pow. krakowskiego 1850-1960, PAN 1970 r.
    3. Księga protokołów Zarządu Czytelni Ludowej 1920-1931 – własność rodziny Czerwińskich
    4. Księga protokołów Zarządu Czytelni Ludowej 1931-1939 – własność Muzeum Ślusarstwa
    5. Księga Pamiątkowa Fundatorów Czytelni Ludowej w Świątnikach Górnych -własność rodziny Czerwińskich
    6. Dokumenty związane z działalnością Czytelni:
      • umowy notarialne kupna-sprzedaży nieruchomości z 1922 i 1924, sądowe wykazy hipoteczne
      • statut komitetu budowy pomnika z 1934 r.
      • skierowanie na kurs biblioteczny z 1936 r.
      • nakaz przekazania spisu członków byłego Towarzystwa Czytelni Ludowej i książki kasowej i kopia odpowiedzi z 1941 roku
      • kwit (z podpisami) pobrania na przechowanie sprzętu z Czytelni z 1944 roku


[1] E. Mizurowa, Kronika Świątnik Górnych, 1967 r.

[1a] Nowa Reforma, 21 stycznia 1903 r.

[2] TSL został założony w 1891 w Krakowie i zajmował się dzielnością oświatową na terenie Galicji, Bukowiny i Śląska Cieszyńskiego. Pierwszym prezesem był Adam Asnyk.

[3] Marcin Mikuła i Włodzimierz Słomka w swoich opracowaniach podawali datę utworzenia w 1905 roku. Jednakże przeczą temu informacje zawarte w „Związku Świątnickim” nr 1/1911: „Od 3ch lat [od 1907 r.] istnieje w Świątnikach Two Czytelnia ludowa”. Autorzy byli blisko związani z założycielami Czytelni i raczej istnieje niewielka szansa na błąd drukarski (byłoby z pewnością sprostowanie w kolejnym numerze).

[4]W. Kwaśniewicz, Wiejska społeczność rzemieślnicza w procesie przemian. Studium socjologiczne wsi Świątniki Górne pow. krakowskiego 1850-1960, PAN 1970 r. s. 207

[5] Tekst pierwszego statutu znajduje się w Księdze protokołów 1920-1931.

[6] Leon Franczykowski był także zapalonym fotografem – dzięki niemu można zobaczyć, jak wyglądały Świątniki na początku XX wieku ma zachowanych fotografiach umieszczonych na kartkach pocztowych – w tym także zdjęcia barwione. Kolekcja dostępna jest w Muzeum Ślusarstwa im. Marcina Mikuły w Świątnikach Górnych.

[7]lwh oznacz liczbę (numer) wykazu hipotecznego – odpowiednik dzisiejszego numeru księgi wieczystej w katastrze austriackim

[8] Związek Świątnicki nr 8/1912

[9] Związek Świątnicki nr 2/1911 i 8/1912

[10] Związek Świątnicki, nr 1/1912

[11] Józef Życzkowski (1895-1967) – pedagog, wykładowca Konserwatorium Towarzystwa Muzycznego w Krakowie, dyrygent chórów akademickich (min. Krakowskiego Chóru Akademickiego UJ) oraz chórów „Orion”, Echo” i „Lutnia robotnicza”, również autor książek.

[12] Zbiór ten obecnie znajduje się w Muzeum Ślusarstwa im. Marcina Mikuły w Świątnikach Górnych.

[13] Feliks Kotarba „Ewka” w 1911 był gimnazjalistą, podczas I wojny światowej służył I Brygadzie Legionów Polskich, a podczas wojny polsko-bolszewickiej w 5. Pułku Piechoty Legionów Polskich. Zginął 17 sierpnia 1920 roku w okolicach Białej Podlaskiej w randze porucznika, pośmiertnie odznaczony srebrnym krzyżem Orderu „Virtuti Militari” V klasy i awansowany do stopnia majora rozkazem marszałka Piłsudskiego.

[14] Związek Świątnicki, nr 6/1912

[15]Związek Świątnicki, nr 3/1911

[16]Związek Świątnicki nr 3/1911

[17] Franciszek Batko (1885-1953) – nauczyciel pracujący 30 lat w Szkole Ślusarskiej

[18] Fryderyk Klementys (1890-1950) – nauczyciel a następnie ponad 20-letni dyrektor Szkoły Ślusarskiej w Świątnikach Górnych.

[19] Związek Świątnicki nr 5/1912

[20] Wybory pierwszego Zarządu dokonali założyciele Czytelni podpisani pod statutem Towarzystwa. Przyjmując za Kwaśniewiczem rok 1910 uchwalenia statutu, wynika, że Stanisław Bodzoń od tego właśnie roku był prezesem Czytelni